?Głosy: 25Komentarze: 18Najlepszy komentarz
Wszystkie komentarze
![[+]](//static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz")
3
2Ja prdl, debil xD
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-04 22:45:52 [Powód:Obraźliwy komentarz]W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Natura_Rzeczy [ Zobacz ]- 23
Ja myslalem ze ty jestes chora, a ty debil.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-04 22:45:52 [Powód:Obraźliwy komentarz]W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Natura_Rzeczy [ Zobacz ] - -14
Tu akurat zgodzę sie z naturą. Nadskakiwanie komus kto cie nie szanuje nie ma najmniejszego sensu.
Jeśli juz jesteś tak niezdarna jej zdaniem to po co cie o cokolwiek prosi? Bo lubi ci wytykac błędy? Po co? Bo pewnie czuje sie dowartosciowana i wie ze jej nie odpowiesz i synuś tez w obronie sie nie wstawi.
Niby człowiek nie wiąże sie z rodzina partnera, ale jeśli od początku cos jest nie halo na relacji z przyszłymi tesciami a zięciem czy synową to z perspektywy czasu wydaje mi się ze lepiej sobie odpuścić taka relację zanim wejdzie na bardziej zaangażowany poziom. Po cholibkę sie potem pół zycia uzerac albo zaciskac zęby? - -25
Akurat tu Ty jestes debilem
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-07 10:05:56 [Powód:Obraźliwy komentarz]W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Uqpt [ Zobacz ] - -36
Niby czemu. Debil z Ciebie wyszedł.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-07 10:05:56 [Powód:Obraźliwy komentarz]W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Kvpp [ Zobacz ] - -17
Nie każdy lubi niezapowiedziane wizyty.
- 48
Jeden kąśliwy tekst w anegdotce, a wy już macie cały obraz ich relacji.
Autorka jest niezdarą? No jest, sama przyznaje.
Teściowa jej dokuczyła? No dokuczyła, ale to nie znaczy, że jej nie szanuje. Mogą być na tyle blisko, że nie muszą obchodzić się ze sobą hak z jajkiem. - 1
9A co to wogole za przesypywanie cukru u kogoś? Ty byłaś gościem a nie uslugiwaczką
- 210
Według prawa są rodziną. Rodzinie można pomagać i wykonywać obowiązki.
Matka mojego chłopaka robiła nam pranie, jak się przeprowadzaliśmy.
Ja wyprowadzałam jej psa, gdy była zajęta.
Żadne usługiwanie, zwykle życie razem.
Naprawdę mam wrażenie, że na stronie są albo bardzo młode osoby, albo takie które mają problem z tworzeniem relacji międzyludzkich.
Wszędzie tylko wykorzystywanie i ubliżanie.
Aż nie chciałabym żyć w towarzystwie takich osób, które są tak drażliwe i fochliwe.W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika wentylka [ Zobacz ] - 211
No faktycznie, odpadły by jej ręce gdyby przesypała. Skoro to jej teściowa, to znaczy, że są rodziną. Ja u swojej robię kawę, mój facet u mojej rodziny potrafi wyjmować naczynia że zmywarki. I nikomu korona z głowy nie spadła.
Owszem, teściowa może nie była zbyt przyjemna, ale po 1 nie wiemy czy faktycznie takich słów użyła,czy po prostu autorka nie jest przewrażliwiona, a po 2 - skoro nie widziała, że sypie cukier do mąki, a w innych przypadkach wykonywania prostych czynności brudzi wszystko dookoła to może czas się ogarnąć?W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika wentylka [ Zobacz ] - 112
Teściowie to nie jest rodzina to obcy ludzie są.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Kocina [ Zobacz ] - 113
Jeśli relacje są dobre to są dobre. Mam koleżankę ktora mieszka z teściową i ta potrafi majtki jej prać bo maja tak dobre relacje ze zadnej to nie przeszkadza. Koleżanka mówi ze ma lepsze relacje z teściową niz z matką bo z teściową bardziej jej po drodze z roznych powodów.
Jak dziewczyna wraca z roboty to teściowa czeka na nia i syna z obiadem. Bardzo sie lubią i szanują. Symbioza idealna. Niewielu ludzi tak ma, ale sie zdarza. Kontakty z najbliższymi partnerow sa ważna. Fajnie jak sa dobreW odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Galko [ Zobacz ] - 014
Autorko - jesteś taką pierdołą, że aż trudno to opisać słowami.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-07 10:05:56 [Powód:Obraźliwy komentarz] - 015
A pomyślał ktoś, że teściowa mogła to zrobic specjalnie?
Na przykład dac nie ta puszkę i się nastawic na kłótnię: jak zobaczy, że mąka to opierdzielić, że zauważyła i nie wykomuje próśb, jak nie to opierdzielić za złe wsypanie. Są tacy ludzie, ktorzy w ten sposób rozłakowuja swoja agresję nie patrząc na innych i nic nie poradzisz. Najwyżej wrzucając na luz i ograniczajac kontakt.
Ale bardziej prawdopodobne, że się pomyliła, sięgnęla po zla puszkę, a potem nie potrafiła przyznać do błędu. To jej dom i to ona odpowiada za to, co gdzie ma. Synowa mpgla myślec, że wsypuje cukier do cukru pudru... - 0
16nie ma wiezow krwi, ale rodzina sa. zwlaszcza jak pojawia sie dzieci - wtedy nawet w pewnym sensie macie wiezy krwi. ale przeciez krew nie jest taka wazna. powiedzmy ze adoptowales dziecko - to nie bedzie twoja rodzina tylko jakis obcy bachor?Edytowany: 2019:12:19 17:23:40
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika rem [ Zobacz ] - 017
"wiezow", "rodzina sa", "pojawia sie". No co za ciotka z ciebie...
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika cerebrumpalm [ Zobacz ] - 018
Zależy dla kogo.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika rem [ Zobacz ]
![[+]](http://static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz"){kind=tracking}
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
Galko | 89.64.63.* | 19 Grudnia, 2019 03:19
Jeden kąśliwy tekst w anegdotce, a wy już macie cały obraz ich relacji.
Autorka jest niezdarą? No jest, sama przyznaje.
Teściowa jej dokuczyła? No dokuczyła, ale to nie znaczy, że jej nie szanuje. Mogą być na tyle blisko, że nie muszą obchodzić się ze sobą hak z jajkiem.