Co ma wielkosć biustu do inteligencji?
No więc ile czasu minęło do pierwszej stłuczki? Nie napisałaś.
A może debile chodzi o to, że często jest przedstawiany motyw o cycatej blondynce która jest głupia jak but?
Tak ciężko zauważyć?
Tak naprawdę te wszystkie tępe blondi, to tak naprawdę brunetki/szatynki/rude przefarbowane na blond.
Głupota nie zależy od koloru wlosow, więc na pewno mogą to być i naturalne i farbowane blondynki
Bardzo Ci współczuję, sama też często padam ofiarą stereotypów. Niektórzy ludzie chyba nigdy nie zrozumieją swoich błędów i pozostaje jedynie nabrać dystansu i przestać się tym przejmować.
Z całym szacunkiem ale.. co ma jazda samochodem do inteligencji? Koordynacja ruchowa, pamięć, rozeznanie w terenie. Ale nie inteligencja.
A przewidywanie?
Rzucę sucharem
- Co się stanie, jak blondynka przefarbuje włosy na brąz?
- powstanie sztuczna inteligencja
Ewentualnie ludzie z pracy nie patrzą ani na biust, ani na włosy, a po prostu mają autorkę za rozkojarzoną osobę/kogoś z cechą, kto będzie źle prowadzić :l
"Mimo że"jest spójnikiem złożonym i nie rozdziela się co przecinkiem. Czyli opinia o blondynkach zasłużona...
Może dałaś im powód by myśleli w ten sposób o tobie. Nie wiem, może na codzień wpadasz na ludzi idąc korytarzem w pracy, bywasz rozkojarzona, słabo skupiona, zapominasz o wielu rzeczach. Nie sądzę żeby ktoś oceniał poziom twojej inteligencji po wyglądzie. Ewentualnie żartują sobie z ciebie w ten sposób. Jak ja zdałam prawko to tez były takie żarty, a nie mam blond włosów ani wielkich cycków. Spowodowane to było tym że często bywam roztargniona i zamyślona, jakby oderwana od rzeczywistości. Ale wbrew pozorom nie miałam jeszcze nawet małej stłuczki, prowadzę już 10 lat codziennie po 20 km do pracy. Nawet nie zarysowałam auta ani razu bo nie popisuję się na drodze ani nie wciskam się na parkingu tam gdzie jest ciasno. Znajomy z pracy zdał prawko 3 lata temu za 15 podejściem (ja za trzecim) i miał już 3 stłuczki. Raz z nim jechałam i nigdy więcej nie wsiądę z nim do samochodu. Jeździ jak wariat, pcha się na trzeciego, wyprzedza w miejscach niedozwolonych, na drodze 50 jedzie 100 itp. wszystko po to żeby się popisać i pokazać jaki to on super kierowca jest. Jak co do czego to z niego nikt nie żartuje bo to facet, nawet jak zrobił pierwszą stłuczkę, to każdy szukał winnego w tym drugim kierowcy i padł tekst "pewnie to baba prowadziła ten drugi samochód". No nie, nie baba, w tym drugim też był facet i to pracujący w tej samej firmie co my tylko na innej zmianie, stąd wiemy że wina była po stronie kolegi, nie tego faceta.
Z reguły jak ktoś kogoś ocenia jako "głupią blondyneczkę"to nie jest wina koloru włosów ani biustu tylko zachowania. Fakt, że podkreślasz jakiego to nie masz biustu już powinien być wskazówką. Jako swego czasu blondynka z naprawde dużym biustem nigdy nie słyszałam takich opinii. Może dlatego że nie zachowywałam się tak aby na nie zasłużyć :)
Blondynki to stosunkowo często (choć oczywiście nie zawsze) bardzo wartościowy genetycznie typ nordycki o wysokiej inteligencji.
Stereotyp jest głupi i krzywdzący dla naturalnych blondynek, a powstał w odniesieniu do sztucznych farbowanych lal.
Ta "nordyska inteligencja"jest jedna z najsłabszych w matematyce w obrębie globalnym, o innych przedmiotach nie wspominając.. owszem, dobrzy w sportach, ameby umysłowe w naukach ścisłych. Zobaczenie trochę szkolnictwa tam daje do myślenia...
I te "to sztuczny stereotyp dotyczący garbowanych", jakie to żałosne tłumaczenie. Zmieńcie zachowanie jak ktoś napisał abyście nie wypadały na puste idi*tki. Nie tłumaczcie się bo obraz lokalny pokazuje co innego.
Haha, farbowanych zmieniło na garbowanych :D
Przyganiał kocioł garnkowi.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Mix | 5.22.236.* | 21 Września, 2019 02:37
A może debile chodzi o to, że często jest przedstawiany motyw o cycatej blondynce która jest głupia jak but?
Tak ciężko zauważyć?