ludziom w dvpach się poprzewracało ale to jeszcze nic w porównaniu z gościem któremu zabrakło na ORLENie kasy i kazał spuścić obsłudze ze zbiornika 2 litry paliwa żeby suma się zgadzała co skończyło się oczywiście awanturą i zakuciem gościa w dyby przez policję
Poprzewracało się bo komuś się nie podoba jakość dania? Może było niedogotowane albo spalone, nie wiemy o co chodzi ale przecież za nie zapłaciła więc do jakiś minimalnych oczekiwań ma prawo
skąd wiesz że było niedobre czy niesmaczne, ludzie awanturują się z byle powodu tylko dlatego że jako np referent w wydziale zatrudnienia powinien być traktowany w barze mlecznym jak książę w HILTONie
Nie wiem czy miała powód dlatego nie mówię, że jej się poprzewracało w dupie. Jeśli miała powód no to niezależnie czy zapłacila za obiad 10 zł czy 1000 ma prawo wymagać, że dostanie to co zamowila, i to w jakiejś akceptowalnej formie. Jakby robiła awanturę bez powodu ale w drogiej restauracji to już wszystko spoko? Nie popieram robienia awantur ale Twój komentarz był nieadekwatny
jakoś autorowi widać obiad smakował a takim malkontentom jak ta baba i pewnie ty wydaje się że za 5 złotych służba będzie rączki całować i skakać jak przy jaśnie panu a tu niestety nawet bufetowa ma takich typów w głębokim poważaniu
Jak Twoim zdaniem powinno się zareagować jeśli np zamawiasz na dworcu zapiekankę za 5zł i jest ona spalona na węgiel? Czy może to że osoba obok ma nie przypaloną zapiekankę jest dowodem ,że całą spalenizne sobie wymyśliłeś?
Nie popieram robienia awantur oczywiście ale jakie znaczenie ma ile kosztowała jakaś rzecz?
nie wiem , nie jestem byle dziadem co na dworcu zamawia zapiekanki ale gdyby teoretycznie coś takiego mnie spotkało to wy-ye-bał bym to do kosza za to ty widać jesteś specjalistą od wykwintnego dworcowego żarcia
Jak widać jedni są przyzwyczajeni do żarcia gównianego żarcia i wtedy szpitalne "rarytasy"to dla nich pyszności. No ale nie każdy musi przepadać za breją, jaką serwują w niektórych szpitalach.
A ty jesteś zdania, że jak coś jest tanie, to może być gowniane w smaku? Pogratulować braku wymagań.
Niby byle dziadem nie jesteś, a jednak szpitalne "jedzenie"byś zajadał aż by się uszy trzęsły.
Czasem to, co serwują w szpitalach woła o pomstę do nieba. No ale jeśli ktoś sam gotuje tak beznadziejnie, to jest przyzwyczajony, wprawiony w boju, więc szpitalne smaki mu odpowiadają. Może autor to właśnie taki typek, który okropnie gotuje, więc jest przyzwyczajony do takich smaków.
Ta, już widzę jak wyrzucasz te zapiekankę i uważasz, że spoko, nic się nie stało. No chyba że jesteś takim popychadłem, na które inni plują, a ty uważasz, że to deszcz pada. No to wtedy rozumiem podejście.
ach. jestes przedstawicielem tej slawnej kasty co wszedzie zabiera kanapki z jajkiem i cebula?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
kij w mrowisko | 188.146.169.* | 10 Kwietnia, 2019 08:55
ludziom w dvpach się poprzewracało ale to jeszcze nic w porównaniu z gościem któremu zabrakło na ORLENie kasy i kazał spuścić obsłudze ze zbiornika 2 litry paliwa żeby suma się zgadzała co skończyło się oczywiście awanturą i zakuciem gościa w dyby przez policję