Z ta opryszczka w ciazy to uwazaj.
Hormony też buzują, widać.
"W upragnioną ciążę"- taaa wmawiaj sobie tak dalej.
To, że ty byłaś wpadką nie znaczy, że wszyscy rodzice nie kochają i nie chcą swoich dzieci;)
Powinnam ci współczuć, ale jakoś nie potrafię.
Ciesz się, że nie byłaś w strefie pożarów.
Ta informacja o ciąży to taka mało potrzebna :/
No wiesz, nawet w zwyczajnych warunkach przypadłości, które dopadły autorkę są bardzo dokuczliwe, ale z dolegliwościami ciążowymi to już masakra.
Odezwała się znawczyni wszystkiego. Po pierwsze, skąd Pani wiadomo, że kobieta była akurat w 6 miesiącu? Po drugie lekarze wcale nie zabraniają wycieczek w ciąży, a najlepszym czasem na to jest właśnie 2 trymestr (idąc Twoim tokiem "dedukcji").
No wiesz. Napisala pol roku temu. Pol roku to 6 miesiecy
No tak ale może jednak te pół roku minęło i wyjechała w siódmym.
Współczuje tych przygód, ale nie rozumiem czemu służy informacja o ciąży. Jakbyś nie była w ciąży to biegunka, opryszczka i użądlenie byłyby romantyczne?
No moze. Ja bym sie bala jechac w ciazy. Jednak moze sie cos zdarzyc, nie wiadomo jak z opieka medyczna, inny klimat. Tak samo z kilkuletnim dzieckiem tez bym nie pojechala.
Idiotyzm ze strony Autorki. W 6 miesiącu pojechała do Grecji (pojechała!, nie poleciała)- podróż trwa długo. W ciąży rośnie znacznie krzepliwość krwi- o wiele łatwiej o wytworzenie się podczas długiego pozostawiania w jednej pozycji zakrzepu, który może spowodować zator. Poza tym- w Grecji jest gorąco- dla "normalnego"człowieka zmiana klimatu jest odczuwalna i męcząca, a co dopiero dla kobiety w ciąży! Już pomijam to, że kobieta w ten sposób zapewne spotęgowała ilość pajączków i żylaków na nogach, ale o ile trudniej zadbać o siebie i dziecko w kompletnie nowych i cięższych warunkach! Głupota. 6. miesiąc to nie czas na dalsze wyjazdy do tak odmiennego klimatu.
Po pierwsze pół roku to NAJCZĘŚCIEJ właśnie 6 miesięcy o ile to pół roku na kuli ziemskiej. Po drugie, zabraniają nawet transportu ciężarnych psów i koni i to pod groźbą dużej kary - a jedyny wyjątek to ratowanie ich życia. I tak - odradzają ciężarnym kobietom nagłe zmiany trybu życia. Takie jak nagła zmiana diety, nagła zmiana klimatu, nagła zmiana aktywności. Nawet nagłe rzucenie palenia jeśli kobieta nie zrobiła tego do pierwszych 4 miesięcy.
Oj, mój błąd. Ale nie wiadomo kiedy była na tej wycieczce, może dawno, a napisała teraz. Ale pewnie masz rację...
Gdzie jest napisane o jeździe autem? WYJECHAĆ nie jest równoznaczne z jechaniem w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ja lecisz, samolotem to chyba nie mówisz "postanowiłam wylecieć na wakacje"?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
iwonka1207 | 83.9.56.* | 30 Lipca, 2018 18:47
Odezwała się znawczyni wszystkiego. Po pierwsze, skąd Pani wiadomo, że kobieta była akurat w 6 miesiącu? Po drugie lekarze wcale nie zabraniają wycieczek w ciąży, a najlepszym czasem na to jest właśnie 2 trymestr (idąc Twoim tokiem "dedukcji").