Tak Ci powiedział?
Szczerze mówiąc jak nie miałbym co położyć na siedzenia to nawet bym się nie zatrzymał.
A czemu nie? Może jak już wróciła do domu i odbłociła, to poszedł jej wyjaśnić sytuację?;)
A to jest jego obowiązek, żeby Cię podwozić? :D
Może żona nie pozwala mu wozić miss mokrego podkoszulka
I tak już byłaś mokra, więc mogłabyś sobie iść dalej. Poza tym, ja też bym nie zabrała. Z doświadczenia wiem, że czystości cudzego samochodu ludzie nie szanują. Tylko syf zawsze wytkną
Gdybym była na twoim miejscu, to nawet, gdyby ktoś mi zaproponował podwózkę, nie skorzystałabym z niej. Byłoby mi zwyczajnie głupio, że mogę pobrudzić pojazd tej osoby.
Tak, miej jeszcze pretensje do sąsiada, że nie zabrał Cię do nowego auta, gdy byłaś przemoczona i zabłocona. Skoro tak Ci zależało na podwózce, to było taxi zamówić.
A ja bym zabrała w takiej sytuacji, auto ma być ważniejsze od człowieka? Pobrudzi to się posprząta. A przemoczonemu człowiekowi jest zazwyczaj zimno, po deszczu zresztą zazwyczaj temperatura spada. Naprawdę pomoc drugiej osobie nie boli.
Ludzie mamy środek lata nawet w deszczu jest dobre +20 stopni, więc żaden ból, a sąsiad to nie taxi, nie podwiózł, jego sprawa.
Ja jemu się nie dziwie :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Somsiat | 94.254.145.* | 09 Lipca, 2018 13:24
Szczerze mówiąc jak nie miałbym co położyć na siedzenia to nawet bym się nie zatrzymał.
Sik | 185.93.94.* | 09 Lipca, 2018 14:46
A to jest jego obowiązek, żeby Cię podwozić? :D
Kskk | 188.47.78.* | 09 Lipca, 2018 18:13
Gdybym była na twoim miejscu, to nawet, gdyby ktoś mi zaproponował podwózkę, nie skorzystałabym z niej. Byłoby mi zwyczajnie głupio, że mogę pobrudzić pojazd tej osoby.
hvrq | 89.64.11.* | 09 Lipca, 2018 19:34
Tak, miej jeszcze pretensje do sąsiada, że nie zabrał Cię do nowego auta, gdy byłaś przemoczona i zabłocona. Skoro tak Ci zależało na podwózce, to było taxi zamówić.