Wydaje mi się, że to nie jest kwestia odziedziczenia genów a wychowania. Jakby dzieciak wiedział, że tak się nie robi, to by nie robił. A tak pewnie ma radochę, bo dorośli się śmieją jak z czymś takim wypali, bo to przecież rozkoszne i efekty są takie, że sobie pozwala na wszystko.
"A dlaczego Ty synku kłamiesz w żywe oczy i próbujesz ośmieszyć ciocię? Mama Cię nie wychowała, czy po ojcu taki głupi? Nie byłeś taki mądry jak srałeś na stojąco i nie potrafiłeś sam ubrać gaci na dupę"- powiedziane przy wszystkich powinno załatwić. Chamstwo trzeba zwalczać chamstwem.
eeeeee, a kto miałby mu taki debilizm powiedzieć? Ciotka ewidentnie nie jest jego matką, by zwracać się do niego "synku", a z kolei matka byłaby tępa, gdyby zaczęła mu gadać, że matka go nie wychowała (przecież w ten sposób, by zjechała siebie i to publicznie).
Wypominanie dziecku, że kiedyś nie kontrolowało wypróżniania jest tak żałosne, że aż szkoda komentować...
Dzieci trzeba wychowywać, a nie zwalczać chamstwo chamstwem. Mam nadzieję, że się nie rozmnażasz, bo twoje dzieci miałyby ciężko z taką tępą matką.
PS. to, co opisałaś, to metody wychowawcze twojej mamusi?
To jedno zdanie gówniaka popsuło Ci dzień?Moglas mu odpowiedzieć,ze ma nie wymyślać,bo na jego temat też coś wymyslisz i tyle,a nie się nad tym rozczulac
Nie pisz o cudzej matce.
A czemu nie? Matka to jakieś tabu?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Ona | 81.17.76.* | 25 Lipca, 2019 13:21
"A dlaczego Ty synku kłamiesz w żywe oczy i próbujesz ośmieszyć ciocię? Mama Cię nie wychowała, czy po ojcu taki głupi? Nie byłeś taki mądry jak srałeś na stojąco i nie potrafiłeś sam ubrać gaci na dupę"- powiedziane przy wszystkich powinno załatwić. Chamstwo trzeba zwalczać chamstwem.