Trzeba było zrobić i wystawić jej za to rachunek
No ale o co chodzi? Facet pewnie chciał jej walizki wystawić za drzwi, był jedynym zarabiającym, to i strach zajrzał kobiecie w oczy;)
to się robi test ciążowy a nie USG xD USG nie potwierdzi przecież ojcostwa
A test ciążowy potwierdzi ojcostwo?
A wgl pogotowie zajmuje się przypadkami nagłymi ale nie muszą zagrażać życiu. Ze złamaną ręką albo skrecona kostką też idzie się na sor
Chyba nie był jedynym zarabiającym, skoro rzekoma zaciążyła za SWOIM SZEFEM.
Aj, racja, racja... Widać małżonek DUŻO więcej zarabia, a ona poszła do pracy, żeby się w domu nie nudzić.
Albo po prostu tak mocno męża kocha, że zwyczajnie nie chce go stracić.
Jest jeszcze trzecia opcja i często się zdarza. Bezpodstawne oskarżenia. Zdarza się. Byle nie często.
To nie strach zajrzał w oczy tylko szef w majtki.
usg nie da odpowiedzi na to czy ta pani nie najcięższych chyba obyczajów jest w ciąży z mężem, szefem lub z sąsiadem
Nie no, jakby nie były bezpodstawne, to by kobieta tak nie wojowała o USG;) Mąż zazdrośnik, żona pewna swej wierności i tyle. Ale z jakiegoś powodu zależy jej na tym zazdrośniku;)
No faktycznie sytuacja jest mało zrozumiała. Ja przyjąłem, że zdradziła męża, mąż się dowiedział, ale wybaczy, pod warunkiem, że ciąży z tego nie ma. Ale faktycznie historia napisana tak, że odpowiedzi może być wiele i to tylko hipoteza.
ale usg pokaże wiek ciąży - i może o to chodziło. Kiedy zaszła w ciążę.
Syndrom Sztokholmski. Ja mojego chyba z dwa lata leczyłam z bezpodstawnej zazdrości. Ostatnio jakoś znów mu się włącza, ale to kwestia chyba tego że środowisko w którym pracuje jest mocno zmaskulizowane.
na logike jak pracuje z samymi kolesiami, to nie powinien byc zazdrosny, bo nie ma na codzien do czynienia ze zdradzajacymi laskami, wiec nie ma "jedzenia" karmiacego jego podejrzenia.
przesadzona zazdrosc ma zazwyczaj jeden z dwoch powodow.
- albo sam zdradza, a jest typowe dla czlowieka oceniac innych po sobie,
- albo ma niskie poczucie wlasnej wartosci przez co ciagle czuje ze nie zasluguje na ciebie.
niestety obie mozliwosci sa dla ciebie niekorzystne.
edit: ach, TY pracujesz z samymi kolesiami, nie on. no tak. w takim razie raczej niska samoocena.Edytowany: 2019:02:14 08:20:48
Fakt nie zauważyłam, że mi ogonek ucięło. Powinno być pracuję, a nie pracuje. Mój mnie nie zdradza, ani nie ma niskiej samooceny, po prostu czasem mu się włącza zazdrośnik. Pokłosie rozbitej rodziny, za co obecnie płacę ja, a nie osoba która powinna za to płacić, nic więcej.
sam jestem wychowany przez samotna matke, a jakos nie przychodzi mi do glowy byc nadmiernie zazdrosnym, pewnie dlatego ze ja dla odmiany cierpie raczej na zbyt wygorowane poczucie wlasnej wartosci. pozostane przy mojej diagnozie.
Albo ma podejrzenia, że tym razem jak nie udowodni to zazdrośnik da jej na pamiątkę coś poważniejszego niż podbite oko.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
RKKQ | 5.173.240.* | 12 Lutego, 2019 18:16
Chyba nie był jedynym zarabiającym, skoro rzekoma zaciążyła za SWOIM SZEFEM.