Żona zabrała dzieciaki do mamusi, a ja miałem pierwszy wolny wieczór od niepamiętnych czasów. Wypiłem sobie parę piwek, obejrzałem 2 głupie filmy i poszedłem wcześniej spać. W środku nocy najpierw dwukrotnie obudziły mnie przerażone krzyki dzieciaków sąsiadów, a później dzwonek do drzwi. Sąsiadka twierdziła, że duch naszego psa, który zmarł 4 lata temu chodzi im po mieszkaniu i mam przyjść go zabrać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
pinda | 93.135.66.* | 02 Września, 2019 16:38
Chyba za dużo tych piwek było albo sasiedzi ogladali "Smentarz dla zwierzaków"
2
2
Lol | 31.0.125.* | 02 Września, 2019 22:31
To pójdź i zabierz. A następnego dnia powiedz, że duch jej chomika, kota lub czegokolwiek przyszedł w nocy i nasyfił w domu i ma po nim posprzątać.
0
3
Ajajja | 185.135.2.* | 07 Września, 2019 09:05
Pies tęsknił za dzieciakami i sprawdził u sąsiadów;)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
pinda | 93.135.66.* | 02 Września, 2019 16:38
Chyba za dużo tych piwek było albo sasiedzi ogladali "Smentarz dla zwierzaków"
Lol | 31.0.125.* | 02 Września, 2019 22:31
To pójdź i zabierz. A następnego dnia powiedz, że duch jej chomika, kota lub czegokolwiek przyszedł w nocy i nasyfił w domu i ma po nim posprzątać.
Ajajja | 185.135.2.* | 07 Września, 2019 09:05
Pies tęsknił za dzieciakami i sprawdził u sąsiadów;)