Dlatego ja się po prostu po ludzku ultra cieszę, że dorastałem, kiedy jeszcze fejsbuków nie było...
Nie mam pojęcia, czy rzeczywiście list miał taką formę, że wyszedłeś na frajera, ale nawet jeśli, to zachowanie tej osoby było po prostu gówniarskie. W sumie nic straconego, po co miałbyś być z idiotką?
Smutne i żałosne to jest jej zachowanie.
Może nie spodobał jej się list, albo coś, ale jakim debilem trzeba być, żeby wrzucać taką prywatną sprawę do neta?
Jej list, jest wlasność, jej życie i jej sprawa co z nim zrobila. Dla autora to zbawienie - z gory wie, z kim by mial do czynienia i nie przejedzie sie gdyby wszedl w zwiazek. Przykre ale za to jakie pragmatyczne
Zakazała podpis - więc zachowała się OK. A czy wysyłanie nieznanej bliżej kobiecie liścików jest bardziej smutne czy żałosne? Cóż, w przypadku ucznia gimnazjum/wczesnego liceum można to uznać za romantyczne i urocze. Jeśli masz więcej niż osiemnaście lat i dalej, zamiast podejść, zagadać, piszesz smętne liściki z prośbą o chodzenie - jest to niestety ale żałosne.
Nie wiem skąd dostałeś te minusy, ale żałosne jest właśnie wrzucanie byle g... do sieci.
Autorze postu, ciesz się, ze nie chciała.
Moim zdaniem, list miłosny od obcego człowieka to lekkie przegięcie. Rozumiem, gdy dwoje ludzi jest w związku i wymieniają między sobą ten typ korespondencji, ale pisanie takich listów praktycznie obcej osobie jest co najmniej dziwne.
To nawet w erze sprzed Facebooka mogło się skończyć źle. Dziewczyna by Cię wyśmiała w gronie bliskich koleżanek i znajomych z pracy.
Niestety listy miłosne to ten typ korespondencji, który jest przeznaczony dla bliskich sobie ludzi. Otrzymanie takiego listu od zupełnie obcego człowieka jest swego rodzaju sensacją i pretekstem do mniej lub bardziej niewybrednych żartów.
Nie, nie jej sprawa.
Ciesz się, że zawczasu wyszło szydło z worka.
ej, to moze wyślę ci anonimowo zdjęcia swojego małego oraz dokładny opis co bym zrobił z twoją matką? w końcu to może i do ciebie ale nie twoja sprawa by to gdziekolwiek ujawniać!!! xD
Jaka kompleks,ze ciągle o małym piszesz w komentarzach?
No to masz szczescie. Wiesz juz ze z taka osoba byc nie warto. Kazdy wasz problem bylby omawiany na szeroko na "twarzoksiezce"z psiapsiolkami i calym swiatem, i brudy tez bylyby prane publicznie. Po co ci ktos taki?
Ale za pisanie o matce to bym cię w g*wnie wytarzał, śmierdzielu. No i jeszcze to "xD"na końcu... 15-latek?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
RPVWA | 37.7.117.* | 19 Października, 2019 08:15
Jaka kompleks,ze ciągle o małym piszesz w komentarzach?