buła | 89.65.138.* | 27 Marca, 2020 23:55

Może drzesz japę zamiast normalnie mówić?

RQRU | 188.146.48.* | 28 Marca, 2020 03:17

Może rozprasza go rozmowa podczas jazdy? Skoro oppwiadałaś o czymś ważniejszym niż lunch, to pewnie nie mógł się skupić i odruchowo chciał wyłączyć.

Stokrotka22 | 89.76.231.* | 28 Marca, 2020 04:22

Co prawda autorka nie określiła, kto prowadził, ale raczej facet. Statystycznie mniej jest kobiet-kierowców.
Rownież w każdej znanej mi parze pomimo posiadania prawa jazdy, to partner prowadzi (o ile nie ma syt. nadzwyczajnej).
Na bank chodzilo o rozpraszanie

Aaa | 5.173.120.* | 28 Marca, 2020 06:04

Ja tez nie lubie gdy ktoś mnie zagaduje kiedy prowadzę. Wolę jak gra radio

Qstu | 83.26.249.* | 28 Marca, 2020 07:05

Skoro kogoś rozprasza rozmowa to nie nadaje się na kierowcę

TeaTime | 2* | 28 Marca, 2020 07:45

Niby czemu? To jest absolutnie najmniejszy problem przy prowadzeniu, bo można go rozwiązać w bardzo prosty sposób: zamknąć gębę.;) Mnie w skupieniu się pomaga słuchanie muzyki, więc zawsze jeżdżę z włączonym radiem. Komuś innemu muzyka będzie przeszkadzać, więc jej nie włączy. Proste. Czym innym jest pogawędka o pogodzie, a czym innym dyskusja na temat poważnych problemów. Nie dało się z tym poczekać do powrotu do domu?

RSVQ | 176.221.121.* | 28 Marca, 2020 12:32

Nie ty o tym decydujesz słonko.

Seba | 83.9.116.* | 29 Marca, 2020 16:56

Jak on był po pracy to nie dziwne po prostu był zmęczony do tego miał inne zajęcie-prowadzenie samochodu . Wbrew pozorom jazda nie jest taka prosta jak jest duży ruch co innego jazda w miescie co innego zwykłą drogą z malym ruchem.

Martwy | 83.6.137.* | 30 Marca, 2020 07:06

Jeśli facet rozmawia z kimś o problemach, żeby znaleźć rozwiązanie.
Kobiety najczęściej potrzebują się tylko wygadać.
Dla faceta takie gadanie jest koszmarnie męczące - on szuka rozwiązania, a druga strona mnoży komplikacje, wdaje się w nieistotne dywagacje etc.

Chcesz zniechęcić męża do siebie - funduj mu takie pogaduchy, gdy wraca zmęczony po całym dniu.