No ale masz łap odemnie medal,za dobre serducho :)
Chwała Ci za to. Jakby faktycznie staruszek biegł na autobus i nie zdążył to by złapał go deszcz. Tak przynajmniej możesz spać spokojnie, że fajny z ciebie człowiek.
Ode mnie też masz plusa za zachowanie:) Ja nie raz dobiegałam do autobusu, wciskałam przycisk otwierania drzwi, a autobus odjeżdżał. Tym milej przeczytac jak fajnie zachował się autor:)
Kierowca autobusu czekający na pasażera? Niemożliwe! Historia wyssana z palca lub koszmar senny kierowcy.
Złota zasada: to pasażer czeka na autobus, a nie autobus na pasażera!
Takie czekanie to nie jest nic dobrego. Jedna osoba się ucieszy, bo dobiegła, ale 50 musi na nią czekać i 50 osób będzie w domu później. I zakładając, że każdy się spóźnia na autobus tak samo często, to 50 razy będziesz czekać na kogoś dobiegającego zanim raz się zdarzy, że to na Ciebie poczeka i oszczędzisz kilka minut. Rozumiem jak to zadupie i np. ostatni autobus dzienny, ale nie w sytuacji jak za kilka minut jest następny.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
mQrko | 83.30.217.* | 10 Maja, 2019 18:14
No ale masz łap odemnie medal,za dobre serducho :)
Aaa | 155.133.101.* | 10 Maja, 2019 19:12
Chwała Ci za to. Jakby faktycznie staruszek biegł na autobus i nie zdążył to by złapał go deszcz. Tak przynajmniej możesz spać spokojnie, że fajny z ciebie człowiek.
Aune | 91.225.184.* | 10 Maja, 2019 20:23
Ode mnie też masz plusa za zachowanie:) Ja nie raz dobiegałam do autobusu, wciskałam przycisk otwierania drzwi, a autobus odjeżdżał. Tym milej przeczytac jak fajnie zachował się autor:)