Może masz okres?
Czytają twoje komentarze można dojść do przekonania że masz jakiś problemy natury psychicznej.
A może tobie nie staje?
Jakie to ma znaczenie, czy ma okres lub go nie ma? W ogóle co to za pytanie?
Ma ogromne. Przed i w trakcie okresu wiekszosc kobiet odczuwa napiecie, czasem smutek. Male rzeczu potrafia doprowadzic wtedy do placzu.
A co do pytania faceta - jest co prawda tendencyjne, ale raczej wielkiej obrazy w tym jako kobieta nie wyczulam.
Ot. Wyjasnienie.
Autorka sama napisała, że ostatnio miała sporo problemów, więc okres raczej nie jest tu zapalnikiem. Po prostu każdy ma jakąś granicę i w jakiś sposób wyładowuje frustracje. Każdy czasem pęka i płacze z bezsilności, bezradności, frustracji.
A ja odczytałam. To, że autorka jest kobietą sprawiło, że jej problemy zostały zbagatelizowane a ona sama została potraktowana pretensjonalnie. Eee tam, baba ma okres a nie problemy...
Po co gościu siedzi w okienku jak bilety tam nie obowiązują?
Pewnie masz małe cycki i dlatego się frustrujesz.
Mam podobne spostrzeżenie jak PHVV. Obsługa na bramce jak odcinek bez biletów?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
łowca trolli | 83.30.217.* | 06 Czerwca, 2019 17:20
Czytają twoje komentarze można dojść do przekonania że masz jakiś problemy natury psychicznej.