A wystarczyło dać kota na dwór albo do łazienki. Ale rozumiem skoro jest się idiotą to myślenie boli
Może kotek zjadł coś niestrawnego
Serio na dwór? To chyba ty jesteś idiotą. Kot, któremu coś dolega albo jest takie podejrzenie, nie powinien zostać wypuszczony na dwór. Powinien być w domu pod obserwacją właściciela i w razie jak objawy nie ustępują, należy udać się do weta a nie kota zostawiać samego sobie. Dwa że kot może być chory i chciał w ten sposób dać znać, że źle się czuje i potrzebuje natychmiastowej pomocy a autorka po prostu to zignorowała... Koty nie są głupie i jak coś złego im się dzieje to informują o tym właściciela. No ale jak się jest bucem nieczułym na cierpienie, to zamiast kotu pomóc to się go zamyka w łazience żeby się dalej biedak męczył. Jeden rzyg może się zdarzyć raz w tygodniu, ale jak to były trzy w ciągu jednej nocy, to ewidentnie coś jest nie tak. Chyba że autorka temu kotu serwuje zmianę karmy co tydzień no to nic dziwnego, takie przerzucanie z whiskasa na kite kata a potem na jakies felixy powoduje że kot dostaje rozstroju żołądka i własnie rzyga. Swoją drogą wymienione karmy i tak są gówniane więc będzie po nich rzygać tak czy inaczej bo zawierają zboża których koty nie trawią. Polecam autorce poszukać karmy bezzbożowej na zooplusie, moje koty na takich są i rzyganie zdarza im się raz na kilka miesięcy może. I żadnego suchego, bo to zabójstwo dla kocich nerek.
Poza tym chyba nie masz kota :P Moje po zamknięciu w łazience zrobiłyby takie zamieszanie, tak by waliły w drzwi i darły się, że nie dałoby się w ogóle zasnąć... :P
Btw. jeśli kot autorki to kotka i do tego nie kastrowana, to rzyganie może być objawem ropomacicza, nie zatrucia pokarmowego. W tej sytuacji należy natychmiast iść do weterynarza, bo kot może nie przeżyć.
Ha dobra wrzuta, biore popcorn :D
Na dwor siersciucha i ew. na nastepny dzien do weta. Tyle w temacie.
Po prostu nie wierze! Yafud, bo nie moglas sie wyspac przez Twojego, chorego kota? Wazniejszy byl Twoj sen, niz zdrowie Twojego kota? Po cholere bralas kota pod opieke, skoro jestes taka egoistka?
Umierającego kota na dwór ty psychopato;)
Napisz jeszcze jakieś ciekawe porady bo widzę że znasz się bardzo dobrze
Chciał ci zakomunikować, że to czym go karmisz jest po prostu hu...
Tak znam się bo się tym interesuję, bo mam koty. Co chcesz wiedzieć? :P
To mogło być też zwykłe rzyganie kłaczkami. Moje koty zazwyczaj załatwiają sprawę za jednym podejściem, ale czasami zdarza się więcej razy, szczególnie jak kiedyś przez jakiś czas miały stały dostęp do trawy. Wtedy był festiwal rzygania :D I generalnie jeśli widzę, że są to typowo "kłaczkowe"wymioty, a kot poza tym zachowuje się zupełnie normalnie, to nie zwracam na to zbytniej uwagi i też się czasami wkurzam, że upodobał sobie akurat moje ubrania, pościel, czy ścianę ;)
Woda zamiast mleka;) I nie wypuszczać kota na zewnątrz!;)
Ciebie z gołym filutkiem na mroźną deszczową noc trzeba wyje*ać na dwór, tyle w temacie.
Nie wypuszczać koty luzem. To zwierzęta domowe. Jak chcesz by kotek pobył na dworze to zbuduj mu wybieg albo kup szelki
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
jajco | 80.49.226.* | 10 Marca, 2019 16:54
Serio na dwór? To chyba ty jesteś idiotą. Kot, któremu coś dolega albo jest takie podejrzenie, nie powinien zostać wypuszczony na dwór. Powinien być w domu pod obserwacją właściciela i w razie jak objawy nie ustępują, należy udać się do weta a nie kota zostawiać samego sobie. Dwa że kot może być chory i chciał w ten sposób dać znać, że źle się czuje i potrzebuje natychmiastowej pomocy a autorka po prostu to zignorowała... Koty nie są głupie i jak coś złego im się dzieje to informują o tym właściciela. No ale jak się jest bucem nieczułym na cierpienie, to zamiast kotu pomóc to się go zamyka w łazience żeby się dalej biedak męczył. Jeden rzyg może się zdarzyć raz w tygodniu, ale jak to były trzy w ciągu jednej nocy, to ewidentnie coś jest nie tak. Chyba że autorka temu kotu serwuje zmianę karmy co tydzień no to nic dziwnego, takie przerzucanie z whiskasa na kite kata a potem na jakies felixy powoduje że kot dostaje rozstroju żołądka i własnie rzyga. Swoją drogą wymienione karmy i tak są gówniane więc będzie po nich rzygać tak czy inaczej bo zawierają zboża których koty nie trawią. Polecam autorce poszukać karmy bezzbożowej na zooplusie, moje koty na takich są i rzyganie zdarza im się raz na kilka miesięcy może. I żadnego suchego, bo to zabójstwo dla kocich nerek.
jajco | 80.49.226.* | 10 Marca, 2019 17:02
Poza tym chyba nie masz kota :P Moje po zamknięciu w łazience zrobiłyby takie zamieszanie, tak by waliły w drzwi i darły się, że nie dałoby się w ogóle zasnąć... :P
Btw. jeśli kot autorki to kotka i do tego nie kastrowana, to rzyganie może być objawem ropomacicza, nie zatrucia pokarmowego. W tej sytuacji należy natychmiast iść do weterynarza, bo kot może nie przeżyć.
Badziong | 185.240.96.* | 10 Marca, 2019 21:03
Chciał ci zakomunikować, że to czym go karmisz jest po prostu hu...