Taaa, od razu ma numer jego karty kredytowej.
To, że czasem zamieni parę zdań z sąsiadem nie oznacza, że ma jego numer telefonu. Ja ze swoimi rozmawiam, a tak szczerze, nawet nie wiem jak się nazywają. U jednych nawet byłam w mieszkaniu na chwilę. Nie wymieniliśmy się kontaktami na facebooku, nie podali mi swoich numerów tel.
Zresztą, nikt cię nie prosił o radę, więc wsadź ją sobie w tyłek.
Nie mam pojęcia, jak się nazywają moi sąsiedzi z bloku, a rozmawiamy niemal codziennie o jakichś pierdołach. I z tego, co wiem, to nie jestem w tym sama. To tylko luźna gadka między nieznajomymi ludźmi, jak ktoś zagaduje do Ciebie w autobusie to też się wymieniacie danymi?
"Skoro rozmawiacie, to pewnie masz jego nr tel"
XD
To jest natura, 7 niej wszystko jest czarne, albo białe. Nic pomiędzy
Mógł też widzieć, jak po jego zakupie wnosi pudło do mieszkania. Słaby z ciebie Szerlok. Daj sobie spokój. Serio.
No moi drodzy przecież napisałam JEŚLI WIE jak się nazywa... to znajdzie na fb.
Ja też nie znam swoich sąsiadów nawet z imienia i nazwiska. Telefonów tym bardziej. FB nie prowadzę. Jednak jeśli potrzebowałabym kontaktu do kogoś to przynajmniej spróbowałabym kreatywnie poszukać niż biadolić.
Jednak jeśli autorowi przeszkadza ten budzik to z waszych komentarzy wynika, że w sumie nic nie może zrobić i męczyć się przez 3 tygodnie i skarżyć w necie na swój zły los. Od samego narzekania nic się nie zmieni. Słabe
Skoro rozmawiają to pewnie wymienili się również kluczami do mieszkań, więc jaki problem pójść i wyłączyć budzik? Dodatkowo pewnie znają swoje rozmiary butów i fi*tów, więc pewnie wymieniają się obuwiem i gumkami.
"Badz napisac do niego na fb."hahaha. A to jakiś obowiązek być na fb??? Nie masz fb - nie istniejesz? Nie masz nima na yafudzie - nie istniejesz? :D To, że ty masz nie oznacza, że wszyscy mają. Ogarnij się.
to tylko taki urok blokowiska, na mojej posiadłości słychać może być jedynie bardzo głośną muzykę od sąsiadów ale jak już mnie to zdenerwuje to mogę zawsze włączyć mojego samograja który jest najmocniejszy w okolicy
phi. ja od wlaczania samograja mam wlasnego lokaja. "samemu wlaczac", ale niska klasa spoleczna, pffff.
Jeszcze łatwiej będzie poprostu się do niego podpiąć przez bluetooth. Standardowe hasło to 0000 lub 1234 i samemu to ustrojstwo wyłączyć
A jeśli jest inne hasło, to też nie problem. Skoro rozmawiają, to pewnie wymienili się hasłami do wszystkich urządzeń
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Dana | 37.248.155.* | 16 Czerwca, 2019 23:44
Nie mam pojęcia, jak się nazywają moi sąsiedzi z bloku, a rozmawiamy niemal codziennie o jakichś pierdołach. I z tego, co wiem, to nie jestem w tym sama. To tylko luźna gadka między nieznajomymi ludźmi, jak ktoś zagaduje do Ciebie w autobusie to też się wymieniacie danymi?