Parę lat temu spóźniłem się na najważniejszą rozmowę o pracę w mojej zawodowej karierze. Miałem 40 minut zapasu, ale mój pociąg utknął na pustkowiu na ponad godzinę bo potrącił krowę - samobójczynię. Dziura taka, że nie było nawet zasięgu i nie miałem jak poinformować wymarzonego pracodawcy o zaistniałem sytuacji. Na miejscu mnie wyśmiano, a asystentka prezesa powiedziała, że to najbardziej absurdalna wymówka jaką w życiu słyszała. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Podaj ich do sadu. Wez nagrania z monitoringu i zaswiadczenie od rolnika.
2
2
Vshu | 89.64.2.* | 20 Lutego, 2019 12:06
Asystentka niekompetentna, ale mogłeś wziąć zaświadczenie od kierownika pociągu.
2
3
Megan | 37.248.165.* | 20 Lutego, 2019 15:09
Wystarczyłoby powiedziec,ze pociag potracil zwierze,bez dopowiadania,ze to krowa samobojczyni.
-1
4
Nemezis | 185.240.96.* | 20 Lutego, 2019 17:29
Dobrze ci tak...
(nie, nie zazdroszczę jak typowy Janusz czy cebula)
0
5
Kate | 37.109.33.* | 20 Lutego, 2019 17:30
Prawo dotyczące ubezpieczeń jest jasne zawsze wzywa się policję na oględziny. Wtedy dopiero ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie. Pech to pech, ale zawsze można wziąć zaświadczenie od kierownika pociągu, tam jest wpisane co i jak. Prawdopodobnie wtedy byłbyś potraktowany inaczej..
Mam watpliwosci co do prawdziwosci historii. Zgooglowalem siec pod katem krowy potraconej przez pociagi (oraz wszelkie pojazdy szynowe) i takich przypadkow bylo pare, owszem, ale wszystkie poznym wieczorem - a nie sadze by rozmowy o prace zaczynaly sie o 17:00 czy 18:00.
0
7
grfed | 86.186.24.* | 20 Lutego, 2019 20:44
Ale po co????
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
Wez pod uwage, ze wszystkie sytuacje nie musialy zostac opisane i wrzucone do sieci. Musialbys miec dostep do jakiejs bazy danych kolei, choc nie wiadomo nawet, czy takowa maja odn wypadkow. A historie sa w wiekszosci podkolorowane. Kolejna rzecz, jak autor na wlasne oczy nie widzial tej krowy, to rownie dobrze mogl to byc jelen czy los, wiec moze poszukaj wypadki pociagow z tymi zwierzetami.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
0
9
kate | 5.172.255.* | 21 Lutego, 2019 00:23
A nie mają? Pociągi po zderzeniach z różnymi przedmiotami/osobami też się naprawia. Myślisz że kto za to płaci? Podpowiem, ubezpieczyciel i myślisz że taki ubezpieczyciel wypłaca kasę na gębę? No oczywiście że nie, dlatego do każdego potrącenia/przejechania przyjeżdża policja na oględziny. Dodatkowo w przypadku śmiertelnego wypadku z udziałem pieszego lub auta przyjeżdża z wiadomych względów prokurator. Dlatego kolej musi osiadać takie dane jak ilość potrąceń zwierząt leśnych/hodowlanych, pieszych, rowerzystów, wypadków z udziałem aut itd itp. A że taka informacja nie przedostała się do mediów? Zwyczajnie policja nie sporządziła notatki i nie opublikowała jej na swojej stronie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Natura_Zrzedy | 185.244.214.* | 20 Lutego, 2019 11:08
Podaj ich do sadu. Wez nagrania z monitoringu i zaswiadczenie od rolnika.
Vshu | 89.64.2.* | 20 Lutego, 2019 12:06
Asystentka niekompetentna, ale mogłeś wziąć zaświadczenie od kierownika pociągu.
Megan | 37.248.165.* | 20 Lutego, 2019 15:09
Wystarczyłoby powiedziec,ze pociag potracil zwierze,bez dopowiadania,ze to krowa samobojczyni.
Nemezis | 185.240.96.* | 20 Lutego, 2019 17:29
Dobrze ci tak...
(nie, nie zazdroszczę jak typowy Janusz czy cebula)
Kate | 37.109.33.* | 20 Lutego, 2019 17:30
Prawo dotyczące ubezpieczeń jest jasne zawsze wzywa się policję na oględziny. Wtedy dopiero ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie. Pech to pech, ale zawsze można wziąć zaświadczenie od kierownika pociągu, tam jest wpisane co i jak. Prawdopodobnie wtedy byłbyś potraktowany inaczej..
Jaczuro [YAFUD.pl] | 20 Lutego, 2019 17:40
Mam watpliwosci co do prawdziwosci historii. Zgooglowalem siec pod katem krowy potraconej przez pociagi (oraz wszelkie pojazdy szynowe) i takich przypadkow bylo pare, owszem, ale wszystkie poznym wieczorem - a nie sadze by rozmowy o prace zaczynaly sie o 17:00 czy 18:00.
grfed | 86.186.24.* | 20 Lutego, 2019 20:44
Ale po co????
Natura_Rzeczy | 188.146.26.* | 20 Lutego, 2019 20:57
Wez pod uwage, ze wszystkie sytuacje nie musialy zostac opisane i wrzucone do sieci. Musialbys miec dostep do jakiejs bazy danych kolei, choc nie wiadomo nawet, czy takowa maja odn wypadkow.
A historie sa w wiekszosci podkolorowane. Kolejna rzecz, jak autor na wlasne oczy nie widzial tej krowy, to rownie dobrze mogl to byc jelen czy los, wiec moze poszukaj wypadki pociagow z tymi zwierzetami.
kate | 5.172.255.* | 21 Lutego, 2019 00:23
A nie mają? Pociągi po zderzeniach z różnymi przedmiotami/osobami też się naprawia. Myślisz że kto za to płaci? Podpowiem, ubezpieczyciel i myślisz że taki ubezpieczyciel wypłaca kasę na gębę? No oczywiście że nie, dlatego do każdego potrącenia/przejechania przyjeżdża policja na oględziny. Dodatkowo w przypadku śmiertelnego wypadku z udziałem pieszego lub auta przyjeżdża z wiadomych względów prokurator. Dlatego kolej musi osiadać takie dane jak ilość potrąceń zwierząt leśnych/hodowlanych, pieszych, rowerzystów, wypadków z udziałem aut itd itp. A że taka informacja nie przedostała się do mediów? Zwyczajnie policja nie sporządziła notatki i nie opublikowała jej na swojej stronie.