A Ty dlaczego jesteś singlem w tym wieku?
A Ty? Dlaczego jesteś singlem w tym wieku?
Ty tez jestes singlem, wiec zacznij od siebie.
A gdzie masz informmacje o wieku autora i tym ze jest singlem? Moze ma 16 lat i spotyka siee z twoja matka kretynie...
Był już taki Yafud, tylko nie rozwodził się nad wiekiem kobiety, jej atrakcyjnością i rozwiązaną zagadką.
Autor to chyba z jakiegoś XVIII wieku pisze, że go dziwią 30-letnie singielki i jeszcze traktuje to jako jakąś wadę kobiety. Na szczęście świat już się od tego czasu rozwinął i nie trzeba wychodzić za mąż zaraz po osiągnięciu dojrzałości płciowej, a w wieku 30 lat wciąż można realizować inne marzenia, niż te o posiadaniu dzieci.
Dafuk? Przecież mając partnera, a nawet męża nie trzeba od razu mieć dzieci?
@Ja i @Natura_Rzeczy
Argument z... z pewnej niezbyt poważanej części ciała.
Kobieta, jeśli tylko jest nieco ładniejsza od Baby Jagi i inteligentniejsza od sztachety w płocie - ma kilku, co najmniej, adoratorów, z których zwykle da się kogoś wybrać. Facet musi się jednak bardziej nagnastykować, aby nie być sam...
*nagimnastykować - miało być
Ty też jesteś singlem więc zacznij od siebie.
Komentarze "Ja"i "Natura_Rzeczy"mowia o tym samym. Jeden ma plusy drugi minusy. Serio?
przed oczyma mam taką scenę:
ona: *długa i wzruszająca opowieść o kimś, kto był jej bardzo bliski i mocno była do niego przywiązana ale już go nie ma i dalej to przeżywa*
on: to tylko j...ny sierściuch, zluzuj trochę
no generalnie jakby ktoś w ten sposób nie miał empatii dla mnie, też bym się wkurzyła
Ale w jakim wieku? Przecież nie napisał, w jakim jest wieku.
Tak cię strasznie autorze dziwi, że laska szuka kogoś kto ma serce do zwierząt większe niż do błyskotek?
Mało która kobieta chce się związać z facetem, który jest od niej młodszy, stąd wniosek, że autor jest jej rówieśnikiem bądź jest starszy.
Wszystkie 30-tki w moim otoczeniu wolą młodszych ze względów głównie fizycznych. To jest taki wiek, że mało która wierzy jeszcze w wielką miłość i mało która potrzebuje opieki więc bierze się pod uwagę tylko ten aspekt.
99% moich znajomych jest powyzej trzydziestki i ani jedna znajoma kobieta nie jest w zwiazku z mlodszym facetem. faktem jest ze wiekszosc jest sama, ale zadna nie jest z mlodszym.
zaryzykowalbym twierdzenie ze kobiety raczej odpycha niedojrzalosc chlopcow i wola mezczyzne ktory generuje aure autorytetu - a to sie wiaze z wiekiem. nikt powaznie nie traktuje 25-latka. oczywiscie mowie tu o zwiazkach, a nie o lozkowej przygodzie na jedna noc.
Cóż, pewnie jak ustaliliśmy już wcześniej - otaczamy się innymi ludźmi i generalizowanie nie jest dobrym pomysłem.
Też generalizujesz.
Ja np. nie znam żadnej laski po 30, która byłaby z młodszym mężczyzną.
Myślę, że kobiety wybierają młodszych, gdy chcą się dobrze zabawić, ale nie są to związki długoterminowe.
Nie napisałam nigdzie że ja tego nie robię.
Natomiast dziwi mnie to, że antytezy bronią tylko faceci. Równie dobrze możesz znaleźć dużo takich co wolą starszych i chodzi tylko o kasę, a nie o długoterminowy związek.
Nie rozumiem dlaczego zakładasz, że jestem facetem. Jasne, są takie, które wolą starych pierników, ale normą jest, że kobiety wybierają rówieśników lub niewiele starszych mężczyzn. Natomiast związki młodych kobiet z dziadkami oraz kobiet po trzydziestce z młodszymi mężczyznami niewątpliwie są rzadkością, stąd założenie większości komentatorów, że autor jest co najmniej w jej wieku.
@Ja | 94.254.252.* | 11 Sierpnia, 2018 12:23
>A Ty dlaczego jesteś singlem w tym wieku?
Bo w zwiazku trace pod kazdym wzgledem? Zwiazek dla faceta ma sens jak jest sie mlodym (bo sporo zyskuje majac samemu niewiele do zaoferowania) a (o ile za bardzo nie obnizyl standardow) potem w takim zwiazku zostaje z przyzwoitosci/wygody (dodatkowo pannie zalezy na jego utrzymaniu tak samo jak jemu jesli nie bardziej).
Dla faceta wiazac sie po trzydziestce to glupota, bo latwiej, taniej i bezpieczniej (nie mowiac juz o oczywistym: fajniej!) wyrwac nowa laske niz utrzymywac zwiazek z poprzednia. Zwiazek ktory czesto bardziej podpada pod pasozytnictwo, ale co sie dziwic - jesli kobieta juz na starcie oferuje najmniej jak tylko sie da, sama siedzac na kilometrowej liscie oczekiwan to jakie sa szanse ze cos takiego zmieni sie w beneficjujacy obie strony zwiazek partnerski?
Ps. Jesli potrzeba wam to rozrysowac, poszukajcie sobie na youtube: "family guy forrest gump jenny"
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Ja | 94.254.252.* | 11 Sierpnia, 2018 12:23
A Ty dlaczego jesteś singlem w tym wieku?