Moja żona często gada dziwne rzeczy przez sen. W zeszłym tygodniu pojechaliśmy z dzieciakami pociągiem w odwiedziny do dziadków. Pełny przedział, żona drzemie i nagle otwiera szeroko oczy, krzyczy "MACICA!"i zapada ponownie w drzemkę. Ludzie wybałuszyli oczy, a córcia zapytała "Tato, a co to jest macica?". Przez kolejne 20 minut ludzie dosłownie płakali ze śmiechu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Ktoś | 31.205.244.* | 16 Lutego, 2019 17:25
Wydawało mi się, że ten rodzaj gadania przez sen to tylko w filmach. Ktoś jest w stanie potwierdzić, że serio tak ludzie robią? Ja zwykle tylko spokoknie gadam, ew dodatkowo lunatykuję.
-1
2
Bo | 5.173.32.* | 16 Lutego, 2019 18:56
Mój mąż gada przez sen ale to raczej pomruki, z których wyłapujesz jakieś słowa bez sensu. Taki troche bełkot. Nie chce mi się wierzyć, że ludzie przez sen mówią prozą tak jak to niektórzy twierdzą...
Zdarza się. Z moim facetem w nocy kilka razy przeprowadziłam krótki, ale zupełnie sensowny dialog. A rano on nic a nic nie pamiętał :P
0
4
ToSemJa | 193.90.50.* | 16 Lutego, 2019 19:21
Rzeczywiście śmieszne. Z gimnazjalistami jechaliście? Dorosłych ludzi bawi słowo macica? Czy autor nie potrafił wyjaśnić co to jest?
2
5
Edi | 89.174.134.* | 16 Lutego, 2019 23:16
Uwierz mi że mogą całkiem sensownie mówić. Byłam kiedyś w takim chłopakiem u którego występowało to wręcz rodzinnie. Jego ojciec kiedyś obudził córkę o 2 w nocy by mu zrobiła zupke chińską i położył sie do łóżka. Kiedy biedna córka zrobiła mu tą zupke i go szturchła, że już jest gotowa to ją zwyzywał że co ona nienormalna jest o tej porze zupke chińską robić... a drugi przypadek to mój facet obudził mnie i z takim przerażeniem w głosie mówi mi "co ci się stało"?? Oczywiście nic mi sie nie stało a na moje dopytywania o co mu chodzi odpowiedział mi jakąś bzdure i poszedł spać. Rano oczywiście nic nie pamiętał. Także lunatycy to nie tylko chodzące - śpiące zombie :-) ich mózgi czasem pracują tak chodźby w trybie uśpionym. Szczerze? Strach z takimi ludźmi żyć.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Bo[ Zobacz ]
0
6
Ktoś | 188.125.252.* | 17 Lutego, 2019 12:06
Ja kiedyś, jak nocowałam u babci, obudziłam ją w środku nocy. Dopiero po tym jak namówiłam ją do wstania i przytuliłam, wróciłam do swojego łóżka. Rano o niczym nie pamiętałam. Innym razem na wycieczkę szkolnej zaczęłam szturchać moją ówczesną przyjaciółkę i wołać, że ma wstać zobaczyć jaki piękny kot jest za oknem. Podobno gdy wstała i wyjrzała za to okno (oczywiście żadnego kota nie było), to ja poszłam dalej spać.;)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ktoś | 31.205.244.* | 16 Lutego, 2019 17:25
Wydawało mi się, że ten rodzaj gadania przez sen to tylko w filmach. Ktoś jest w stanie potwierdzić, że serio tak ludzie robią? Ja zwykle tylko spokoknie gadam, ew dodatkowo lunatykuję.
Bo | 5.173.32.* | 16 Lutego, 2019 18:56
Mój mąż gada przez sen ale to raczej pomruki, z których wyłapujesz jakieś słowa bez sensu. Taki troche bełkot. Nie chce mi się wierzyć, że ludzie przez sen mówią prozą tak jak to niektórzy twierdzą...
chrysalis [YAFUD.pl] | 16 Lutego, 2019 19:10
Zdarza się. Z moim facetem w nocy kilka razy przeprowadziłam krótki, ale zupełnie sensowny dialog. A rano on nic a nic nie pamiętał :P
ToSemJa | 193.90.50.* | 16 Lutego, 2019 19:21
Rzeczywiście śmieszne.
Z gimnazjalistami jechaliście? Dorosłych ludzi bawi słowo macica? Czy autor nie potrafił wyjaśnić co to jest?
Edi | 89.174.134.* | 16 Lutego, 2019 23:16
Uwierz mi że mogą całkiem sensownie mówić. Byłam kiedyś w takim chłopakiem u którego występowało to wręcz rodzinnie. Jego ojciec kiedyś obudził córkę o 2 w nocy by mu zrobiła zupke chińską i położył sie do łóżka. Kiedy biedna córka zrobiła mu tą zupke i go szturchła, że już jest gotowa to ją zwyzywał że co ona nienormalna jest o tej porze zupke chińską robić... a drugi przypadek to mój facet obudził mnie i z takim przerażeniem w głosie mówi mi "co ci się stało"?? Oczywiście nic mi sie nie stało a na moje dopytywania o co mu chodzi odpowiedział mi jakąś bzdure i poszedł spać. Rano oczywiście nic nie pamiętał. Także lunatycy to nie tylko chodzące - śpiące zombie :-) ich mózgi czasem pracują tak chodźby w trybie uśpionym. Szczerze? Strach z takimi ludźmi żyć.
Ktoś | 188.125.252.* | 17 Lutego, 2019 12:06
Ja kiedyś, jak nocowałam u babci, obudziłam ją w środku nocy. Dopiero po tym jak namówiłam ją do wstania i przytuliłam, wróciłam do swojego łóżka. Rano o niczym nie pamiętałam.
Innym razem na wycieczkę szkolnej zaczęłam szturchać moją ówczesną przyjaciółkę i wołać, że ma wstać zobaczyć jaki piękny kot jest za oknem. Podobno gdy wstała i wyjrzała za to okno (oczywiście żadnego kota nie było), to ja poszłam dalej spać.;)