Pfff.. Zapytaj jednego, czy wie co jest w środku bębenka, a drugiego, czy kulka z plasteliny przeleci przez trąbkę.
Science!
Dziadki kupują wnukom trąbkę i bębenek mszcząc się na swoich dzieciach za nie przespane noce.
Sąsiad dostaje tylko rykoszetem.
A nie uzna tego policja za naruszenie miru domowego, czy coś?
Bo w sumie da się uspokoić te dzieciaki, twardą ręką...
Nie wiem czy wiesz, ale przemoc fizyczna jest zabroniona. To już, na szczęście, nie te czasy, gdy rodzic mógł beztrosko rzucać dziećmi po ścianach.
Problem pewnie leży w tym, że kobieta nie ma czasu by się zająć tymi dziećmi, zacząć je wychowywać po ludzku. Jak na razie wygląda na to, że je hoduje.
Każdy narzeka na dzieci, dopóki sam ich nie ma. Samotna matka bliźniaków to dla mnie bohaterka.
Nie jest zabroniona. Trzeba pokazać, gdzie dzieciaka miejsce.
To nie przemoc, tylko nauka poprzez siłę... Walnięcie pasem po dupie raz na jakiś czas, nie zaszkodzi, a pomoże, inaczej bahory wejdą na łeb.
Denerwują mnie bahory drące ryje na cały sklep, bo chcą jakąś zabawkę czy coś, a matka spełnia zachciankę, bo nie potrafi wychować, że nie ma nic od tak...
Marny z ciebie troll... Wracaj do nory.
Ciesz się że w mieszkaniu pod wami a nie nad.;) Nie sądzę że robią większy hałas niż 6 dzieci (w tym bliźniaki) w mieszkaniu pod - I da się z tym żyć. Nie przeszkazają bo sama mam dziecko jedno bo jedno ale też hałasuje.
Za każdym razem, gdy bachory będą za głośno, zrób co następuje:
1. Włącz głośną muzykę, najlepiej jakiś death metal albo absurdalny kontrast: disco polo. I katuj ich za każdym razem, do momentu ciszy nocnej.
2. Kup sobie drewniane trepy i z premedytacją napier*alaj w podłogę aż im tynk z sufitu będzie leciał.
3. Napisz anonimową kartkę do matki o wyciszenie gówniaków i powieś ją dla wglądu ogólnego, bądź sąsiadem sku*wielem.
4. Skarga na hałas do przewodniczącego rady osiedla.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
bromba_2k [YAFUD.pl] | 01 Grudnia, 2018 11:49
Dziadki kupują wnukom trąbkę i bębenek mszcząc się na swoich dzieciach za nie przespane noce.
Sąsiad dostaje tylko rykoszetem.