Ok, niefortunna sytuacja, firma pewnie niezadowolona z ekstra kosztów, ale no nie przesadzajmy z tą „małą fortuną”, dla firmy nawet małej to nie jest duża kwota, bez przesady
Wina jest wyłącznie po jego stronie, dobrze by było aby sam zapłacił za swoje gapiostwo.
na pewno zaplaci, jak nie bezposrednio z pensji, to brakiem premi i utrata zaufania zwierzchnikow. chill. sprawiedliwosc bedzie wymierzona.
Powinni takiego delikwenta zwolnic dyscyplinarnie
A może chłop tak ciężko pracował na tym wyjeździe że już ledwo na oczy patrzył i stąd pomyłka?
Jeśli poza tym wypadł dobrze, a wpadka jest jednorazowa, to raczej zwolnienie nie byłoby uzasadnione.
Jednak powinni potrącić mu z pensji koszty.
Jakiego rzędu kwota to jest "mała fortuna"?
rzedu kosztu biletu lotniczego ze stanow kupowanego na ostatnia chwile.
A ile wynosi koszt?
sprawdz sobie sam, nie badz taki leniwy. https://www.sky4fly.net/
No właśnie nie.., takie wpadki się zdarzają, no już nie przesadzajmy. Jeśli firma wysyła pracowników za granicę na szkolenia/ delegacje / spotkania z klientem wierz mi, ma konto na ewentualne straty tego typu. Komentarze z dupy.
A to nie jest tak, ze na biletach lotniczych zawsze sie podaje czas 24-godzinny właśnie żeby nie dochodziło do takich pomyłek?
No właśnie na biletach jesz czas 24-godzinny, a nie 12-godzinny. Więc ktoś tu coś zmyśla.
A nawet jakby był 12 godzinny to facet przyzwyczajony do 24 godzinnego by przyszedł 12 godzin za wcześnie a nie za późno
Mocno fejk? Rozważmy dwa przypadki. Jeden z zapisem am drugi z zapisem pm.
1. Lot jest 10.12.19 o „06:00 pm” czyli o 18:00. Dla osoby która korzysta z innego sposobu zapisu godzin, może się to wydać 06:00 rano. I o tej godzinie pojawi się na lotnisku, w dniu 10.12.19, dwanaście godzin za wcześnie. Żaden problem.
2. Lot jest 10.12.19 o „06:00 am” czyli o 6:00 rano. Facet jest na lotnisku o odpowiedniej porze, leci zgodnie z planem i nie czeka.
Żeby przegapić lot musiałby pomylić nie godzinę, a dzień wylotu. No i latam średnio osiem razy w roku, nigdy nie spotkałam się z innym zapisem na bilecie niż 24h. Co więcej, linie lotnicze uwzględniają strefy czasowe i np. Lot do Anglii który trwa dwie godziny, ze względu na różnice w czasie w jedną stronę na bilecie „trwa” tylko godzinę, a w drugą „trwa” trzy godziny. Nie ma szansy się pomylić.
na bilecie jest 6:00 AM a facet przyjeżdża o 6:00 PM, czyli przegapił lot
Tak? A jak masz 12:30AM lub PM? Z tym można już się mocno pogubić. Bo 11:30AM to 11:30, ale 12:30AM to 0:30. Dla osoby, która nie jest z tym obyta to może być problem.
w układzie AM/PM nie ma godzin 12:30, 13, 14... więc jest 11:30 AM a póżniej 0:30 PM (czyli nasza 12:30), 1:00PM, 1:30PM itd...;)
Oj błąd. Jest 12am, 12pm. Nie ma czegoś takiego jak 0pm
koles mysli ze ma lot o szostej i pojawia sie na lostnisku o 6PM. dowiaduje sie ze lot odbyl sie 12h temu, o 6AM. QED
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Salome [YAFUD.pl] | 11 Grudnia, 2019 14:26
na bilecie jest 6:00 AM a facet przyjeżdża o 6:00 PM, czyli przegapił lot