Wiem ze cos takiego wkurza, ale najprostszym rozwiazaniem bedzie kupienie stoperow albo sluchawek tlumiacych dzwieki.
Mozesz tez miec nadzieje, ze dzieciak sie szybko znudzi
Idz do jego rodzicow, porozmawiaj z dzieciakiem i wyjasnij, ze w bloku, to nie ma racji bytu. Niech wynajma garaz i niech tam testuje, ale nie w bloku.
To co on robi, mozna podciagnac pod prace warsztatowe w bloku, a tego nie mozna wykonywac bez zgody sasiadow i spoldzielni z tego co wiem.
Nie wierze, ze to czytam. Zycze Ci takiego sasiada, ktory bedzie caly dzien halasowal. Pamietaj, kup wtedy stopery. Kompletny brak empatii i wyobrazni z Twojej strony.
Jeśli myślisz, że stopery wytlumia coś takiego to chyba nawet w ręku stoperow nie miałeś. Stopery to nie są magiczne wkładki, które czynią głuchym. Nie mówiąc o tym,że noszenie ich wiele godzin dzień w dzień nie jest zdrowe. Ani wygodne. Nie da się też w nich wygodnie jeść, chyba że ktoś lubi jak mu coś obciera uszy od środka.
Nie ma co też ukrywać, że robienie nawet remontu w mieszkaniu bez zgody sąsiadów i spółdzielni nie jest zgodne z prawem (ale ludzie z grzeczności nie wymagają tego od siebie. Lub z niewiedzy), a co dopiero zabawa takim sprzętem.
Każdy ma prawo do wypoczynku w swoim domu. Takiego sąsiada można zgłosić na policję. (Nie)stety w bloku trzeba się liczyć z innymi mieszkańcami. Ty masz prawo robić co chcesz, ale tak długo jak to nie wychodzi poza Twoje mieszkanie (lub nawet dom).
Blok to jak taki wielki dom. Tak samo jak w domu musisz się liczyć z innymi lokatorami tak w bloku z innymi mieszkańcami.
Jeśli ktoś chce sobie hałasowac do woli musi kupić domek na odludziu. Żyjąc w społeczeństwie trzeba dostosować się do zasad społeczeństwa- prawa, dobrych manier czy zwykłej kultury.
Wolnoć Tomku w swoim domku.
moj sasiad za sciana ma piatke dzieci (najmlodsze ma rok) + jego zona gra na puzonie. A naprzeciwko mnie buduja od roku jakis budynek (najpierw burzyli poprzedni) i wiecznie wierca z udarem tak, ze wszystko w mieszkaniu mi wibruje. Wiem co mowie, tez pracuje w domu i spedzam caly czas w sluchawkach. Drazni mnie to wszystko niemozliwie ale udalo mi sie przyzwyczaic
Daj linka.
Na budowe budynku nie masz wplywu, ale na sasiadke grajaca na puzonie juz owszem. Puzon w bloku? To zaklocanie miru domowego.
Natura w 2 komentarzu ma rację, pogadaj z sąsiadem/rodzicem. Filmy i testy może robić w tym dużym sklepie wujka, wszystko pod ręką i w temacie.
Ale z jakiej paki? Jemu podoba się w domu.
Tylko jemu..
na taką okoliczność posiadam zestaw utworów Blach Sabbath i oczywiście stosowne nagłośnienie
Perfecto :)
No uwazaj, ze zagluszysz wiertarke, jak puscisz muzyke u siebie. Sasiad nadal bedzie glownie slyszal wiertarke, a Ty wiertarke plus glosna muzyke. Swietny pomysl. A reszta sasiadow nasle na Ciebie policje, za zbyt glosna muzyke.
I reklama dla sklepu wujka!
wiercenie otworu trwa krótko zaś koncert hard rockowy na tyle długo że miłośnik disco polo może w tym czasie zejść z tego świata
Wiesz, chłopak zapewne nagrywa też jakiś komentarz - kanał nie miałby sensu, gdyby tam był tylko miks "robienia dziur"losowo wybranymi sprzętami. A jak nagrywa, potrzebuje ciszy. Nawet jakby chciał mieć muzykę metalową jako podkład, to musiałby mieć zgodę - jak Youtube się skapnie, co ma w tle, to może mu zdjąć filmiki (nie wiem jak teraz, ale kiedyś za twoje amatorskie śpiewanie jakiegoś przeboju, ściągnęliby ci filmik). Tylko chłopak pewnie się wycwanił i komentarze nagrywa nocą.
Spędzanie czasu przed kompem jest bezproduktywne? XD
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 13 Sierpnia, 2019 17:16
Jeśli myślisz, że stopery wytlumia coś takiego to chyba nawet w ręku stoperow nie miałeś. Stopery to nie są magiczne wkładki, które czynią głuchym. Nie mówiąc o tym,że noszenie ich wiele godzin dzień w dzień nie jest zdrowe. Ani wygodne. Nie da się też w nich wygodnie jeść, chyba że ktoś lubi jak mu coś obciera uszy od środka.
Nie ma co też ukrywać, że robienie nawet remontu w mieszkaniu bez zgody sąsiadów i spółdzielni nie jest zgodne z prawem (ale ludzie z grzeczności nie wymagają tego od siebie. Lub z niewiedzy), a co dopiero zabawa takim sprzętem.
Każdy ma prawo do wypoczynku w swoim domu. Takiego sąsiada można zgłosić na policję. (Nie)stety w bloku trzeba się liczyć z innymi mieszkańcami. Ty masz prawo robić co chcesz, ale tak długo jak to nie wychodzi poza Twoje mieszkanie (lub nawet dom).
Blok to jak taki wielki dom. Tak samo jak w domu musisz się liczyć z innymi lokatorami tak w bloku z innymi mieszkańcami.
Jeśli ktoś chce sobie hałasowac do woli musi kupić domek na odludziu. Żyjąc w społeczeństwie trzeba dostosować się do zasad społeczeństwa- prawa, dobrych manier czy zwykłej kultury.