Zapytałam chłopaka czy jest coś co by go szczególnie ucieszyło na jego nadchodzące urodziny. Powiedział mi, że mogłabym kupić sobie karnet na siłownię i wziąć się za siebie bo robię się coraz grubsza. No to czeka go niezła niespodzianka, skoro uważa, żę w piątym miesiącu ciąży jestem gruba to zobaczy dopiero na końcówce. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
Nika | 88.114.204.* | 05 Marca, 2020 20:45
Weź go lepiej ze sobą do ginekologa, by go uświadomił, że to normalne, albo coś...
-3
2
Gość | 89.160.206.* | 05 Marca, 2020 21:16
Normalne to jest przez całą ciążę przytyć 12kg,jeśli dziewczyna w piątym miesiącu przytyła już 20kg to ma poważny problem.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Nika[ Zobacz ]
2
3
Hpst | 46.112.182.* | 05 Marca, 2020 21:17
Może on nie wie o ciąży...
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Nika[ Zobacz ]
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Gość[ Zobacz ]
-1
5
Kod z obrazka | 31.0.87.* | 05 Marca, 2020 22:24
Być może przytyłaś już przed ciążą. Moja tak miała i później też wszystko była wina ciąży nawet po dwóch latach to była ciąża, a nie brak ruchu. I nie, nie musiała siedzieć z dzieckiem 24 na dobę, tym bardziej nie w domu.
2
6
Aaa | 5.173.145.* | 06 Marca, 2020 06:05
Wiesz z doświadczenia wiem iz kobieta po ciąży jest na tyle zadbana na ike mąż jej pozwala. Jak cholerny uwaza ze kobieta siedzaca z malym dzieckiem w domu nic nie robi wiec ba byc sprzatniete, uprane, ugotowane, babka ma byc szczupla po miesiacu i zawsze chetnym demonen sek.su to jest IDIOTA a nie maz. Moze twoja zona miala tak samo. Jak maz chce miec zadbana kobiete to powonien przejac czesc obowoazkow w domu zajac sie dzieckiem i pozwolic kobiecie pojsc na silownie do spa i takie tam rzeczy, ktore sprawia ze bedzie chciała byc atrakcyjna. A nie przyjsc rozwalic sie na kanapie po pracy i marudzic ze zona nie w formie i pada na ryj. Moze wtedy nie potrzebowalaby dwoch lat a wystarczyloby pol roku
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Kod z obrazka[ Zobacz ]
2
7
Aaa | 5.173.145.* | 06 Marca, 2020 06:10
O ile mi wiadomo to norma jest 15 kg. W jednej przytylam 15 a w drugiej 25 i szczerze mowiac po okresie pol roku i w jednym i w drugim przypadku zostalo mi tyle samo do zrzucenia. Wszystko zalezy od organizmu danej kobiety. Jednej zostanie 5 kilo z 15 a druga schudnie jeszcze z 5 kilo po 25 kg nadbagazu
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Gość[ Zobacz ]
-1
8
uswt | 37.248.211.* | 06 Marca, 2020 08:09
Roszczeniowość niektórych kobiet jest śmieszna, skoro oprócz pracy mąż również ma zajmować się domem. Śmieszy mnie udawanie że podczas opieki nad dzieckiem nie da się posprzątać, czy ugotować- zwłaszcza że małe dziecko przez większość czasu śpi (oczywiście nie można wtedy iść do spa ale obowiązki domowe - jak najbardziej się da zrobic). Jasne, zająć się dzieckiem powinien również mąż żeby budować więź z dzieckiem, ale mimo wszystko kobiety nawołujące do podziału obowiązków w momencie gdy to mąż utrzymuje rodzinę zdają się nie zauważać że do pracy nie chodzi się na piwo z kumplami, tylko to też obowiązek.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Aaa[ Zobacz ]
-1
9
Gość | 89.160.206.* | 06 Marca, 2020 08:33
Nie będę się kłócić o 3kg. Moja bardzo dobra znajoma jest położoną i mówi że 12 kg.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Aaa[ Zobacz ]
-1
10
Kana | 89.78.161.* | 06 Marca, 2020 08:55
Ja rozumiem ciąża to duży bagaż dla kobiety. Ale nie jest powodem całkowitego rozpasania.
0
11
Hui | 46.169.175.* | 06 Marca, 2020 10:47
Powiedz mu o ciąży
0
12
Kokos | 77.65.91.* | 06 Marca, 2020 11:16
Mnie akurat śmieszy stwierdzenie, że kobieta nie ma nic do gadania bo to mąż utrzymuje rodzinę. Jeśli kobieta pracowała przed ciąża to przysługuje jej zasiłek macierzyński (zazwyczaj jest to 80% dotychczasowej wyplaty). W moim przypadku był czas kiedy to moje 80% wynosiło więcej niż cała wypłata mojego męża a i tak dało się słyszeć głosy, że przecież teraz siedzę na jego utrzymaniu. Oczywiście jeśli chodzi o podział obowiązków domowych to będąc w domu można zrobić więcej niż osoba która pracuje ale miło jest jeśli ktoś to docenia a nie traktuje to jako oczywistość. No i w kwestii tego że małe dziecko większość czasu śpi, to nie wszystkie dzieci tak mają. Moje dzieci spaly w ciągu dnia raz, góra dwa razy po 15 minut (za to przesypialy całe noce). Dla mnie zajmowanie się w tym czasie domem nie było problemem ale były dni gdy byłam zmęczona (głównie psychicznie) na tyle że z chęcią poszlabym do pracy trochę odpocząć (bo z perspektywy czasu praca była mniej męcząca niż "siedzenie"w domu)
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika uswt[ Zobacz ]
0
13
B | 85.221.144.* | 06 Marca, 2020 11:50
Dyskutujecie, a to przecież fejk. Nie ma debila, który by polecił ciężarnej siłownię. Kobiety w ciąży mogą ćwiczyć lekkie ćwiczenia, nie podnoszenie ciężarów, bo tu jest chociażby ryzyko, że coś na nią spadnie, ale w domu na macie czemu nie. Nie wie czy ludzie piszący takie yafudy myślą, że na drugi dzień dostaną pocztą medal, ale pisanie zmyślonych historii, które nawet nie są śmieszne jest żałosne.
1
14
Huvr | 83.8.42.* | 06 Marca, 2020 11:51
Ale wiesz, że kobieta pracuje też w nocy? Ona skacze wokół dziecka przez całą dobę. Gdy mąż sobie smacznie śpi w nocy, kobieta wstaje do dziecka, karmić je, zmienia pampersa. Po czym czeka ją cały dzień na pełnych obrotach, bo maluch to nie tylko 2-miesieczne niemowlę, które głównie leży, ale to też ruchliwy mały dzieciak. Trzeba mieć oczy dookola głowy. Kobiety nie są robotami. Też potrzebują odpoczynku, a uwierz, że gdy się śpi w kratkę przez kilka miesięcy to jest to męczące zarówno psychicznie, jak i fizycznie. A ty jeszcze oczekujesz, że ona będzie cały dzień skakać na szmacie, prac, gotować itd. Poza tym jak ktoś wyżej wspomniał, kobiety podczas urlopu macierzyńskiego dostają wynagrodzenie.
Poza tym przypominam, że kobieta przechodzi na urlop macierzyński w związku z urodzeniem dziecka i zostaje w domu po to by się nim zajmować. Nie ma tam nic o tym, że od teraz zostaje pelnoetatowa sprzątaczka, kucharka i praczką, a jeśli jej mąż tego od niej oczekuje, to niech też wstaje w nocy do dziecka, w końcu ona też musi się wyspać przed pracą.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika uswt[ Zobacz ]
1
15
fejk | 185.157.13.* | 06 Marca, 2020 12:06
No wiesz co? To nie ja :/
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika B[ Zobacz ]
1
16
Jankeska | 31.178.161.* | 06 Marca, 2020 13:07
Co to znaczy, że facet ma się zająć dzieckiem żeby budować z nim więź? A gdzie tzw. wychowywanie? Pomijając fakt że skoro dziecko ma oboje rodziców to byłoby dobrze jakby facet umiał zmienić pieluchę. Obok budowania więzi jest całe mnóstwo innych rzeczy. Oczywiście że kobieta może posprzątać, zrobić pranie, ugotować obiad, wstać kilka razy w nocy do karmienia ale musi też mieć czas żeby odpocząć. I na to właśnie przychodzi pora gdy mąż wraca z pracy- wcześniej się po prostu nie da.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika uswt[ Zobacz ]
1
17
TRWQ | 80.53.140.* | 06 Marca, 2020 13:18
Absolutnie nie twierdzę, że to kwestia ekonomiczna typu przynoszę kasę, więc opłacam sprzątaczkę, więc i zasiłek nie ma tutaj wiele do rzeczy. Po prostu praca zawodowa to zwykle minimum 40 godzin tygodniowo i nie ma tego co porównywać z założeniem prania, które trwa 2 minuty + 5 minut na wyjęcie i rozwieszenie, ani z gotowaniem, gdzie w godzinę można zrobić obiad dla rodziny 2+2 na 2 dni. Po prostu czasowo nie da się porównać takich czynności z pracą zawodową na pełny etat, a w związku z tym ojciec po powrocie z pracy powinien raczej spędzić czas z dzieckiem, a nie zajmować się praniem i sprzątaniem, bo tych zaległości potem nie nadrobi. A poza kryzysowymi sytuacjami, jak np. choroba dziecka kobieta bez problemu jest w stanie takie czynności ogarnąć pomimo dziecka. Dziecko wymaga tego, żeby być zawsze w pobliżu i wiem, że to bywa męczące (sam mam dwójkę, z czego jednym zajmowałem się w pierwszych tygodniach praktycznie sam ze względu na kłopoty zdrowotne żony), ale mimo tych wszystkich trudności i jeszcze pracy zawodowej ( w trybie home office, ale jednak) byłem w stanie wydzielić w ciągu dnia również czas na poczytanie ksiązki, czy obejrzenie odcinka serialu.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Kokos[ Zobacz ]
0
18
ttrt | 77.255.204.* | 06 Marca, 2020 20:01
Dlaczego na temat opieki nad dziećmi wypowiada się dziecko? Praca zawodowa jest "od - do". Pracować można w biurze, siedząc przy biurku. Dziecko masz przez 24h. Wstajesz do karmienia, czasami kilka razy, czasem się wcale nie śpi bo maluch ząbkuje, ma kolki, jest przeziębiony.Od rana więc już zmęczenie na maksa. Musisz dziecko nosić, to ładnych kilka kilogramów. Sam poród to ekstremalny wysiłek i wymaga kilku tygodni odpoczynku na który kobieta nie może sobie pozwolić jeśli nie ma wsparcia. A jeśli do tego ma się jeszcze starsze dziecko, takiego np dwulatka, który biega i wszystko rozrzuca albo bliźnięta... Przeżyj, później się wypowiadaj. (Mam 3 dzieci, na szczęście już starsze, ale pierwsze lata to był hardcore).
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika uswt[ Zobacz ]
1
19
hipolita | 77.255.204.* | 06 Marca, 2020 20:06
Szczerze - ja nie odważyłam się tego powiedzieć głośno aby rodzina nie wzięła mnie za wyrodną matkę, ale moja siostra w kilka miesięcy po urodzeniu dziecka szybko odstawiała synka od piersi aby móc wrócić do pracy. Wzięła opiekunkę żeby odpocząć. Odpocząć od dziecka w pracy. O czymś to świadczy.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika uswt[ Zobacz ]
0
20
Aaa | 5.173.137.* | 06 Marca, 2020 20:49
To nie roszczeniowosc to życie. Na dziecko decyduja sie zazwyczaj dwie strony a cala robota spada na jedną a dodatkowo to mezczyzni sa roszczeniowi bo wiecznie cos im nie pasuje. Dodatkowe kilogramy, czeste zmeczenie partnerki. Ble ble ble
Dzieci sa różne. Jedno spi caly dzień, drugie wyje cale dnie. Dzieci z refluksem wyja calymi dniami i wez tu obiad zrob jak caly dzien na rekach nosisz zeby dziecku było lepiej. Trzeba trochę zycia znać zanim sie glupoty do internetu wstawia. Najpierw posiedz z dzieckiem cały dzień a potem zweryfikuj czy dasz rade zrobic to o czym pisałeś. Ja osobiscie uwazam ze praca jest lzejszym obowoazkiem niz opieka nad malymi dziecmi. Zwlaszcza jak jest ich wiecej niz jedno
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika uswt[ Zobacz ]
0
21
Linda | 178.120.68.* | 06 Marca, 2020 22:42
+ bit.ly/3axpyNv
0
22
TUPW | 2* | 07 Marca, 2020 10:07
Typowa madka - ktoś twierdzi inaczej to obrazić :D Również mam dzieci (opisałem w komentarzu 17).
W odpowiedzi na komenatrz #18 użytkownika ttrt[ Zobacz ]
0
23
USWT | 2* | 07 Marca, 2020 10:19
No właśnie nie cała robota, bo mężczyzna w tym czasie też nie plażuje, ani nie siedzi w barze przy piwie, tylko pracuje. Tak, jak napisałem powyżej pranie, sprzątanie, gotowanie spokojnie da się zrobić w +/- (średnio) godzinę dziennie. W pracy siedzi się zwykle 8. I tak, siedziałem nieraz z dzieckiem cały dzień i poza opieką praniem, sprzątaniem i gotowaniem miałem jeszcze czas na książkę, czy odcinek serialu. W pracy raczej takiego komfortu nie mam. Ja bym się chętnie zamienił i ze swoimi dziećmi posiedział, zamiast pracować.
W odpowiedzi na komenatrz #20 użytkownika Aaa[ Zobacz ]
0
24
Kate | 78.154.95.* | 07 Marca, 2020 14:34
Małe dziecko tylko je i śpi.. chciała bym to widzieć. Akurat mam styczność z miesięcznym niemowlakiem. 2h przy karmienia, 2h snu, 2h karmienia, 2h snu. Do tego po nocach wstawanie. Sister po tygodniu sypiała wtedy kiedy mała spała. Od samego początku nawet umyć się spokojnie nie może. Także jak masz niemowlę w domu i chociaż obiad ugotowany to się ciesz stary bo mogłeś trafić na dziecko które się całe noce drze(tak da takie dzieci).
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika uswt[ Zobacz ]
0
25
Aaa | 5.173.137.* | 07 Marca, 2020 17:17
Bzdury piszesz. Nie będę sie licytować. Mam dwoje dzieci, znajomi maja dzieci. Nikt tak rajsko nie miał jak opisujesz. Albo ty taki fantastyczny albo resztabswiata niezorganizowana. Mówimy o noworodku ktory budzi sie na jedzenie co 2-3 godziny i je okolo godziny. Kwartał minimum to trwa. Gdzie ty widzisz możliwość pranao, gotowania, silowni, sprzatania? Bo ja po miesiacu snu co 2h w drzwi nie trafiłam i odbilam sie od ściany taka bylam zrelaksowana
W odpowiedzi na komenatrz #23 użytkownika USWT[ Zobacz ]
0
26
Kvadrarton | 109.173.214.* | 12 Marca, 2020 02:55
Przede wszystkim podkreślmy fakt, że kobieta po porodzie jest padnięta i powinna dojść do siebie (nie mówiąc, co niektóre przechodzą podczas ciąży..). Na to czasu jednak nie ma. Co 3 godziny karmienie i wieczne "spanie z otwartymi oczami". I tak oto po ciąży dochodzimy do siebie nie w tydzień, czy dwa tylko przez pół roku. Dodatkowo, zajęcie się dzieckiem raz na jakiś czas, przez cały dzień, nie jest nawet w 1/3 porównywalne do zajmowania się dzieckiem 24h. Wiem z doświadczenia, pracuje z dziećmi. Jest różnica kiedy po 8-10 godzinach pracy z dziećmi wracasz do domu i możesz robić nic, a kiedy masz dziecko przy sobie cały czas i odpoczywasz jedynie gdy dziecko śpi bądź ktoś się zlituje i pomoże.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Nika | 88.114.204.* | 05 Marca, 2020 20:45
Weź go lepiej ze sobą do ginekologa, by go uświadomił, że to normalne, albo coś...
Gość | 89.160.206.* | 05 Marca, 2020 21:16
Normalne to jest przez całą ciążę przytyć 12kg,jeśli dziewczyna w piątym miesiącu przytyła już 20kg to ma poważny problem.
Hpst | 46.112.182.* | 05 Marca, 2020 21:17
Może on nie wie o ciąży...
mimowszystko [YAFUD.pl] | 05 Marca, 2020 22:17
Moja siostra przez całą ciążę przytyła 5kg.
Kod z obrazka | 31.0.87.* | 05 Marca, 2020 22:24
Być może przytyłaś już przed ciążą. Moja tak miała i później też wszystko była wina ciąży nawet po dwóch latach to była ciąża, a nie brak ruchu. I nie, nie musiała siedzieć z dzieckiem 24 na dobę, tym bardziej nie w domu.
Aaa | 5.173.145.* | 06 Marca, 2020 06:05
Wiesz z doświadczenia wiem iz kobieta po ciąży jest na tyle zadbana na ike mąż jej pozwala. Jak cholerny uwaza ze kobieta siedzaca z malym dzieckiem w domu nic nie robi wiec ba byc sprzatniete, uprane, ugotowane, babka ma byc szczupla po miesiacu i zawsze chetnym demonen sek.su to jest IDIOTA a nie maz. Moze twoja zona miala tak samo.
Jak maz chce miec zadbana kobiete to powonien przejac czesc obowoazkow w domu zajac sie dzieckiem i pozwolic kobiecie pojsc na silownie do spa i takie tam rzeczy, ktore sprawia ze bedzie chciała byc atrakcyjna. A nie przyjsc rozwalic sie na kanapie po pracy i marudzic ze zona nie w formie i pada na ryj. Moze wtedy nie potrzebowalaby dwoch lat a wystarczyloby pol roku
Aaa | 5.173.145.* | 06 Marca, 2020 06:10
O ile mi wiadomo to norma jest 15 kg. W jednej przytylam 15 a w drugiej 25 i szczerze mowiac po okresie pol roku i w jednym i w drugim przypadku zostalo mi tyle samo do zrzucenia. Wszystko zalezy od organizmu danej kobiety. Jednej zostanie 5 kilo z 15 a druga schudnie jeszcze z 5 kilo po 25 kg nadbagazu
uswt | 37.248.211.* | 06 Marca, 2020 08:09
Roszczeniowość niektórych kobiet jest śmieszna, skoro oprócz pracy mąż również ma zajmować się domem. Śmieszy mnie udawanie że podczas opieki nad dzieckiem nie da się posprzątać, czy ugotować- zwłaszcza że małe dziecko przez większość czasu śpi (oczywiście nie można wtedy iść do spa ale obowiązki domowe - jak najbardziej się da zrobic). Jasne, zająć się dzieckiem powinien również mąż żeby budować więź z dzieckiem, ale mimo wszystko kobiety nawołujące do podziału obowiązków w momencie gdy to mąż utrzymuje rodzinę zdają się nie zauważać że do pracy nie chodzi się na piwo z kumplami, tylko to też obowiązek.
Gość | 89.160.206.* | 06 Marca, 2020 08:33
Nie będę się kłócić o 3kg. Moja bardzo dobra znajoma jest położoną i mówi że 12 kg.
Kana | 89.78.161.* | 06 Marca, 2020 08:55
Ja rozumiem ciąża to duży bagaż dla kobiety. Ale nie jest powodem całkowitego rozpasania.
Hui | 46.169.175.* | 06 Marca, 2020 10:47
Powiedz mu o ciąży
Kokos | 77.65.91.* | 06 Marca, 2020 11:16
Mnie akurat śmieszy stwierdzenie, że kobieta nie ma nic do gadania bo to mąż utrzymuje rodzinę. Jeśli kobieta pracowała przed ciąża to przysługuje jej zasiłek macierzyński (zazwyczaj jest to 80% dotychczasowej wyplaty).
W moim przypadku był czas kiedy to moje 80% wynosiło więcej niż cała wypłata mojego męża a i tak dało się słyszeć głosy, że przecież teraz siedzę na jego utrzymaniu.
Oczywiście jeśli chodzi o podział obowiązków domowych to będąc w domu można zrobić więcej niż osoba która pracuje ale miło jest jeśli ktoś to docenia a nie traktuje to jako oczywistość. No i w kwestii tego że małe dziecko większość czasu śpi, to nie wszystkie dzieci tak mają. Moje dzieci spaly w ciągu dnia raz, góra dwa razy po 15 minut (za to przesypialy całe noce).
Dla mnie zajmowanie się w tym czasie domem nie było problemem ale były dni gdy byłam zmęczona (głównie psychicznie) na tyle że z chęcią poszlabym do pracy trochę odpocząć (bo z perspektywy czasu praca była mniej męcząca niż "siedzenie"w domu)
B | 85.221.144.* | 06 Marca, 2020 11:50
Dyskutujecie, a to przecież fejk. Nie ma debila, który by polecił ciężarnej siłownię. Kobiety w ciąży mogą ćwiczyć lekkie ćwiczenia, nie podnoszenie ciężarów, bo tu jest chociażby ryzyko, że coś na nią spadnie, ale w domu na macie czemu nie. Nie wie czy ludzie piszący takie yafudy myślą, że na drugi dzień dostaną pocztą medal, ale pisanie zmyślonych historii, które nawet nie są śmieszne jest żałosne.
Huvr | 83.8.42.* | 06 Marca, 2020 11:51
Ale wiesz, że kobieta pracuje też w nocy? Ona skacze wokół dziecka przez całą dobę. Gdy mąż sobie smacznie śpi w nocy, kobieta wstaje do dziecka, karmić je, zmienia pampersa.
Po czym czeka ją cały dzień na pełnych obrotach, bo maluch to nie tylko 2-miesieczne niemowlę, które głównie leży, ale to też ruchliwy mały dzieciak. Trzeba mieć oczy dookola głowy. Kobiety nie są robotami. Też potrzebują odpoczynku, a uwierz, że gdy się śpi w kratkę przez kilka miesięcy to jest to męczące zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
A ty jeszcze oczekujesz, że ona będzie cały dzień skakać na szmacie, prac, gotować itd. Poza tym jak ktoś wyżej wspomniał, kobiety podczas urlopu macierzyńskiego dostają wynagrodzenie.
Poza tym przypominam, że kobieta przechodzi na urlop macierzyński w związku z urodzeniem dziecka i zostaje w domu po to by się nim zajmować. Nie ma tam nic o tym, że od teraz zostaje pelnoetatowa sprzątaczka, kucharka i praczką, a jeśli jej mąż tego od niej oczekuje, to niech też wstaje w nocy do dziecka, w końcu ona też musi się wyspać przed pracą.
fejk | 185.157.13.* | 06 Marca, 2020 12:06
No wiesz co? To nie ja :/
Jankeska | 31.178.161.* | 06 Marca, 2020 13:07
Co to znaczy, że facet ma się zająć dzieckiem żeby budować z nim więź? A gdzie tzw. wychowywanie? Pomijając fakt że skoro dziecko ma oboje rodziców to byłoby dobrze jakby facet umiał zmienić pieluchę. Obok budowania więzi jest całe mnóstwo innych rzeczy. Oczywiście że kobieta może posprzątać, zrobić pranie, ugotować obiad, wstać kilka razy w nocy do karmienia ale musi też mieć czas żeby odpocząć. I na to właśnie przychodzi pora gdy mąż wraca z pracy- wcześniej się po prostu nie da.
TRWQ | 80.53.140.* | 06 Marca, 2020 13:18
Absolutnie nie twierdzę, że to kwestia ekonomiczna typu przynoszę kasę, więc opłacam sprzątaczkę, więc i zasiłek nie ma tutaj wiele do rzeczy.
Po prostu praca zawodowa to zwykle minimum 40 godzin tygodniowo i nie ma tego co porównywać z założeniem prania, które trwa 2 minuty + 5 minut na wyjęcie i rozwieszenie, ani z gotowaniem, gdzie w godzinę można zrobić obiad dla rodziny 2+2 na 2 dni. Po prostu czasowo nie da się porównać takich czynności z pracą zawodową na pełny etat, a w związku z tym ojciec po powrocie z pracy powinien raczej spędzić czas z dzieckiem, a nie zajmować się praniem i sprzątaniem, bo tych zaległości potem nie nadrobi. A poza kryzysowymi sytuacjami, jak np. choroba dziecka kobieta bez problemu jest w stanie takie czynności ogarnąć pomimo dziecka. Dziecko wymaga tego, żeby być zawsze w pobliżu i wiem, że to bywa męczące (sam mam dwójkę, z czego jednym zajmowałem się w pierwszych tygodniach praktycznie sam ze względu na kłopoty zdrowotne żony), ale mimo tych wszystkich trudności i jeszcze pracy zawodowej ( w trybie home office, ale jednak) byłem w stanie wydzielić w ciągu dnia również czas na poczytanie ksiązki, czy obejrzenie odcinka serialu.
ttrt | 77.255.204.* | 06 Marca, 2020 20:01
Dlaczego na temat opieki nad dziećmi wypowiada się dziecko? Praca zawodowa jest "od - do". Pracować można w biurze, siedząc przy biurku. Dziecko masz przez 24h. Wstajesz do karmienia, czasami kilka razy, czasem się wcale nie śpi bo maluch ząbkuje, ma kolki, jest przeziębiony.Od rana więc już zmęczenie na maksa. Musisz dziecko nosić, to ładnych kilka kilogramów. Sam poród to ekstremalny wysiłek i wymaga kilku tygodni odpoczynku na który kobieta nie może sobie pozwolić jeśli nie ma wsparcia. A jeśli do tego ma się jeszcze starsze dziecko, takiego np dwulatka, który biega i wszystko rozrzuca albo bliźnięta... Przeżyj, później się wypowiadaj. (Mam 3 dzieci, na szczęście już starsze, ale pierwsze lata to był hardcore).
hipolita | 77.255.204.* | 06 Marca, 2020 20:06
Szczerze - ja nie odważyłam się tego powiedzieć głośno aby rodzina nie wzięła mnie za wyrodną matkę, ale moja siostra w kilka miesięcy po urodzeniu dziecka szybko odstawiała synka od piersi aby móc wrócić do pracy. Wzięła opiekunkę żeby odpocząć. Odpocząć od dziecka w pracy. O czymś to świadczy.
Aaa | 5.173.137.* | 06 Marca, 2020 20:49
To nie roszczeniowosc to życie. Na dziecko decyduja sie zazwyczaj dwie strony a cala robota spada na jedną a dodatkowo to mezczyzni sa roszczeniowi bo wiecznie cos im nie pasuje. Dodatkowe kilogramy, czeste zmeczenie partnerki. Ble ble ble
Dzieci sa różne. Jedno spi caly dzień, drugie wyje cale dnie. Dzieci z refluksem wyja calymi dniami i wez tu obiad zrob jak caly dzien na rekach nosisz zeby dziecku było lepiej. Trzeba trochę zycia znać zanim sie glupoty do internetu wstawia.
Najpierw posiedz z dzieckiem cały dzień a potem zweryfikuj czy dasz rade zrobic to o czym pisałeś. Ja osobiscie uwazam ze praca jest lzejszym obowoazkiem niz opieka nad malymi dziecmi. Zwlaszcza jak jest ich wiecej niz jedno
Linda | 178.120.68.* | 06 Marca, 2020 22:42
+ bit.ly/3axpyNv
TUPW | 2* | 07 Marca, 2020 10:07
Typowa madka - ktoś twierdzi inaczej to obrazić :D Również mam dzieci (opisałem w komentarzu 17).
USWT | 2* | 07 Marca, 2020 10:19
No właśnie nie cała robota, bo mężczyzna w tym czasie też nie plażuje, ani nie siedzi w barze przy piwie, tylko pracuje. Tak, jak napisałem powyżej pranie, sprzątanie, gotowanie spokojnie da się zrobić w +/- (średnio) godzinę dziennie. W pracy siedzi się zwykle 8. I tak, siedziałem nieraz z dzieckiem cały dzień i poza opieką praniem, sprzątaniem i gotowaniem miałem jeszcze czas na książkę, czy odcinek serialu. W pracy raczej takiego komfortu nie mam. Ja bym się chętnie zamienił i ze swoimi dziećmi posiedział, zamiast pracować.
Kate | 78.154.95.* | 07 Marca, 2020 14:34
Małe dziecko tylko je i śpi.. chciała bym to widzieć. Akurat mam styczność z miesięcznym niemowlakiem. 2h przy karmienia, 2h snu, 2h karmienia, 2h snu. Do tego po nocach wstawanie. Sister po tygodniu sypiała wtedy kiedy mała spała. Od samego początku nawet umyć się spokojnie nie może. Także jak masz niemowlę w domu i chociaż obiad ugotowany to się ciesz stary bo mogłeś trafić na dziecko które się całe noce drze(tak da takie dzieci).
Aaa | 5.173.137.* | 07 Marca, 2020 17:17
Bzdury piszesz. Nie będę sie licytować. Mam dwoje dzieci, znajomi maja dzieci. Nikt tak rajsko nie miał jak opisujesz.
Albo ty taki fantastyczny albo resztabswiata niezorganizowana. Mówimy o noworodku ktory budzi sie na jedzenie co 2-3 godziny i je okolo godziny. Kwartał minimum to trwa. Gdzie ty widzisz możliwość pranao, gotowania, silowni, sprzatania? Bo ja po miesiacu snu co 2h w drzwi nie trafiłam i odbilam sie od ściany taka bylam zrelaksowana
Kvadrarton | 109.173.214.* | 12 Marca, 2020 02:55
Przede wszystkim podkreślmy fakt, że kobieta po porodzie jest padnięta i powinna dojść do siebie (nie mówiąc, co niektóre przechodzą podczas ciąży..). Na to czasu jednak nie ma. Co 3 godziny karmienie i wieczne "spanie z otwartymi oczami". I tak oto po ciąży dochodzimy do siebie nie w tydzień, czy dwa tylko przez pół roku. Dodatkowo, zajęcie się dzieckiem raz na jakiś czas, przez cały dzień, nie jest nawet w 1/3 porównywalne do zajmowania się dzieckiem 24h. Wiem z doświadczenia, pracuje z dziećmi. Jest różnica kiedy po 8-10 godzinach pracy z dziećmi wracasz do domu i możesz robić nic, a kiedy masz dziecko przy sobie cały czas i odpoczywasz jedynie gdy dziecko śpi bądź ktoś się zlituje i pomoże.