Albo się mocno nie lubiły, albo ciotka cieszyła się, że mama jest w niebie, bo taka z niej dobra osoba była.
Czasami wystarczy krótki komentarz "Czy tak się cieszy ze śmierci siostry/szwagierki?"(czy innej osoby dla niej).
Ten fejsbuk was kiedyś zgubi, miernoty.
Samego zachowania ciociuni nie ma co komentować.
Co się tyczy Facebooka to mam tam konto, ale staram się ograniczać aktywności do minimum. Uważam że mimo całego gówna jakie możemy tam spotkać, to jest to jednak całkiem przydatne narzędzie, jeżeli nie ograniczamy się do wrzucania zdjęć, lajków czy udostępniania różnych postów.
Zatem do czego moze jeszcze przydac sie facebook? Zaznaczam, ze nie mam tam konta, bo posiadanie go uwazam za strate czasu. Wszelkie informacje o znajomych, rodzinie, lepiej uzyskiwac w kontakcie bezposrednim, bo to umacnia relacje. Pobudza do wysilku nas i ich, umacnia wiez. Informacje o swiecie, naukowe tez lepiej uzyskiwac w formie obszerniejsziej, w innych miejscach. Facebook daje jedynie powierzchowne informacje. Ale calkiem obiektywnie, do czego moze byc uzyteczny?
Czy was posrało? Stypa jest po to, by odreagować śmierć bliskiej osoby. Po to się ludzie spotykają, jedzą, często piją alkohol, często żartują również ze zmarłych - stypa to pozbycie się wszystkich złych emocji które naszły podczas pogrzebu, oczyszczenie. Wielu ludzi radzi sobie ze stresem poprzez śmiech - co w tym złego? Na pogrzebie się nie śmiała (a zdarza się i tak, właśnie ze stresu), a podczas stypy to jak najbardziej normalne zachowanie.
Ciocia się raduje, że mama poszła do nieba. Dla chrześcijan to powinno być normalne.
Strona yafud to nie strata czasu... Do czego jest użyteczna?
To zależy od rodziny. Już tu były rozmowy, gdzie część komentujących się dziwiła, że u kogoś stypa jest wesoła, bo dla nich oznacza to tylko brak miłości do zmarłego i dziwne związki rodzinne.
Harmonio, całkiem obiektywnie, np. do porozmawiania z pasjonatami tego samego hobby, co ty masz. Zwłaszcza jeśli nie są to pasje, gdzie się zjedża na jakieś konwenty, czy inne zgromadzenia. Studentom przydaje się do rozpowszechniania materiałów. Można też na nim sprawdzić informacje i opinie o usługodawcach (ale to nawet bez posiadania konta), a w razie czego dopytać o coś i uzyskać w miarę szybko odpowiedź (gratka dla tych, co nie przepadają za rozmowami telefonicznymi). A jak polubisz swoje ulubione sklepy, to i szybciej dowiesz się o promocjach. FB ma trochę szersze funkcje, niż tylko dodawanie znajomych i wrzucanie zdjęć na swoją tablicę;)
Bo facebook m.in ulatwia bezposredni kontakt? Zamiast telefonow komorkowych po prostu, nie kazdy moze miec doladowane konto, ale byc w zasiegu wifi. Wiekszosc informacji o zajeciach, skany, zdjecia ksiazek i inne przekazuja sobie studenci wlasnie poprzez grupy na facebooku. Latwiej tez znalezc pewne osoby, zeby sie z nimi chociaz skontaktowac - zwlaszcza, jak zna sie dana osobe tylko z imienia i wspolnych znajomych.
W zasadzie bez komentarza.. Moja niedoszla szwagierka wystawiła bez pytania zdj z moim nowonarodzonym dzieckiem, nie rozumiejąc, że są jakieś granice /dobrego smaku, prywatności, rodo/ i żyją tym fb,co dla mnie jest chore
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
UpMan | 195.116.25.* | 28 Listopada, 2018 07:50
Samego zachowania ciociuni nie ma co komentować.
Co się tyczy Facebooka to mam tam konto, ale staram się ograniczać aktywności do minimum. Uważam że mimo całego gówna jakie możemy tam spotkać, to jest to jednak całkiem przydatne narzędzie, jeżeli nie ograniczamy się do wrzucania zdjęć, lajków czy udostępniania różnych postów.