Nie rozumiem, naprawdę próbowałem czytać to wiele razy i nie rozumiem. Ktoś coś?
Że trzyma czyste naczynia u siebie w szafie, w pokoju, bo głąb nie ogarnia że się po sobie sprząta. Dlatego nie może trzymać swoich rzeczy we wspólnej kuchni, bo zaraz ulegną nieodwracalnemu zaświnieniu.
Btw tacy ludzie powinni mieszkać w chlewie a nie czyimś mieszkaniu. Odbieranie po takich szumowinach mieszkań to tylko w kombinezonie i od razu z armią dezynfekującą. Trudno uwierzyć, że można na własne życzenie żyć jak żuk gnojarz.
To jestes kurrrwa debbbilem
A syf w kuchni (przecież oprócz naczyń też jest wiele mieksca do brudzenia) Ci nie przeszkadza? Nie możesz się przeprowadzić albo wyprowadzić współlokatorki?
Niestety można. Ja mieszkam z 3 innymi dziewczynami. Niby są fajne, ale tylko ja i jeszcze jedna z nich sprzątamy. Żadne rozmowy nic nie dają, nie czują wstydu, że zostawiają zlew zatkany resztkami i z dużymi kawałkami pobitego naczynia, rozlany w lodówce mięsny sos do makaronu i inne atrakcje.
Tak się zachowują niektóre (bardzo piękne i rozchwytywane) panie lat około 26. Dlatego panowie, jak się z kimś umawiacie, to zróbcie ukochanym choć 1 czy 2 niespodziewane wizyty, telefon z zapytaniem czy jest u siebie i ma chwilę, i 5 minut później wjazd na chatę. Można się dowiedzieć, czy przypadkiem nie spotyka się ze świnią w ludzkiej skórze.
Przeciez swinie sa w sumie czystymi zwierzetami. Tam gdzie defekuj to sie nie położy. Nie obrażaj świń.
To samo działa w drugą stronę. Trzeba od czasu do czasu sprawdzić czy książę umie pralkę obsłużyć, zmienić pościel, posprzątać, pozmywać i ugotować. Przecież to nie komuna że kobieta zaharowywala się a ksieciuniu z piweczkiem leżał i oglądał bzdety w tvpudle. Niestety życie poszło do przodu a co niektórzy ksieciunie nadal w jaskiniach pełnych śmieci i odpadków.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Vrks | 93.180.179.* | 24 Marca, 2020 18:39
Że trzyma czyste naczynia u siebie w szafie, w pokoju, bo głąb nie ogarnia że się po sobie sprząta. Dlatego nie może trzymać swoich rzeczy we wspólnej kuchni, bo zaraz ulegną nieodwracalnemu zaświnieniu.
Btw tacy ludzie powinni mieszkać w chlewie a nie czyimś mieszkaniu. Odbieranie po takich szumowinach mieszkań to tylko w kombinezonie i od razu z armią dezynfekującą. Trudno uwierzyć, że można na własne życzenie żyć jak żuk gnojarz.