Według mnie komentowanie cycków jest niedopuszczalne w żadnej sytuacji.
Dokladnie, a tym bardziej obrzydliwe jest komentowanie piersi nastolatki, przez doroslego mezczyzne.
10 lat temu widziała na ślubie, teraz była stypa
Wujek oblech... :(
Po co to głupie pytanie na końcu.Jakby nie bylo na stypie to lepiej? Przeciez wiadomo,że to było beznadziejne zachowanie,nieważne czy to stypa czy wesele.
Bo mezczyzni nadal zachowuja sie wobec kobiet w taki sposob i nadal panuje przekonanie, ze kobiete mozna dotykac, komentowac jej wyglad i traktowac jak towar. Gwizdac za nia na ulicy itd. I najgorsze w tym wszystkim jest to, ze istnieje na to spokeczne przyzwolenie, dlatego autorka tak zakonczyla, probujac wytlumaczyc niejako tego wujka. Codziennie, mnostwo kobiet doswiadcza molestowania seksualnego w roznej formie i niestety, chyba kazda nastolatka i kobieta, doswiadczyla tego choc raz w zyciu.
No oczywiście, wszystkie powinnyśmy chodzić w znoszonych ciuchach i z tłustymi włosami, żeby chamy łaskawie traktowali nas jak istoty ludzkie, a nie kobyły na targu :) Albo przynajmniej ubierały się w nijakie ciuchy i absolutnie nie malowały, bo przecież inaczej same się prosimy o chamskie traktowanie :)
Moglby byc to bardziej subtelny komplement jak nie mógł się powstrzymać od komentowania jej figury
Zaznaczam, że autorka napisała paroletnią, a nie nastoletnią.
Jak stary zbok zwraca uwagę na kształty DZIECKA to jest to szczególnie niepokojące i w żadnym wypadku nie jest komplementem.
Coz, jestem pokoleniem lat 90tych. Każda babka chce wyglądać tak ładnie jak może- to normalne. Czulbys się swobodnie z komentarzem od starszej ciotki typu - O ale wyrósł, twój k*tas pewnie też?
Żenada, jeśli nie potrafisz od różnic tego, co powiedział jej wujek od zwyczajnego, miłego 'Ale wyroslas, piękna kobieta z ciebie'
Ostatni raz widziala sie z rodzina na czyims slubie, jako paroletnia dziewczynka (mozna zalozyc ze 5-8 lat).
Minelo 10 lat. Ma 15-18. Spotyka sie z rodzina na stypie i jeden z wujkow, ktory pamieta ja jako mala dziewczynke, skomentowal jak do tego czasu jej urosly cycki.
Komentowal nastolatke, nie dziecko.
Jak nie potrafisz dostosowac zachowania do okolicznosci, to nie uczestnicz w stypach, ani pogrzebach. Wiesz dlaczego nalezy zachowac powage? Ze wzgledu na najblizsza rodzine zmarlego, ktora cierpi.
Ty jestes idiota, bo brak Ci empatii. Komentowanie czesci intymnych innej osoby, w sytuacji nie intymnej jest chamstwem. A w sytuacji kiedy wujek komentuje czesci intymne nastoletniej dziewczyny, jest oblesne i wulgarne.
Napisales dokladnie to, co opisalam. Popierasz molestowanie seksualne! Jestes mezczyzna, ktory jak widac molestuje kobiety.
Kobiety niech nagie chodza i nikt nie ma prawa jej dotknac! To ze kobieta jest ladnie ubrana, ma makijaz, nie znaczy ze wystawia sie do ruc(ha)nia- mowiac Twoim jezykiem.
Niech nie chodzą bo to ekshibicjonizm i przestępstwo na tle seksualnym takie samo jak molestowanie
To znaczy, że jak założysz garnitur na pogrzeb to każdy wujek może skomentować Twoje pośladki? Szczypnąć też można czy to już przesada?
Czyli nie miałbyś nic przeciwko jakby jakiś "homo przyjeciel"Ci komplementował pośladki kiedy jesteś na stypie? Klepnąć też można jeśli akurat się pochylisz wcześniej nad trumną?
Pochodzę z XX wieku, nie jestem ani homo, ani twoją przyjaciółką a też mi się zachowanie wujka nie podoba i to nie zależnie od tła zdarzenia.
Sa plaze dla nudystow. I najlepsze jest to, ze tam nikt nikogo nie ocenia, nie komentuje chamsko ciala innych, bo wszyscy sa nadzy.
Tu chodzilo o metafore z ta nagoscia, bo bez wzgledu na to, jak jest kobieta ubrana, nikt nie ma prawa jej tknac. Nie wazne jak krotka, czy jak dluga jest spodnica, czy ma szpilki, czy nie. Nikt nie ma prawa tknac drugiego czlowieka bez jegi zgody.
Opis sytuacji bardzo podobny do sceny z serialu "Euphoria", pewnie autor tego yafuda się "zainspirował".
Dokładnie. TO obleśne. Pamietam jak miałam 13 lat i zaczynały mi rosnąć cycki. Przyjechała do nas ciotka z wujkiem, wszyscy siedzieli w salonie no to ja też się pokazałam a wujek złapał mnie za cycka i skomentował, że mi rosną i on musi sprawdzić... Złapałam go za tą rękę, którą złapał mnie za cycka i mocno wbiłam paznokcie w jego skórę, odsuwając jednocześnie i mówiąc że ma mnie nie dotykać. Wiecie jaka była reakcja? Wszyscy stwierdzili że jestem niewychowana i źle się zachowałam... nie wujek, tylko ja byłam tą złą. Nie wiem skąd to cholerne przyzwolenie żeby faceci się tak zachowywali. I wcale nie byłam wyzywająco ubrana, miałam na sobie starą, luźną bluzę dresową i sprane dżinsy... Szkoda że wtedy nie zrobilam tego bardziej spektakularnie np. nie dałam mu piąchą w ryj :/
Przykro mi, ze cos takiego Cie spotkalo. Ja nie mialam takich sytuacji z rodzina, ale z obcymi mezczyznami na ulicy. Obrzydliwe zachowanie. Gwizdy, klepniecia w posladki.
Wiesz co jest najgorsze? Ze to kobiety wychowuja tych gnojkow, ktorzy nie szanuja innych kobiet. I tak jak u Ciebie, to Ty bylas ta zla, bo nie pozwolilas sie obmacywac.
I jeszcze cos, wlasnie chodzi o to, ze nie spodziewamy sie takiego zachowania. Zakladamy ze nikt nie naruszy naszej cielesnosci i w momencie naruszenia, nie wiemy jak sie zachowac. Takie zachowanie u mezczyzn trzeba tepic, dla naszego wlasnego bezpieczenstwa, bo tacy obmacywacze to potencjalni gwalciciele i pedofile.
widać świat jest coraz bardziej poye bany i niedługo dzieci przestaną się rodzić, nawet do panienki zagadać na ulicy nie będzie można bo obraza i obawa przed stosownym paragrafem o molestowanie i nie jest to żadna sciece fiction, w Szwecji już zapadł wyrok kilkunastu miesięcy bez zawieszenia który dostał chłopak za to że dziewczyna nie wyraziła zdecydowanej zgody na seks choć i nie miała nic przeciwko po tym gdy dobrowolnie wylądowali nago w łóżku
Kiedys mialam taka sytuacje jeszcze jak bylam nastolatka w zatloczonym metrze. Za mna stal dziadek z tak dziwnie odchylona reka ze idealnie przytknal ja do mojego posladka. Nie zlapal tylko przytknal i tak trzymal. Zmrozilo mnie i nie wiedzialam co robic. Balam sie ze kiedy na niego krzykne albo uderze go w twarz krzyczac ze jest zboczencem, on powie "a co pani mysli ze kazdy tylko by pania obmacywal? tlok jest a pani ma bujna wyobraznie chyba". Balam sie ze ja wyjde na ta zla, ze moze faktycznie to niechcacy, generalnie odsuwalam od siebie mysl, ze ktos mnie obmacal. Nie wiedzialam co zrobic wiec z calej sily walnelam go barami (w glowie zakielkowala mi mysl ze jesli do mnie sie przywali to zwale to na tlok i ze metro mnie szarpnelo). Byl winny bo nawet sie nie odwrocil tylko zabral reke. Odgrodzilam sie od niego torba, ktora przytknelam sobie do tylka, ale do konca jazdy piekly mnie posladki zazenowaniem i wstydem. Mysle, ze juz zawsze bede to pamietala. To bylo okropne.
Niedawno w gogglebox byl fragment jak w jakims durnym paradokumencie rolnik złapał kobiete za tyłek, a jej sie to nie spodobalo i miala łzy w oczach. Większość komentujących była po stronie kobiety, ale dwóch umiesnionych osiłków stwierdzilo, ze niech sie cieszy, ze w tym wieku ktos jeszcze chce ja dotykac i ze przesadza i co sie niby stalo. Inny bardzo pewny sb pan twierdzil, ze kobiety to uwielbiaja.
Ogladajac to poczułam sie jakbym mentalnie trafiła do średniowiecza.
Jestem bardzo ciekawa co czuliby mezczyzni bedac obmacywani na ulicy. I nie raz przez cycata blondynke ze swoich marzen, tylko notorycznie przez osoby, ktore w ogole nie sa w ich typie.
Po jakims czasie nie robiloby im roznicy czy to modelka czy menelka z ulicy, byloby yo dla nich tak samo meczace.
I nie musi to byc obmacywanie. Chyba nikt nie jest obmacywany znowu tak czesto, ale chodzi tez o wulgarne komentarze
Wlasnie w tym masz problem, bo nazywasz kobiety panienkami. Postrzegasz kobiety przedmiotowo. A to, ze zapadk wyrok, to bardzo dobrze, bo kazdy czlowiek w kazdej chwili moze powiedziec NIE, moze zmienic zdanie, zle sie poczuc w danej sytuacji. I ma do tego prawo. Nawet bedac nago w lozku. Nie i koniec. I druga osoba ma obowiazek to zaakceptowac i nic nie robic wbrew woli, bo inaczej jest to gwalt.
aha fajnie masz na bani jak nie odróżniasz zagadania do dziewczyny od chamskiego obmacywania jej....
Tak, inne kobiety dają na to przyzwolenie. Ciotka zamiast zwrócić uwagę męzowi, jeszcze się śmiała. Jeju, gdyby to mój mąż się tak zachował, to by w pysk dostał ode mnie i szykowałabym już papiery rozwodowe. Nie zniosłabym świadomości, że żyję z typem który bezwstydnie obmacuje nastolatkę... czy w ogóle jakąkolwiek inną kobietę.
Tak, byłam ta zła bo zadałam ból wujkowi, zrobiłam mu ślady na ręku, a on chciał TYLKO pomacać młodego cycka przecież to nic złego oczywiście :/ A potem wielce zdziwienie jak młoda dziewczynka zostaje zgwałcona bo nie potrafi powiedzieć NIE wujowi, czy przyjacielowi rodziny.
Po prostu pieprzony patriarchat. Jeszcze kilka pokolen musi dorosnac, zanim te oblechy wymra. Swiat powoli sie zmienia, ale niestety powoli. Tutaj kilka oblechow, obawiam sie ze mlodych, nadal postrzega kobiety przedmiotowo i rechocze, jak na ktoras zagwizdaja, albo krzykna, jakby to on jej nie poobracal. Chamstwo.
Nie miałbym nic przeciwko takim słowom. Nie mam przyjaciół homo, ale zwykłe słowa, mówione bez podtekstu są normalne. Jedyna reakcją powinien być śmiech z zachowania tej osoby i/lub odbicie piłeczki.
Co do klepania to inna sprawa, bo w żadnym wypadku nie jest to akceptowalne, jeżeli jesteśmy w towarzystwie (no chyba że dzieci kwiatów robią orgię). To jak z "namiętnym"całowaniem.
A co do komentarza o ekshibicjoniźmie to akurat nieprawda. Samo rozebranie się i chodzenie nim nie jest. Ale pokazywanie się nachalnie już tak. Rozumiem, że chodziło Ci o tę drugą opcję;)
2000+ to już XXI wiek. Ale spoko, odbić piłeczkę poniżając wujka jak tak was boli.
Powagę na stypie zachowują tylko osoby, które są nie wierzące. W każdej wierze jest przejście w "lepsze miejsce"z czego powinni się wszyscy radować. Często uczestniczę w pogrzebach i wiem jak się zachowują ludzie. Widać różnicę tych, którzy są bliżej i dalej od Kościoła.
Chamstwem byłby komentarz typu "fajna z ciebie dupa, brałbym". Przykład z YAFUDA jest komplementem, którego ewentualnie dziewczyna jeszcze nie rozumie.
Molestowania nie popieram, ale lubię myślenie logiczne, a nie wykreowane przez tematy tabu. Seksualność kobiet jest normalna, jak ktoś to widzi inaczej to ma z sobą problem. Jak nie umie się opanować przy tym nerwowo też.
Dzięki wszystkim, wiedziałem że zrobię furorę tym komentarzem.
Co? XD
Jeśli nie podoba mi się, że ktoś mnie wulgarnie komentuje i to jeszcze przy całej rodzinie, to JA mam ze sobą problem? XD
Przykro mi, ale nie. Problem ma ten, kto nie wyrósł z okresu egoizmu dziecięcego i nie potrafi ogarnąć swoim małym móżdżkiem, że świat nie kręci się wokół niego i jego poglądów. Że sam fakt, że jemu się coś podoba, czy odpowiada nie oznacza automatycznie, ze wszystkim MUSI, bo inaczej to świr. Że komplement, to wypowiedź, która ma sprawić przyjemność osobie KOMPLEMENTOWANEJ, więc jeśli sprawia przykrość, to nie może być zaliczona do tej kategorii. I to, że rubaszny wujaszek chciał dobrze niczego nie zmienia - mamy takie mądre powiedzenie "dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane".
Przykro mi, ale jedyną osóbka, która ma tutaj problem ze sobą jesteś Ty. Nie masz prawa narzucać komukolwiek swojego zdania, poglądów, spojrzenia na świat. Nie masz prawa mówić, co ktoś ma czuć w danej sytuacji. Nie masz prawa osądzać, co jest normą, a co nie. Nie jesteś nieomylnym bytem wszechwiedzącym. Jesteś człowiekiem i najwyższy czas, żebyś wyrósł z tej swojej manii wielkości.
skretyniała feministko czy nie zrozumiałaś że wszystko odbyło się za zgodą panienki tylko że po wszystkim zmieniła zdanie
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2019-08-14 22:18:53 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Dyskusja zeszła na delikatną sprawę - co jest przegięciem jednej strony, a co przewrażliwieniem drugiej.
Ważny temat, bo stając zawsze po stronie nadwrażliwców, buduje się potworne bariery między ludźmi. Jak każdy ma patrzeć na otoczenie oczami kogoś, kto się ludzi boi, to mamy społeczeństwo paranoików.
TYLE, ŻE TO NIE TEN MOMENT.
Jeśli coś jest intymne, to nie dla wszystkich, tylko dla tych, którzy mają do tego prawo. I nie w każdy sposób, tylko z zachowaniem najwyższego taktu.
O intymnych częściach ciała rozmawiamy zwykle tylko z tymi, którzy mają prawo by je oglądać - lekarz, rodzice (i to zwykle do czasu), mąż/żona. Ewentualnie bliscy przyjaciele, kiedy szukamy rady.
A jak się ktoś na siłę pcha do cudzej strefy intymnej, także słownie, to trudno go nazwać inaczej, niż zboczeńcem.
@kij w mrowisko - no jak ktoś ma sposób na zagadanie dziewczyny z marszu mówić o jej intymnych częściach ciała, to faktycznie, ma DUŻY problem. Nie ze społeczeństwem, ze sobą.
Myślę że potrzebne jest zdjęcie żeby się mieć do czegoś odnieść
Czyli dorośli faceci nie powinni zwracać uwagi na cycki. Ile masz lat? Ludzki gatunek by wyginął.
Na pewno nie powinni zwracać uwagi na cycki bratanicy/siostrzenicy.
Co innego subtelnie zerknąć na biust obcej kobiety, a co innego obleśnie go komentować (a szczególnie, gdy to biust nastolatki).
Niezły patus z ciebie, skoro to dla ciebie takie normalne, by molestować nastolatki.
Przecież wujek skomentował atrybut kobiecy, czyli piersi. Nie komentował jej waginy, więc jak się to ma do komentowania ku.tasa przez ciotki wg ciebie? Ciotki na przykład komentują wielkie bicepsy u chłopaków. Też mamy się o to obrażać? Czy was poeybalo?
Jak widać, oblechów nie brakuje. Przez co ludzkość może wyginąć, bo kobiety będą się brzydziły facetów.
I tym pesymistycznym akcentem...
Coz, widac postrzegasz ludzi jak zwierzeta, jak dla Ciebie biceps, to to samo co kobieca piers. Wyjasniam. Piers to czesc intymna, a biceps nie. Druga rzecza jest chamskie wartosciowanie czlowieka ze wzgledu na jego walory fizyczne.
I tak jak napisal Surowy, kobiety na poziomie brzydza sie takich oblechow. Takie oblechy znajduja sobie podobne do siebie oblesne baby.
Dlatego facet gwizdzacy na kobiete na poziomie, nie bedzie mial u niej szans i doskonale o tym wie, dlatego moze sobie co najwyzej pogwizdac.
Komentowanie bicepsow to poniekąd podziw dla pracy, jaką chłopak włożył, by osiągnąć takie mięśnie. Zresztą częściej interesuje to innych mężczyzn niż kobiety. Kobiety natomiast nie mają wpływu na rozmiar biustu, więc komentowanie go jest bez sensu. Komentarze dot. biustu, tyłka czy waginy mają tylko podtekst seksualny, szczególnie, gdy padają z ust faceta, więc porównanie z komentowaniem penisa jest jak najbardziej trafne. Zresztą to penis jest atrybutem mężczyzny, nie mięśnie.
Chciałbyś by ktoś komentował twoje przyrodzenie lub, w okresie nastoletnim, wąsik i mutację? (to dla nastolatków jest tak samo krępujące jak dla nastolatek komentarze o ich piersiach - przy czym chłopaków nikt nie łapie za krocze, a niestety dziewczyny doświadczają macanek).
No proszę "pierś to intymna cześć ciała". A ja myślałam, że mamy równouprawnienie i widok kobiety toples już nikogo nie dziwi. Jesteście zaściankiem.
No i właśnie pisałeś, że ten XXI wiek się z tobą nie zgodzi. Nie tylko XXI.Czy rzeczywiście stwierdzenie, że zachowanie wujka mi się nie podoba tak bardzo go poniża?
Powinien wiedzieć, że nie wszyscy się zachwycą i nie powtarzać błędu, bo jeszcze palnie coś takiego szefowej, a ona też się nie zachwyci.
A gdzie ty chadzasz toples?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Surowy_I_Nieczuly [YAFUD.pl] | 11 Sierpnia, 2019 15:08
Wujek oblech... :(
Kruk | 83.26.228.* | 11 Sierpnia, 2019 16:54
No oczywiście, wszystkie powinnyśmy chodzić w znoszonych ciuchach i z tłustymi włosami, żeby chamy łaskawie traktowali nas jak istoty ludzkie, a nie kobyły na targu :) Albo przynajmniej ubierały się w nijakie ciuchy i absolutnie nie malowały, bo przecież inaczej same się prosimy o chamskie traktowanie :)
Malana | 85.255.237.* | 11 Sierpnia, 2019 17:57
Coz, jestem pokoleniem lat 90tych. Każda babka chce wyglądać tak ładnie jak może- to normalne. Czulbys się swobodnie z komentarzem od starszej ciotki typu - O ale wyrósł, twój k*tas pewnie też?
Żenada, jeśli nie potrafisz od różnic tego, co powiedział jej wujek od zwyczajnego, miłego 'Ale wyroslas, piękna kobieta z ciebie'
jajco | 80.49.232.* | 11 Sierpnia, 2019 20:35
Dokładnie. TO obleśne. Pamietam jak miałam 13 lat i zaczynały mi rosnąć cycki. Przyjechała do nas ciotka z wujkiem, wszyscy siedzieli w salonie no to ja też się pokazałam a wujek złapał mnie za cycka i skomentował, że mi rosną i on musi sprawdzić... Złapałam go za tą rękę, którą złapał mnie za cycka i mocno wbiłam paznokcie w jego skórę, odsuwając jednocześnie i mówiąc że ma mnie nie dotykać. Wiecie jaka była reakcja? Wszyscy stwierdzili że jestem niewychowana i źle się zachowałam... nie wujek, tylko ja byłam tą złą. Nie wiem skąd to cholerne przyzwolenie żeby faceci się tak zachowywali. I wcale nie byłam wyzywająco ubrana, miałam na sobie starą, luźną bluzę dresową i sprane dżinsy... Szkoda że wtedy nie zrobilam tego bardziej spektakularnie np. nie dałam mu piąchą w ryj :/