Zawsze możesz powiedzieć że spoko, ale przecież to twój obowiązek służbowy więc będziesz go wykonywać w godzinach pracy. No a że nie masz doświadczenia to na pewno zajmie Ci to dużo czasu.
Jakie znaczenie ma tu Twoja płeć?
Prawie każdy mężczyzna którego widzisz w telewizji lub kinie jest pomalowany, wyglądają groteskowe? Makijaż to nie tylko tusz do rzęs i cienie.
Ps. Makijaż który jest malowaniem innej twarzy to charakteryzacja a nie makijaż
Jaki to ma związek z tematem? A czy w yafudzie kazali autorowi wracać do domu w makijażu?
Może problemy z cerą masz?
Zależy od tego, jak wyglądasz, chłopie.
Jeśli to jakiś defekt (np. blizna na twarzy, baardzo rumiana skóra), to poleceniem służbowym jest go UKRYĆ, jakimś podkładem, czy coś, a nie malować sobie rzęsy.
Jasne, kobiety w swoim makijażu również ukrywają defekty, i można powiedzieć, że to też część makijażu, ale nie musisz tak o tym myśleć, bo samo to nie jest nie męskie.
Masa mężczyzn których widzisz np. w telewizji to robi, już nawet drobne telewizje internetowe, zapraszając ludzi na wywiady dają możliwość przypudrowania się, żeby nie świecić w kamerze.
To Ci nie odbierze męskości i nie przejmuj się tym.
Nie rozumiem jakim cudem szefowa miałaby wyegzekwować malowanie się albo uargumentować formalnie obcinanie zmian?
Jeśli ja bym dostała takie polecenie to zapytałabym czy jest to polecenie służbowe i czy mogę je dostać na piśmie, bo sobie chcę oprawić w ramkę :-P.
Skad wiedza, że zmywają od razu po skończeniu nagrywania lub wystąpienia? To ,że większość ludzi tego makijażu nie zauważa najlepiej świadczy, że Twój argument o groteskowości jest bzdurny.
Czy to już ten poziom ,że każde nie zgodzenie się z Tobą to ignorancja? Rybko?
Jakie znaczenie ma tu płeć? Ja nie jestem facetem, a nie ma opcji żebym zgodziła się na makijaż.
To uczucie, gdy zmyślasz zawód i doświadczenie zawodowe tylko po to, by wygrać dyskusje w internecie :'D
Twoje kwalifikacje nie mają żadnego znaczenia jeśli nie masz argumentów. Nie mój problem, że nie potrafisz rozumieć znaczenia używając kontekstu a nie jedynie dosłownej treści wypowiedzi.
Nie zgodzę się z tym, że pomalowany mężczyzna wygląda groteskowo, chyba że tak jak zauważa Deagon masz na myśli charakteryzację, która kompletnie zmienia wygląd. Wówczas fakt, na co dzień mało kto będzie tak chodził, ale tyczy się to i kobiet i facetów, bo przecież zdarzają się i jedni i drudzy, którzy malują się jak najbardziej dziwacznie, bo lubią zwracać na siebie uwagę. Natomiast np. taki prezenter, dziennikarz, aktor - przecież oni mają lekki makijaż, który sprawia, że nie widać cieni pod oczami, skóra się nie błyszczy, czyli wyglądają po prostu lepiej. A jeżeli nie wychodzą tak na ulicę (jeżeli, bo przecież tego nie wiemy), to może po prostu nie czują potrzeby, by na ulicy wyglądać nienagannie, tak jak muszą prezentować się przed kamerami.
Jest coś takiego jak krem BB, który jedynie wyrównuje koloryt, ewentualnie jakiś lekki puder to tego, żeby nieco zmatowić, a cera nadal może wyglądać naturalnie i dużo lepiej. Teraz już prawie wszędzie na świecie faceci się malują, a w Polsce robicie z tego wielką aferę. Szkoda, że jak widzicie niepomalowaną laskę to kręcicie nosami, bo jest "paskudna".
Nie jesteś najlepszy w czytaniu ze zrozumieniem, czyż nie? (to pytanie retoryczne i o zgrozo też nie oczekuje odpowiedzi)
Dokładnie, podejrzewam ,że w yafudzie właśnie chodziło o wyrównanie koloru (może trądzik?).
Nie, za to pytaniem retorycznym jest "Nie jesteś najlepszy w czytaniu ze zrozumieniem, czyż nie?"dzięki za potwierdzenie tego przypuszczenia. Jaką wiedzę? My tu mówimy o oczywistych faktach a nie specjalistycznej wiedzy którą trzeba potwierdzać kompetencjami. Co, mam Ci pogratulować ,że wiesz cokolwiek na temat makijażu? Nie zamierzam się bawić w licytowanie kompetencji bo to niskie i szkoda mi czasu na rozmowę na takim poziomie.
Elo
totez na pytanie retoryczne nie odpowiedzialem. puk, puk?
jak rozumiem, potwierdzasz niniejszym ze nie masz zielonego pojecia o temacie i nie wiesz jak sie wycofac wiec probujesz obrzucac blotem?
milo mi ze zwracasz sie do mnie uzywajac krolewskiego "wy". niepotrzebnie, ale zawsze milo. zatem, my cerebrumpalm pierwszy tego imienia, mentor yafuda i protektor natury, zwracamy uwage ze od samego poczatku w swoim wyjasnieniu piszemy o "naszym kregu kulturowym", bowiem nauczony doswiadczeniem bylismy przekonani, ze zaraz wyskoczy ktos z odkryciem ze istnieja kultury gdzie chlopy sie maluja. co prawda jest to raczej "prawie nigdzie na swiecie", a nie "prawie wszedzie", ale bylo przewidywalne. jak widac ograniczenie domeny rozwazan do swojskiego gruntu nie zdalo egzaminu. czy prawidlowo podejrzewamy ze to jedyny argument jaki znasz?
Jeśli mówisz komuś, że nie ma racji bo nie ma kwalifikacji to świadczy to tylko o tym ,że nie masz żadnego argumentu. A co do pierwszej części wypowiedzi, spróbuj przeczytać kilka razy jeszcze Twoje i moje komentarze jak nie pomoże to polecam poćwiczenie jednak czytania ze zrozumieniem, to przydatna w życiu umiejętność.
megalomania? mi jest obojetne co ty sobie uwazasz. jak napisalem juz wczesniej ja twierdze ze udzielilem prawidlowej odpowiedzi na twoje pytanie dlaczego plec jest wazna w tym jafudzie. to czy ja przyjmiesz, zrozumiesz czy odrzucisz jest mi dokonale obojetne. probowalas dalej walczyc sugestia ze nie znam sie, a sie wypowiadam, wiec udzielilem ci rowniez wyjasnienia skad posiadam moja tajemna wiedze co robia umalowani kolesie po zakonczeniu zdjec. potem juz byl tylko stek wyzwisk i kpin z twojej strony oraz juz chyba trzykrotna obietnica ze wiecej nic nie powiesz, przy jednoczesnym braku wykazania ze i twoja wiedza nie bierze sie z glowy czyli z niczego. jest to zrozumiale - wiesz ze nie masz nic do powiedzenia, wiec zostaje ci jedynie obrazanie wspoldyskutanta. kierujesz sie zapewne zalozeniem ze twoje zdanie o mnie, ma dla mnie jakiekolwiek znaczenie.
Pozwolisz, że będę cię cytowała? Stwierdzasz, że
1."zyjemy w cywilizacji gdzie faceci nie maja prostego wyjscia na ukrycie swojej szpetoty w postaci namalowania sobie ladnej twarzy. w naszym kontekscie kulturowym wyglada to po prostu groteskowo".
Dostałeś od Deagon bardzo logiczną odpowiedz, że makijaż, zwłaszcza u mężczyzn, może być niewidoczny i służyć tylko ich lepszej prezencji np.na wizji. Czy prezenter prowadzący program informacyjny, albo teleturniej wygląda groteskowo? Bynajmniej. A zapewniam cię, że ma makijaż.
2."czy kazdy mezczyzna wystepujacy w teatrze lub telewizji wraca do domu bez zmycia makijazu?"I potem uważasz
Nie wiemy czy wraca "w"czy "bez". Ale nawet jeśli przed wyjściem do domu zmywa zrobiony mu makijaz, to może po prostu nie czuje potrzeby, by na ulicy wyglądać idealnie, bez worków i trądziku dajmy na to. Albo po prostu nie lubi mieć makijażu i już. Wcale nie musi to oznaczać, że wygląda groteskowo, jak sugerujesz. Groteskowo wyglądają tylko przerysowane makijaże, a naprawdę nie sądzę, by o taki chodziło szefowej. Opierasz swoje argumenty na tym, że jeżeli ktoś zmywa makijaż po robocie to dlatego, że wygląda groteskowo. No może tylko drag queen by się tu podpasowali.
nie. moim argumentem jest ze podawanie plci w yafudzie ma sens, bo zyjemy w kulturze gdzie istnieja rozne normy spoleczne dotyczace malowania sie poszczegolnych plci. cala reszta to jakas pulapka erystyczna ktora mozna porownac do takiego dialogu:
- ludzie nie mowia na codzien rymowanym trzynastozgloskowcem
- jak to nie mowia? mowia w teatrze!
- no tak podczas przedstawienia, ale poza scena nie mowia
- nie wiemy czy nie mowia! moze mowia! nie znasz sie!
- zareczam ci ze nie mowia, pracowalem w teatrze i zaden aktor po zakonczeniu odgrywania roli tak nie mowil
- nie umiesz czytac ze zrozumieniem!
[wchodzi chor fanek]
- ona ma racje! moze mowia! na calym swiecie mowia!
Może w prosty sposób do Ciebie dotrze dlaczego płeć nie ma znaczenia w yafudzie - jestem kobietą, na codzień się maluję, ale tego typu polecenie od szefa skierowane do pracownika jest niestosowne!
jakie ma znaczenie twoja plec w twoim komencie?
Większość kobiet musi się malować bo po prostu są brzydkie.
Kuwa uwielbiam Twoje komentarze:D
A ode mnie taka jeszcze uwaga: Faceci na wizji mają makijaż, ofkors. Ale ten sam makijaż, który w oświetleniu studyjnym wygląda ok na ulicy wygląda bardzo nienaturalnie. Zatem niech się banda feminiaktywistek uspokoi, bo podwyżki płac do wyrównania względem facetów od tego nie będzie. Hejtujta, tępe dzidy.
Delikatny fluid dobrany do ceny lub puder i będzie dobrze.
Nawet możesz się pokusić o wyregulowanie brwi to żadna siara mieć zadbane brewki. Jeśli twoim problemem jest cera trądzikowa to może jakiś dermatolog?
Przepraszam, chodziło o cery nie ceny :)
Takie, że gdybym pewnego dnia przyszła do pracy nieumalowana i przełożony wydałby polecenie, żebym jednak zrobiła makijaż, byłabym równie oburzona jak pan z yafuda
Ano takie, że w naszej kulturze faceci się nie pacykują - koniec, kropka. A to, że bywa to modne w środowiskach kolorowych misiów, nie czyni z tego żadnej normy kulturowej (bo normy wyznacza większość).
Odwróćmy sytuację: jestem ciekaw jaka byłaby twoja reakcja, gdyby szefowa (czy tam szef) powiedział(a) ci z pełną powagą, że "albo codziennie będziesz zmywać tę maskę z twarzy, albo zacznie ci obcinać zmiany, bo straszysz klientów"? Też wtedy byłabyś taka liberalna i tolerancyjna?;>
*wtedy też
Czy może jednak podniosłabyś larum, że twój szef jest męską, szowinistyczną świnią (a poza tym to ksenofob, rasista i faszysta)?:D
Oczywiście, że uważałabym to za nieodpowiednie, pracodawca nie powinien wtrącać się w takie prywatne sprawy pracownika dopóki nie wpływa to rzeczywiście na opinie o firmie (np przez brak higieny lub makijaż nieodpowieni do sytuacji) i o to mi chodziło, że jest to niestosowne niezależnie od płci. Jest wiele zawodów jak i wiele srodowisk w których makijaż u mężczyzn jest czyms normalnym, choćby u polityków, aktorów czy dziennikarzy ale masz rację nie jest on normą, nie powiedziałam tego.
Uznalabym, że zachowuje się nieodpowiednio i wymaga czegoś czego nie powinien. To nje ma nic do płci, rasy ani faszyzmu nie mój problem, że wszędzie to widzisz
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Deagon [YAFUD.pl] | 15 Kwietnia, 2019 20:41
Jaki to ma związek z tematem? A czy w yafudzie kazali autorowi wracać do domu w makijażu?