Moją sąsiadką jest starsza, ledwo słysząca pani. Do tej pory darzyliśmy się wzajemną sympatią, ale dzisiaj staruszka zadzwoniła na policję i zgłosiła, że maltretuje swoje koty. Panowie funkcjonariusze płakali ze śmiechu kiedy tłumaczyłam, że koty mają się świetnie, a te przeraźliwe jęki to moje próby grania na flecie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
ktos | 195.94.196.* | 08 Czerwca, 2019 10:07
Jak słabo słyszy to mogło jej się pomylic, w sumie dobrze że się nie bała zareagowac jak myslala ze cos zlego sie dzieje. Btw jezeli chodzi o policjantow to chyba troche malo profesjonalne, ze ,,plakali ze smiechu"
0
2
UUQK | 176.221.120.* | 10 Czerwca, 2019 16:41
"Maltretuje swoje koty"? Czyli doniosła sama na siebie?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
ktos | 195.94.196.* | 08 Czerwca, 2019 10:07
Jak słabo słyszy to mogło jej się pomylic, w sumie dobrze że się nie bała zareagowac jak myslala ze cos zlego sie dzieje.
Btw jezeli chodzi o policjantow to chyba troche malo profesjonalne, ze ,,plakali ze smiechu"
UUQK | 176.221.120.* | 10 Czerwca, 2019 16:41
"Maltretuje swoje koty"? Czyli doniosła sama na siebie?