A nie jest tak, ze polaczenia alarmowe sa mozliwe nawet jak nie ma zasiegu?
Jasne ze nie, ale mogla zadzwonic na policje i poprosic o pomoc. Powiedziec, ze nie ma zasiegu, ze jest w szczerym polu i zepsul jej sie samochod. I poprosic o pomoc, co ma robic, czy nie mogliby zadzwonic do jakiegos jej znajomego, czy udzielic innej pomocy. Mysle ze pomogliby, zwlaszcza ze byla 2 w nocy.
A co do plusow i minusow, wystarczy zobaczyc, kto sie uaktywnia w komentarzach i nagle mam albo mnostwo minusow, albo mnostwo plusow.
Nie wiem, nigdy na szczescie nie musialam korzystac z tej funkcji, wiec pytam, bo nie wiem gdzie mozna sie dodzwonic, czy to cos w stylu 112, ale sytuacja klasyfikuje sie do polaczenia alarmowego.
Kradziez samochodu to najmniejszy problem. Ktos mogl ja napasc, albo skrzywdzic.
A Ty na sile sie dopier.dalasz jak zwykle. Napisz cos sensownego. Sytuacja w ktorej znalazla sie ta osoba, kwalifikuje sie do wezwania pomocy. To nagly wypadek i sytuacja niebepieczna. Nie wiem co zrobilyby sluzby w takim przypadku, jakiej pomocy udzielily, dlatego pytalam.
Mocno naciągane mi się to wydaje.To nie jest zagrozenie zdrowia lub zycia,tylko pechowa sytuacja.
Jak nie ma żadnego zasięgu to się nigdzie nie dodzwoni.
Poniekąd zagraża życiu - noc, droga na pustkowiu. W takim miejscu nie ma oświetlenia. Taki pojazd stwarza zagrożenie. Ok, niby się rozkłada ten trójkąt ostrzegawczy, ale szczerze, sama bałabym się opuścić samochód, by wypełnić ten obowiązek. Nigdy nie wiadomo kto może się kręcić po okolicy. Zadzwoniłabym na 112 w nadziei, że mi pomogą.
Dokladnie. Ja tez bym sie bala, bo zanim znajdzie sie ten trojkat w bagazniku, zanim rozstawi w odpowiedniej odleglosci... a druga rzecz, ze ten trojkat rozstawiony o 2 w nocy na pustkowiu, moze przyciagnac kogos niekoniecznie o dobrych zamiarach.
Bardziej niebezpieczne dla mnie byłoby przejście w nocy przez park w miescie,niż rozłożenie trójkąta za autem na pustkowiu.A co do pojazdu,awaryjne.
Jak nie ma zasięgu, to jak masz wykonać to połączenie, gołębiem pocztowym?:D Myśl czasem, w końcu NIE MA ZASIĘGU...
Połączenia alarmowe są zawsze możliwe bez karty SIM w telefonie, ale nie w momencie, gdy nie ma zasięgu...
Chyba nie z tego telefonu (czy tam karty SIM) poszedł koment, bo coś podejrzanie szybko zmieniają ci się te grupy adresowe IP:D
Poza tym od kiedy ty używasz takich prostackich wulgaryzmów, za używanie których kiedyś opi3rdalałaś innych?;>
Jak można kogokolwiek przyciągnąć na PUSTKOWIU?:D
Widzisz, rozni nas to ze jak o czyms nie wiem, to pytam. Ty o czyms nie wiesz i piszesz na pewniaka. Spojrzalam w google i okazalo sie, ze jak najbardziej mozna wykonac polaczenie alarmowe jak nie ma zasiegu, bo wtedy tel laczy sie z inna siecia, nadajnikiem, czy czyms takim, gdzie jest zasieg. Chyba ze nie ma sie gdzie zalogowac, bo nie ma zadnego nadajnika, ale zwykle jest.
A była gdziekolwiek mowa o zasięgu sieci macierzystej, czy o zasięgu w ogóle (bez karty SIM w telefonie nie ma znaczenia w zasięgu której sieci nie jesteś - jak go nie masz, to go nie masz)?
Także jak chcesz się już przypi3rdolić, to rób to z głową (a najlepiej głową, w ścianę:D), bo ja nie muszę sięgać do wujka g. po wiedzę, którą po prostu mam (więc nie zarzucaj mi, że czegoś nie wiem, w tym konkretnym temacie żeby nie było).
Intrygujące, nieprawdaż?:D
Jej komenty lecą w plusy, a reszta albo zero, albo ostro obrywają minusami - to pewnie sprawka ruskich trolli i chińskich hakierów:D
Minął kwadrans - wszystko leci w minusy, tylko nasza nadworna psycholoszka na plusie;]
A później będzie twierdzić, że to nie ma znaczenia, bo to nie ig (a jakie to ma tam - pytam, bo nie mam i się nie znam)... Ależ to ma znaczenie, bo wszystkie komenty (które dobiją do -5) poza tymi jej będą ukryte (i chyba o to tutaj chodzi);]
No to rob swoje i minusuj mnie, a reszte plusuj. Nie mozesz pozwolic przeciez, zeby Twoj komentarz byl ukryty, bo co wtedy;(? Nie bedziesz popularny;( Najbardziej na tych minusach i plusach zalezy wam, o nickach no name. Macie niedzielna zagwozdke. Bawcie sie dobrze.
Ale po co i jak - przecież ja tu nie mam konta, a bez logowania nie można ani plusować, ani minusować, nieprawdaż?;>
Zresztą, ja nawet nie widzę tych przycisków, bo uBlock je wycina:D
Przykra sprawa
Przyznam, że przez takich jak Ty, co robią spam za prawie każdym razem gdy Natura coś napisze, specjalnie daję jej plusa, a Wam minusy.
Kurka wodna, nie podoba się jej komentarz to daj minusa i idź dalej, a nie się czepiasz. Człowiek widzi dużo komentarzy, nastawia się na dyskusję o samochodach, awariach itp, a tu same komentarze obrażające Naturę "bo tak".
Natura się wymadrza nie raz, ma do tego prawo, ale wyrażenie swojej opinii to nic złego. Za to czepianie się jej o wszystko jest zwyczajnie żałosne i nudne.
Ahaaa!! Czyli, że wyrażanie swoich opinii działa tylko kiedy ona chce coś wyrazić. I to nie jest nudne,ale czepianie się jej już jest. Fcuk logic. To jak to jest z tym prawem do wyrażania opinii? Każdy może, czy jednak nie?
wydaje mi się niemożliwe dodzwonić na numer alarmowy z miejsca gdzie nie dociera żaden sygnał telefonii komórkowej bo niby jak sygnał z mojego telefonu zostanie przekazany na nr 112 pewnie tylko przez satelitę lub gołębia pocztowego, może Natura mi to wytłumaczy
Jak chcesz się połączyć z kimkolwiek gdy nie masz zasięgu (telefon nie łączy się z nadajnikiem GSM)?
już znalazłem odpowiedź na moje pytanie, numer 112 posiada własną sieć i jest osiągalny w całej Polsce
Ciekawa zmiana - NR mówi z sensem, za to stado trolli spamuje nie tylko ją, ale i yafud.
I nikt nie zauważył podstawowej sprawy. Auto było zepsute. Autorka nie mogła nim jechać dalej. JAK ZŁODZIEJ NIM RUSZYŁ?
A jaka obraza natury jest w komentarzu,ze laweta to nie numer alarmowy?Ona może się wymądrzac,a inni już nie,hmm.Kazda odpowiedz na jej komentarz to czepianie sie?Logika shinpu level master
Mnie pomogli w sytuacji o wiele błahszej - zatrzasnąłem klucze do auta w środku. Poradzono mi, żeby zadzwonić na policję i poprosić o kontakt do włamywacza :) Nie było mandatu za niewłaściwe używanie numeru alarmowego, nie było nawet marudzenia. Szybko i miło dostałem nr do firmy od "awaryjnego otwierania". A skoro tak, to do laweciarza tym szybciej by dali. Bo łażenie szosą po ciemku faktycznie mogło się źle skończyć.
>Auto było zepsute. Autorka nie mogła nim jechać dalej. JAK ZŁODZIEJ NIM RUSZYŁ?
.
To jedno. Ale powiedzmy - mogło jej się wydawać, że było zepsute, a nie było. Ale ja zwróciłem uwagę na jeszcze coś: pustkowie, ciemna noc. Kobieta idzie 20 minut do zasięgu, 20 minut wraca, pewnie z 10 minut zamawia lawetę... Skąd o drugiej w nocy wziął się w "środku niczego"złodziej samochodów i przez godzinę zrealizował kradzież? OK, znowu, teoretycznie mógł się czaić w lesie cała noc i obserwować, czy jeden z kilku samochodów przejeżdżających tędy akurat się nie zepsuje, i to akurat w tym miejscu - ale dalej strasznie to naciągane.
Może ktoś specjalnie "popsuł"samochód autorce (np. na stacji benzynowej), a później za nią podążał w bezpiecznej odległości? Może wiedział, którędy będzie jechać, bo np. na tej drodze przez długi odcinek nie ma żadnego skrzyżowania i zaplanował, w którym miejscu ma się "popsuć", żeby autorka musiała wysiąść z samochodu, bo nie ma zasięgu?
Złodzieje mają co raz to lepsze sposoby na kradzież samochodu, a taki zbieg okoliczności jak dla mnie jest bardzo podejrzany
Przez takich jak ja? Droga (bo z tego co pamiętam, to jesteś kobietą, prawda?) shinpu, tak się składa, że ja odzywam się na łamach yafuda ze 3-4x w roku na krzyż, więc proszę mnie nie wrzucać do worka z resztą fanów "matki_natury";]
Widzę, że co niektórzy już zapomnieli te wspaniałe czasy, gdy niejaka Lilianna trollowała tu wszystkich swoją śpiewką pt. "wy jesteście biednym pl3bsem, a ja jestem bogatą księżniczką":D
Albo posty Czarnej, z których aż wylewał się feministyczny jad i pogarda dla facetów;]
Swoją drogą, zabawnie to wygląda:DDD
https://zapodaj.net/images/4c0689a3b76a9.png
Tyle, że taka sama liczba plusów pod każdym z jej komentarzy wygląda co najmniej na celową akcję;]
Nagle cały yafud zaczął kochać jej sposób myślenia, choć wcześniej, gdyby rzucić w tłum pochodnie i widły, to by się działo^^
PS Buahaha, skisłem:D
https://zapodaj.net/images/3ae0f5d9dda60.png
nie trzeba az tak kombinowac. "w srodku niczego", zatem z najblizszych domostw kazdy ruch na drodze jest widoczny i wzbudza ciekawosc. wystarczy ze mieszkancy wpadli zobaczyc co sie stalo i znalezli "bezpanski" samochod czekajacy na nich na skraju drogi. mieli pol godziny zeby go przepchnac do stodoly, lub nawet po prostu zamaskowac w krzakach obok.
mi kiedys ukradli niesprawny samochod w srodku miasta - musialem zostawic na noc w nieciekawej dzielnicy, bo sie popsul. jak rano przyjechalem, to go juz nie bylo. zlodziej na rozprawie tlumaczyl sie ze "zobaczylem jak koles zostawia auto i pomyslalem ze moze mi sie przydac". wiec przepchneli w nocy do bramy.
Nie, powód jest znacznie bardziej prosty. Natura pisze na temat (yafuda) Wy nie.
Na zwykłych forach dostalibyscie bany za offtop.
Taa zepsute auto zostalo skradzione przyjechali z mechanikiem i je w biegu naprawil...
No, nie wiem... Jak dla mnie "pośrodku niczego"to znaczy, że nie ma w okolicy żadnych domostw, które byłoby widać z szosy. Inaczej, to jest to po prostu wieś, a nie"środek niczego".
Ale przecież ty też nie piszesz na temat yafuda.
Owszem, ale też nie robię halo gdy przez to dostanę minusa.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Natura_Rzeczy | 188.146.154.* | 15 Września, 2019 16:54
A nie jest tak, ze polaczenia alarmowe sa mozliwe nawet jak nie ma zasiegu?
Natura_Rzeczy | 188.146.154.* | 15 Września, 2019 17:24
Jasne ze nie, ale mogla zadzwonic na policje i poprosic o pomoc. Powiedziec, ze nie ma zasiegu, ze jest w szczerym polu i zepsul jej sie samochod. I poprosic o pomoc, co ma robic, czy nie mogliby zadzwonic do jakiegos jej znajomego, czy udzielic innej pomocy. Mysle ze pomogliby, zwlaszcza ze byla 2 w nocy.
A co do plusow i minusow, wystarczy zobaczyc, kto sie uaktywnia w komentarzach i nagle mam albo mnostwo minusow, albo mnostwo plusow.
Natura_Rzeczy | 188.146.154.* | 15 Września, 2019 17:28
Nie wiem, nigdy na szczescie nie musialam korzystac z tej funkcji, wiec pytam, bo nie wiem gdzie mozna sie dodzwonic, czy to cos w stylu 112, ale sytuacja klasyfikuje sie do polaczenia alarmowego.
Kradziez samochodu to najmniejszy problem. Ktos mogl ja napasc, albo skrzywdzic.
Natura_Rzeczy | 37.30.24.* | 15 Września, 2019 17:48
A Ty na sile sie dopier.dalasz jak zwykle. Napisz cos sensownego. Sytuacja w ktorej znalazla sie ta osoba, kwalifikuje sie do wezwania pomocy. To nagly wypadek i sytuacja niebepieczna. Nie wiem co zrobilyby sluzby w takim przypadku, jakiej pomocy udzielily, dlatego pytalam.
Natura_Rzeczy | 188.146.183.* | 15 Września, 2019 18:33
Dokladnie. Ja tez bym sie bala, bo zanim znajdzie sie ten trojkat w bagazniku, zanim rozstawi w odpowiedniej odleglosci... a druga rzecz, ze ten trojkat rozstawiony o 2 w nocy na pustkowiu, moze przyciagnac kogos niekoniecznie o dobrych zamiarach.
kij w mrowisko | 188.146.226.* | 16 Września, 2019 09:29
już znalazłem odpowiedź na moje pytanie, numer 112 posiada własną sieć i jest osiągalny w całej Polsce
Surowy_I_Nieczuly [YAFUD.pl] | 16 Września, 2019 10:00
Ciekawa zmiana - NR mówi z sensem, za to stado trolli spamuje nie tylko ją, ale i yafud.
I nikt nie zauważył podstawowej sprawy. Auto było zepsute. Autorka nie mogła nim jechać dalej. JAK ZŁODZIEJ NIM RUSZYŁ?