Mój facet poszedł się wykąpać, ale w pewnym momencie nagle wybiegł, poślizgnął się na kaflach, przywalił głową w kamienny blat i stracił przytomność. Gdzie się tak spieszył? Usłyszał moje przeraźliwe krzyki i myślał, że dzieje mi się krzywda, więc pobiegł mnie ratować. Śpiewałam sobie głośno bo w radiu leciała moja ulubiona piosenka. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
fejk | 83.26.214.* | 10 Stycznia, 2019 16:52
Kochany facet :)
1
2
fejk | 83.26.214.* | 10 Stycznia, 2019 16:53
Ale następnym razem nuć bardziej pod nosem :D No i dopieszcz tam swojego biedaka.
0
3
Mona | 188.146.110.* | 11 Stycznia, 2019 11:21
Ten yafud juz kiedys był
0
4
Kruszynka | 46.134.97.* | 12 Stycznia, 2019 12:49
Lepiej więcej nie śpiewaj albo nuć cicho bo chłopak może drugi raz tego nie przeżyć. ☺
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
fejk | 83.26.214.* | 10 Stycznia, 2019 16:52
Kochany facet :)
fejk | 83.26.214.* | 10 Stycznia, 2019 16:53
Ale następnym razem nuć bardziej pod nosem :D No i dopieszcz tam swojego biedaka.
Mona | 188.146.110.* | 11 Stycznia, 2019 11:21
Ten yafud juz kiedys był
Kruszynka | 46.134.97.* | 12 Stycznia, 2019 12:49
Lepiej więcej nie śpiewaj albo nuć cicho bo chłopak może drugi raz tego nie przeżyć. ☺