Będąc uczniem technikum, po szkole jak zwykle maszerowałem na PKS-y żeby wrócić do domu. Nagle, bez ostrzeżenia dostałem klasycznie "w mordę"od chłopaka idącego z naprzeciwka. Leżę na ziemi, okulary stłuczone, nos krwawi a ja próbuję ogarnąć co się właściwie stało, gdy słyszę taki dialog nad sobą: -Grzesiek, k***a to nie ten! -Jak to nie ten?! -No mówię ci że nie ten! -Aaaa... No to sorry stary... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
3
1
TakByło | 94.254.232.* | 07 Czerwca, 2019 18:13
Dobre, nie słyszałem tego w tym roku
-1
2
wergt | 90.156.23.* | 07 Czerwca, 2019 20:31
Yafud, że żyjesz? :-D ;)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
TakByło | 94.254.232.* | 07 Czerwca, 2019 18:13
Dobre, nie słyszałem tego w tym roku
wergt | 90.156.23.* | 07 Czerwca, 2019 20:31
Yafud, że żyjesz? :-D ;)