Poszłam do szefowej poprosić o podwyżkę. Tak się denerwowałam to rozmową, że zwymiotowałam prosto na nią zanim w ogóle zadałam kluczowe pytanie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
oli | 37.47.20.* | 08 Listopada, 2018 10:54
Jezu ludzie ja nie wiem skąd się w was bierze taki poziom stresu przy załatwianiu prostych zwykłych spraw, ale leczcie się zanim się wam coś takiego zdarzy.
oli | 37.47.20.* | 08 Listopada, 2018 10:54
Jezu ludzie ja nie wiem skąd się w was bierze taki poziom stresu przy załatwianiu prostych zwykłych spraw, ale leczcie się zanim się wam coś takiego zdarzy.
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 08 Listopada, 2018 11:05
lepsza porada bedzie podchodzic z nastepna prosba z pustym zoladkiem.
fejk | 37.47.122.* | 08 Listopada, 2018 14:27
Żeby w kluczowym momencie żołądek rozpoczął marsz kiszek? :D
W sumie będzie wtedy dodatkowy argument - potrzebuję podwyżki, bo głodna/y chodzę xD
Hugokopter | 185.240.96.* | 08 Listopada, 2018 19:00
Zamiast podwyżki, "potrzebuję wolnego, bo chora jestem"