Zaspałam kiedyś i obudziłam się kompletnie nieprzytomna. Pobiegłam na przystanek ale autobus już mi uciekł więc nie mając większego wyboru zaczęłam iść z buta. Zadzwoniłam do szefowej żeby ją uprzedzić, że się spóźnię, ale nie odebrała. W połowie drogi do pracy zadzwoniła moja matka pytając gdzie ja wyszłam w takim biegu w niedzielę rano. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Ksiądz | 94.197.120.* | 23 Kwietnia, 2019 23:18
Na roraty.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ksiądz | 94.197.120.* | 23 Kwietnia, 2019 23:18
Na roraty.