A ja mam na imię Stefan. Nowy rok, nowy ja!
Chyba ze jestes agnieszka z peenisem to jakos poradzicie po zmianie.
w takim przypadku o ile mieliście ślub kościelny bez problemu uzyskasz unieważnienie ślubu
A co tu odpowiadać? Nie Twoja decyzja. Mąż powinien zdecydować za siebie, a Ty możesz się najwyżej do tej decyzji ustosunkować odchodząc od niego, albo zostając.
Na pewno?
To nie unieważnienie, tylko stwierdzenie nieważności.
Czyli ustalenie, że nigdy nie został zawarty.
Jeśli jeden z małżonków kłamał czy coś ukrywał, faktycznie, w rozumieniu KK nie był to ślub, a jakąś farsa, i po udowodnieniu tego, stawierdzane jest, że ślubu nigdy nie było,
Ale jeśli mąż nie wiedział wtedy o swoim problemie, nie zdawał sobie z niego sprawy i zrozumiał dopiero później, to znaczy, że przysięga wciąż obowiązuje i wypełnia się jej część "...i na złe".
(Chyba, że KK uzna go za kobietę, ale z punktu widzenia Kościoła to pewnie będzie mężczyzna z problemami).
Pytanie tylko czy mógł nie wiedzieć.
Jeśli dokona sądowej zmiany danych to małżeństwem już niestety nie będziecie, ale możesz zasięgnąć porady od grup wsparcia dla bliskich osób transpłciowych. Dowiedzieć się więcej, na spokojnie przemyśleć sytuację.
Z łaski swojej znajdź sobie inny nick. Ten jest moj od zawsze
O nic nie pytaj tylko wiej. Będzie ci ciuchy i kosmetyki podbieral xD
A tak na poważnie to kijowa sytuacja. Nie mam pojecia jak to wyglada z punktu prawa cywilnego i kanonicznego.
Uwaga, będzie poniżej poziomu: Jak jesteś bi, to nie widzę problemu.;)
O... nie wiedziałem, że s/e/k/s to słowo niecenzuralne.
No cześć Agnieszka :-)
Obecnie słowem niecenzuralnym jest również stos.u.nek. Można więc mieć zdanie na jakiś temat, ewentualnie wyrażać opinie w jakiejś sprawie. Napisanie, że "mój stos.u.nek do sprawy jest taki"jest najwyraźniej demoralizowaniem młodzieży...
Co jest podwójnie zabawne, biorąc pod uwagę fakt, że w nazwie strony jest przekleństwo i nawet je, w swojej nowej manii zamazują.
Sponsorem wyznania było "iż"
Stwierdzam,że coraz większej części naszego społeczeństwa zwyczajnie od...dala.
Problem chyba dla psychiatry,nie psychologa.
Przynieś zaświadczenie,że czujesz się cesarzem Kaligulą. Albo królem Anglii Henrykiem Ósmym. Może wtedy legalnie skażesz go na ścięcie mieczem.
Obejrzyj sobie film "Dziewczyna z portretu"
Najważniejsze to porozmawiajcie szczerze o swoich potrzebach.
Dla męża to musi być również trudna sytuacja, z twojej opowieści wynika, że sam czuł się w tym zagubiony, ale powoli się odnajduje.
Czy jesteś w stanie nadal być z nim w związku nawet gdy będzie kobietą?
Skoro orientacji się nie wybiera to również nic nie zmieni tego, gdy jesteś w 100% hetero.
Szkoda, że mąż tak późno to odkrył, ale doceń że Ci wszystko wyznał, a nie próbował ukrywać. Wtedy byłby nieszczęśliwy, a to odbiłoby się na waszym życiu.
Tak jak mówiłam - rozmowa. A jeśli nie potrafisz się w tym odnaleźć to sama możesz przejść się na spotkanie z psychologiem, może nawet pójdzicie we dwójkę.
Jakoś to się ułoży, życzę wam obydwojgu szczęścia. Razem, bądź osobno.
Dopiero po twoim komentarzu zwróciłam na to uwagę.
Czeeeeść Agnieszka.
O ty padlinozerco xD
A tak na powaznie to skąd wiesz że autorka jest w twoim wieku? Moze to mila starsza pani po 50?
to co chcesz powiedzieć nazywa się rozwód i to z jego winy...i papapapapapa, chyba, że chcesz żyć z dziwadłem
to po co bogacze bawia sie w kosztowne rozwody, skoro wystarczy zeby zmienili sobie swoje dane?
Ale wiesz co napisać?
Widzę, że ktoś tu nie odróżnia orientacji sek5ualnej od tożsamości płciowej.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
tvus | 37.30.53.* | 03 Stycznia, 2020 17:08
w takim przypadku o ile mieliście ślub kościelny bez problemu uzyskasz unieważnienie ślubu