Mój brat jest aptekarzem w niewielkiej mieścinie na południu Polski. Regularnie przychodzą do niego ludzie prosząc o porady lekarskie czy wręcz przebadanie i diagnozę bo do najbliższej placówki NFZ jest bardzo daleko. Ostatnio przyszła do niego młoda dziewczyna i wyciągnęła zakrwawione ręczniki papierowe bo przestraszyła się ciemnego koloru swojej krwi menstruacyjnej. Nie przeszkadzało jej to, że za nią stała kolejka paru osób. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
5
1
Kac | 91.237.77.* | 12 Sierpnia, 2019 21:39
Czego tu się dziwić nikt jej nie wytłumaczył co i jak więc poszła szukać pomocy tam gdzie zazwyczaj ją dostawała
No obrzydliwe, ale faktycznie co co ludzie maja zrobic, jak lekarz daleko i kolejki? Lepiej jak poradza sie kogos, kto moze cos poradzic, jakis lek na dolegliwosc, albo polecic udanie sie niezwloczne do lekarza, niz jakby mieli nic nie robic, czekajac 2 miesiace i wiecej na wizyte u specjalisty. A czasami mozna faktycznie wyleczyc sie samemu, czyms bez recepty, tylko trzeba wiedziec czym. Farmaceuta zwykle wie. A sytuacja z dziewczyna obrzydliwa, ale tez przykra, ze nie mogla sie z tym zwrocic do matki, czy innej bliskiej kobiety.
0
3
fejk | 83.27.239.* | 14 Sierpnia, 2019 09:22
O, a tego nie wiesz - może zwróciła się do matki, czy innej bliskiej kobiety, tylko te jej powiedziały np. że to nic takiego i to normalne, przez co nastolatka poczuła się olana i poszła do "specjalisty", bo ten na pewno potraktuje ją poważnie.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kac | 91.237.77.* | 12 Sierpnia, 2019 21:39
Czego tu się dziwić nikt jej nie wytłumaczył co i jak więc poszła szukać pomocy tam gdzie zazwyczaj ją dostawała
Natura_Rzeczy | 188.147.103.* | 12 Sierpnia, 2019 23:29
No obrzydliwe, ale faktycznie co co ludzie maja zrobic, jak lekarz daleko i kolejki? Lepiej jak poradza sie kogos, kto moze cos poradzic, jakis lek na dolegliwosc, albo polecic udanie sie niezwloczne do lekarza, niz jakby mieli nic nie robic, czekajac 2 miesiace i wiecej na wizyte u specjalisty. A czasami mozna faktycznie wyleczyc sie samemu, czyms bez recepty, tylko trzeba wiedziec czym. Farmaceuta zwykle wie. A sytuacja z dziewczyna obrzydliwa, ale tez przykra, ze nie mogla sie z tym zwrocic do matki, czy innej bliskiej kobiety.
fejk | 83.27.239.* | 14 Sierpnia, 2019 09:22
O, a tego nie wiesz - może zwróciła się do matki, czy innej bliskiej kobiety, tylko te jej powiedziały np. że to nic takiego i to normalne, przez co nastolatka poczuła się olana i poszła do "specjalisty", bo ten na pewno potraktuje ją poważnie.