Autorka zachowała się głupio, bo gdyby łańcuszek był faktycznie ze złota to zamiast go niszczyć, warto go sprzedać i przynajmniej zarobić coś na beznadziejnym związku. Wachlarz z pieniędzy bardzo często potrafi ugasić niepotrzebny zapał.
Używany łańcuszek w dobrym stanie czy uszkodzony jest wart tyle samo, bo skupują się na gramy.
Nie mówię tu o jakiejś kolekcji tylko o zwykłej złotej biżuterii
No to mam wrażenie ze ten prezent nie był przypadkowy. I te zerwanie też nie.
Jesli sprzedajesz u jubilera czy w skupie złota to prawda, ale jesli masz zamiar sprzedac prywatnie na jakiejś platformie (np. O*x czy a**egro) to stan ma znaczenie. Nie wiem tylko jak się ma to do płacenia podatków (od sprzedaży złota).
Jak kupujesz daną rzecz to placisz juz podatek vat. W Polsce nie ma czegos takiego jak podwujne opodatkowanie. Zaplacil bys vat dwa razy od tej samej rzeczy. Rzeczy uzywane nie podlegaja podatkowi
Jak to mówią - śmieci same się wyniosły.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Chyba Ktoś | 213.92.137.* | 02 Maja, 2020 17:31
Autorka zachowała się głupio, bo gdyby łańcuszek był faktycznie ze złota to zamiast go niszczyć, warto go sprzedać i przynajmniej zarobić coś na beznadziejnym związku. Wachlarz z pieniędzy bardzo często potrafi ugasić niepotrzebny zapał.