Jakiś czas temu przeprowadziłam się do nowego mieszkania w bloku. Niestety kilka dni temu dopadło mnie straszne przeziębienie, które objawia się głównie uciążliwym kaszlem. Najgorsze napady kaszlu męczą mnie w nocy. Dziś rano na tablicy ogłoszeń zobaczyłam następującą wiadomość "proszę nie kaszleć w godzinach 22.00-07.00, bo dziecko się budzi i nie może zasnąć", no cóż chyba powinnam się udusić, żeby nie pogarszać jakości życia Brajanka. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Kac | 178.235.179.* | 24 Listopada, 2018 20:30
"Prosi Dżesika"hahaha
-1
2
nikt | 89.64.6.* | 24 Listopada, 2018 22:00
Istnieje jeszcze taka magiczna osoba jak lekarz. Jak dobrze pójdzie to uwarzy, lub też każe zakupić magiczny napój, co się zwie lekarstwo. A jak jeszcze lepiej pójdzie to może się wyleczysz i nie będziesz straszyć ludzi po nocach jak jakaś zjawa. Inaczej dopiero będzie problem, żeby się ciebie pozbyć. A wiedźminów coraz mniej.
-1
3
D | 188.47.83.* | 24 Listopada, 2018 22:56
Może jeśli dalej będziesz kaszleć, to za jakiś czas brajan z tępą matką się wyprowadzą. A tak poza tym to trzeba być kompletnym debilem, by się zdecydować na mieszkanie w bloku i potem mieć pretensje do sąsiadów, że robią niewielki hałas. Każdy, kto ma odrobinę inteligencji, wie, że w bloku dźwięki się niosą do innych mieszkań. Nawet nie trzeba zachować się głośno, by tak się stało. Ciekawe czy jak brajan płakał w nocy to uciszała go poduszką, by nie zakłócał innym snu.
1
4
kowds | 89.65.27.* | 25 Listopada, 2018 00:52
Jeśli przeziębienie pojawiło się po wprowadzce do nowego mieszkania, to może oznaczać, że jesteś na coś uczulona. Na przykład na kurz, który masz na łóżkiem, albo kwiatka, który tam postawiłaś. Dlatego objawia się to w nocy, bo tam właśnie przebywać. Może pościel? Nowy proszek do prania czy coś.
A karteczkami się nie przejmuj.
1
5
BOOMX | 88.156.47.* | 25 Listopada, 2018 00:58
Ja bym napisal karteczkę: Proszę uciszyć dziecko w godzinach 22:00-7:00 bo przeszkadza mi kaszleć
Jako ciekawostkę powiem ze dziecko mojej kolezanki w domu zawsze bylo normalne a co pojechalo do ciotki na noc to ta dzwonila ze kaszle i niemal sie dusi. Byly podejrzenia ze ciotka sciemnia aby u niej nie spal. Bo jechalo zdrowe dziecko a u niej zawsze "chore umierajace". Kiedy kolezanka kupila storczyk przekonala sie ze to zadna sciema - dzieciak w domu tez sie dusi. A u ciotki w sypialni ponoc 3 storczyki stoja... przez mysl mi nie przeszlo ze mozna miec uczulenie na storczyk. A jednak. Wiec faktycznie warto rozejrzeć się czy to przypadkiem nie powod jakiejs roslinki :)
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika kowds[ Zobacz ]
2
7
kijek | 188.123.201.* | 25 Listopada, 2018 09:08
no tak trudno se tabletki kupić? mnie też by to w.. a nie mam dziecka
0
8
fejk | 83.26.213.* | 25 Listopada, 2018 09:18
Trzeba było dopisać "przepraszam, że jestem chory", żeby nie było na ciebie :D
Jak ma idi.oto, zapalenie oskrzeli, to bedzie kaszlala jeszcze przez 3 tyg co najmniej, nawet jak bedzie zdrowa. Jak sam bedziesz kiedys chory i kaszlal jak opetany mimo lekow, to pamietaj, zeby nie kaszlec po 22giej i nie straszyc ludzi jak zjawa. Dokladne tak jak napisales.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika nikt[ Zobacz ]
0
12
SPS | 89.64.34.* | 25 Listopada, 2018 20:54
Chyba jesteś autorem tej kartki... co za...
Zaraz nie będzie można się wysrać po 22 bo woda z kibla zakłóci spokój ludzi z niższych pięter... ludziom się w dupach poprzewracało
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika nikt[ Zobacz ]
Ja mam mizofonię, i takie odgłosy kaszlu, chrząkania, siąkania nosem, nagłego kichania sprawiają, że mam ochotę kogoś zabić. Jestem w stanie się w miarę powstrzymywać, ale to tak jakbyś żył cały czas w napięciu, niepokoju. Więc jeśli słyszy to osoba z mizofonią to jest to dla niej męka. Nie mówię, że jak ktoś kaszlę to źle, tylko, że istnieją ludzie dla których takie odgłosy to codzienne utrapienie.
0
14
Uwkh | 188.47.72.* | 26 Listopada, 2018 15:21
To niech takie osoby kupują dom, zamiast mieszkać w bloku. Cały świat się nie będzie dostosowywać do kilku osób z problemami psychicznymi.
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika karazek[ Zobacz ]
Jak jestes nadwrazliwa, to albo to wylecz, albo przyzwyczaj sie, albo zapewnij sobie takie miejsce zamieszkania, ktore zapewni Ci cisze. Aczkolwiek obawiam sie, ze ze nie ma miejsca na Ziemi w ktorym bedzie cisza. Przeciez w domu w lesie, tez jest halas. Zwierzeta w nocy buszuja, ptaki lataja, cwierkaja. To Twoj problem. Masz prawdopodobnie nerwice, a jak tego nie zaczniesz leczyc, to bedzie jeszcze gorzej, bo nie bedziesz w stanie normalnie funkcjonowac w spoleczenstwie, a to bedzie Cie tym bardziej irytowaolo i dolegliwosc bedzie eskalowala.
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika karazek[ Zobacz ]
Doraźnie w objawowym leczeniu ostrego, suchego kaszlu, niezwiązanego z zaleganiem wydzieliny w drogach oddechowych.
I tyle z Twojego medrkowania. Przy kaszlu mokrym, trzeba wszystko odkaszlec i syropy na taki kaszel, wrecz wzmagaja kaszel, zeby wszystko odksztusic.
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika marsjaninzmarsa[ Zobacz ]
0
18
h | 37.128.117.* | 30 Listopada, 2018 12:09
Jako osoba z tym samym badziewnym schorzeniem{mlaskanie, suwanie mebli, tykanie itp), śmiem stwierdzić, że to mój problem. I jak dzieciak sąsiadki z góry napieprzał jak dzika gazela, to musiałam z tym żyć i tyle. Jak ktoś kaszle - też muszę z tym żyć, każdemu się zdarza być chorym. Jak ktoś wierci - muszę z tym żyć, w końcu przestanie. Ludziom się w d. poprzewracało i mają problem ze stwierdzeniem, czyim problemem jest dana sytuacja. Jak ciągasz meble jak opętany, bogowie wiedzą czemu albo napieprzasz po mieszkaniu w obcasach, bo problem zdjąć w mieszkaniu - Ty jesteś problemem, bo możesz łaskawie się uciszyć. Jak Twoje dziecko drze pyszczorda - nie ma bata, dorosły musi zrozumieć i zagryźć zęby. I tak jest ze wszystkim. Jak na coś nie ma rady - trzeba nauczyć się z tym żyć. Jak ktoś przeszkadza "bo tak", to można walczyć z deklem. A na koniec - ja ze swoimi fazami dźwiękowymi po prostu wyprowadziłam się w końcu, ku mej radości, do domu jednorodzinnego. Taniej nas wyszedł niż mieszkanie w mieście, a przynajmniej 90% problematycznych dźwięków zniknęło. I wsio.
Sąsiadką wariatką się nie przejmuj, jak zamieszcza takie karteczki, to znaczy, że niepełnosprytna i już tak będzie miała. Olej. Jak spróbuje dalej - powiedz dokładnie to, co ktoś już tu wspominał - że Ty sobie nie życzysz, żeby dziecko płakało, było kąpane po 22 choćby się obsrało całe, żeby potem biegało za piłką albo krzyczało na klatce - równie sensowne wymagania, jak jej wobec Ciebie. A na argument - ale to dziecko! odpowiedz "ale to choroba"albo "jestem u siebie". I wsio. Od debili lepiej trzymać się daleko.
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika karazek[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kac | 178.235.179.* | 24 Listopada, 2018 20:30
"Prosi Dżesika"hahaha
nikt | 89.64.6.* | 24 Listopada, 2018 22:00
Istnieje jeszcze taka magiczna osoba jak lekarz. Jak dobrze pójdzie to uwarzy, lub też każe zakupić magiczny napój, co się zwie lekarstwo. A jak jeszcze lepiej pójdzie to może się wyleczysz i nie będziesz straszyć ludzi po nocach jak jakaś zjawa. Inaczej dopiero będzie problem, żeby się ciebie pozbyć. A wiedźminów coraz mniej.
D | 188.47.83.* | 24 Listopada, 2018 22:56
Może jeśli dalej będziesz kaszleć, to za jakiś czas brajan z tępą matką się wyprowadzą.
A tak poza tym to trzeba być kompletnym debilem, by się zdecydować na mieszkanie w bloku i potem mieć pretensje do sąsiadów, że robią niewielki hałas. Każdy, kto ma odrobinę inteligencji, wie, że w bloku dźwięki się niosą do innych mieszkań. Nawet nie trzeba zachować się głośno, by tak się stało. Ciekawe czy jak brajan płakał w nocy to uciszała go poduszką, by nie zakłócał innym snu.
kowds | 89.65.27.* | 25 Listopada, 2018 00:52
Jeśli przeziębienie pojawiło się po wprowadzce do nowego mieszkania, to może oznaczać, że jesteś na coś uczulona. Na przykład na kurz, który masz na łóżkiem, albo kwiatka, który tam postawiłaś. Dlatego objawia się to w nocy, bo tam właśnie przebywać. Może pościel? Nowy proszek do prania czy coś.
A karteczkami się nie przejmuj.
BOOMX | 88.156.47.* | 25 Listopada, 2018 00:58
Ja bym napisal karteczkę: Proszę uciszyć dziecko w godzinach 22:00-7:00 bo przeszkadza mi kaszleć
wentylka [YAFUD.pl] | 25 Listopada, 2018 04:34
Jako ciekawostkę powiem ze dziecko mojej kolezanki w domu zawsze bylo normalne a co pojechalo do ciotki na noc to ta dzwonila ze kaszle i niemal sie dusi. Byly podejrzenia ze ciotka sciemnia aby u niej nie spal. Bo jechalo zdrowe dziecko a u niej zawsze "chore umierajace". Kiedy kolezanka kupila storczyk przekonala sie ze to zadna sciema - dzieciak w domu tez sie dusi. A u ciotki w sypialni ponoc 3 storczyki stoja... przez mysl mi nie przeszlo ze mozna miec uczulenie na storczyk. A jednak. Wiec faktycznie warto rozejrzeć się czy to przypadkiem nie powod jakiejs roslinki :)
kijek | 188.123.201.* | 25 Listopada, 2018 09:08
no tak trudno se tabletki kupić? mnie też by to w.. a nie mam dziecka
fejk | 83.26.213.* | 25 Listopada, 2018 09:18
Trzeba było dopisać "przepraszam, że jestem chory", żeby nie było na ciebie :D
yafudowicz | 91.214.37.* | 25 Listopada, 2018 09:22
"Proszę dziecko aby nie budziło się od kaszlenia w dowolnych godzinach"
Deagon [YAFUD.pl] | 25 Listopada, 2018 16:58
Nigdzie nie jest powiedziane że się nie leczy, kaszel tak nie działa że bierzesz tabletkę i znika xD
Natura_Rzeczy | 188.146.109.* | 25 Listopada, 2018 19:04
Jak ma idi.oto, zapalenie oskrzeli, to bedzie kaszlala jeszcze przez 3 tyg co najmniej, nawet jak bedzie zdrowa. Jak sam bedziesz kiedys chory i kaszlal jak opetany mimo lekow, to pamietaj, zeby nie kaszlec po 22giej i nie straszyc ludzi jak zjawa. Dokladne tak jak napisales.
SPS | 89.64.34.* | 25 Listopada, 2018 20:54
Chyba jesteś autorem tej kartki... co za...
Zaraz nie będzie można się wysrać po 22 bo woda z kibla zakłóci spokój ludzi z niższych pięter... ludziom się w dupach poprzewracało
karazek [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2018 11:33
Ja mam mizofonię, i takie odgłosy kaszlu, chrząkania, siąkania nosem, nagłego kichania sprawiają, że mam ochotę kogoś zabić. Jestem w stanie się w miarę powstrzymywać, ale to tak jakbyś żył cały czas w napięciu, niepokoju. Więc jeśli słyszy to osoba z mizofonią to jest to dla niej męka. Nie mówię, że jak ktoś kaszlę to źle, tylko, że istnieją ludzie dla których takie odgłosy to codzienne utrapienie.
Uwkh | 188.47.72.* | 26 Listopada, 2018 15:21
To niech takie osoby kupują dom, zamiast mieszkać w bloku. Cały świat się nie będzie dostosowywać do kilku osób z problemami psychicznymi.
Natura_Rzeczy | 31.11.131.* | 26 Listopada, 2018 17:39
Jak jestes nadwrazliwa, to albo to wylecz, albo przyzwyczaj sie, albo zapewnij sobie takie miejsce zamieszkania, ktore zapewni Ci cisze. Aczkolwiek obawiam sie, ze ze nie ma miejsca na Ziemi w ktorym bedzie cisza. Przeciez w domu w lesie, tez jest halas. Zwierzeta w nocy buszuja, ptaki lataja, cwierkaja.
To Twoj problem. Masz prawdopodobnie nerwice, a jak tego nie zaczniesz leczyc, to bedzie jeszcze gorzej, bo nie bedziesz w stanie normalnie funkcjonowac w spoleczenstwie, a to bedzie Cie tym bardziej irytowaolo i dolegliwosc bedzie eskalowala.
marsjaninzmarsa [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2018 20:23
Jak nie? Tusidex nigdy mnie nie zawiódł - w żadnym z zastosowań.
Natura_Rzeczy | 188.146.111.* | 27 Listopada, 2018 00:09
Opis leku Tussidex
Wskazania
Doraźnie w objawowym leczeniu ostrego, suchego kaszlu, niezwiązanego z zaleganiem wydzieliny w drogach oddechowych.
I tyle z Twojego medrkowania. Przy kaszlu mokrym, trzeba wszystko odkaszlec i syropy na taki kaszel, wrecz wzmagaja kaszel, zeby wszystko odksztusic.
h | 37.128.117.* | 30 Listopada, 2018 12:09
Jako osoba z tym samym badziewnym schorzeniem{mlaskanie, suwanie mebli, tykanie itp), śmiem stwierdzić, że to mój problem. I jak dzieciak sąsiadki z góry napieprzał jak dzika gazela, to musiałam z tym żyć i tyle. Jak ktoś kaszle - też muszę z tym żyć, każdemu się zdarza być chorym. Jak ktoś wierci - muszę z tym żyć, w końcu przestanie. Ludziom się w d. poprzewracało i mają problem ze stwierdzeniem, czyim problemem jest dana sytuacja. Jak ciągasz meble jak opętany, bogowie wiedzą czemu albo napieprzasz po mieszkaniu w obcasach, bo problem zdjąć w mieszkaniu - Ty jesteś problemem, bo możesz łaskawie się uciszyć. Jak Twoje dziecko drze pyszczorda - nie ma bata, dorosły musi zrozumieć i zagryźć zęby. I tak jest ze wszystkim. Jak na coś nie ma rady - trzeba nauczyć się z tym żyć. Jak ktoś przeszkadza "bo tak", to można walczyć z deklem. A na koniec - ja ze swoimi fazami dźwiękowymi po prostu wyprowadziłam się w końcu, ku mej radości, do domu jednorodzinnego. Taniej nas wyszedł niż mieszkanie w mieście, a przynajmniej 90% problematycznych dźwięków zniknęło. I wsio.
Sąsiadką wariatką się nie przejmuj, jak zamieszcza takie karteczki, to znaczy, że niepełnosprytna i już tak będzie miała. Olej. Jak spróbuje dalej - powiedz dokładnie to, co ktoś już tu wspominał - że Ty sobie nie życzysz, żeby dziecko płakało, było kąpane po 22 choćby się obsrało całe, żeby potem biegało za piłką albo krzyczało na klatce - równie sensowne wymagania, jak jej wobec Ciebie. A na argument - ale to dziecko! odpowiedz "ale to choroba"albo "jestem u siebie". I wsio. Od debili lepiej trzymać się daleko.