I to jest problem? Czy zniszczyłaci ślub? Proszę cię, ja sama bym traktowała babcie jak druga pannę młoda. Jakby babcia była szczęśliwa to i ja bym była.
Nie każdy ma super relacje z babcią.
Mnie bardziej zastanawia, że 95-letnia babcia w kiepskiej kondycji psychicznej sama sobie poszła kupić suknię ślubną, sama się wystroila i sama przyjechała. Nikt nie pojechał do babci pomóc jej się szykować na wesele, nikt nie pojechał, żeby ją odebrać?
Zniszczyła.
Ja się dziwię, że jej z wesela nie wyrzucili.
Już pal licho tę sukienkę, ale jakby mi ktokolwiek inny (nawet własna babcia) próbował całować męża na zawołanie "gorzko, gorzko"(co mogło mieć miejsce), to by wyleciał w sekundę.
To oni za wesele zapłacili, to oni poświęcili planowaniu dziesiątki godzin, to ich dzień, a nie dzień babci.
Z jednej strony szkoda babci, to już osoba stojąca nad grobem czekająca na szturchnięcie by spaść. A z drugiej strony, to menda, która jednak zepsuła (nie byłoby yafuda) jeden z najważniejszych dni/nocy w życiu autorki (jak i każdego normalnego człowieka - nie którzy mają gdzieś ślub itd. ważna jest zabawa, bzykanie itd.).
Babcia ma prawdopodobnie problemy z pamiecia, demencje albo alzheimera. Tacy ludzie w zaawansowanej fazie nie wiedza kim sa, a raczej wydaje im sie, ze sa kims innym. Mysla, ze sa w innym czasie i miejscu, a bliskich traktuja jak obcych, bo nie pamietaja kim sa. To jest smutne, a wesele jest radosnym wydarzeniem. Rodzice zle zrobili, ze nalegali. Bardzo zle i to do nich powinna miec autorka pretensje.
I jeszcze cos, ludzie ktorzy nie mieli stycznosci z ludzmi chorymi na alzheimera, mysla ze to jest wyolbrzymiane, bo jak mozna nie pamietac wlasnego syna czy corki, albo myslec ze jest sie na wakacjach, albo ze dalej trwa 2 wojna swiatowa. Tak jest niestety. Wystarczy zglosic sie na wolontariusza do hospicjum, czy domu opieki.
Niezapomniane wesele. :D
Z jednej strony rozumiem, że należy babcie zaprosić na ważne wydarzenie rodzinne, z drugiej uważam, że jeśli jest to osoba chora to świństwem jest, że rodzina zrzuca problem państwu młodym.
Co do komentarza 1 - tak, zniszczyła ślub, który jest naprawdę ważnym dniem w życiu kobiety. To, że ty byś tak traktowała nie uprawnia rodziny autorki do całkowitego olania sprawy i pozwolenia na robienie starszej osobie co zechce na ślubie ich np. córki. Jeśli kocha się taką babcie to jest się przy niej i pilnuje aby nie zrobiła z siebie idiotki przed ludźmi a nie niszczy innym marzenia bo "babcia będzie szczęśliwa". Rozumiem, że np. córka za to na nie być szczęśliwa?
suknie ślubną mogła mieć zachowaną ze swojego własnego ślubu. Niektóre kobiety nie sprzedają sukni po ślubie tylko sobie zostawiają na pamiątkę do końca zycia.
coś o tym wiem. Mój dziadek pod koniec swojego życia widział niemieckich żołnierzy, chował się pod stół i mówił że idą go zastrzelić. Mówienie takiej osobie, że nic tu nie ma i jej się wydaje jeszcze pogarsza sprawę. Moja mama mówiła dziadkowi że mamy przecież dużego psa obronnego (dobermana) i on tych niemców zagryzie, nie pozwoli żeby zastrzelili dziadka. Dziadek się wtedy uspokajał i wyłaził spod stołu. Nie poznawał nas, nie pamiętał jak się nazywamy i już kilka dni przed śmiercią zaprzeczał że ma dzieci - "ja jestem młodym chłopakiem, chodzę do szkoły. Jak mogę mieć już dzieci i wnuki?"smutne to jest :/
Jak mawial moj dziadek-Starosc sie panu Bogu nie udala.
Może zgłoś się? Jak widać masz za dużo wolnego czasu, żeby uprzykrzać życie innym. Może dla odmiany zrób coś pożytecznego?
Nie musi to być Alzhaimer dziadek mógł być po udarze i jeśli był on bardzo rozległy to tak się dzieje, a niewiele ma to wspólnego z Alzhaimerem. Wiem bo miałam babcie po 4-rech udarach, okropny los. Trzeba mieć masę miłości i cierpliwości do takiego człowieka. My mieliśmy i prawdopodobnie babcia na chwilę przed śmiercią, kiedy była po drobnym wypadku i pamięć jakby jej wróciła to patrzyła na nas z taką miłością w oczach..
No np dla Ciebie
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
natalkaja [YAFUD.pl] | 26 Września, 2019 12:38
Niezapomniane wesele. :D