Pod tym aż sam napisze, ze chyba pospieszylas sie ze ślubem... Dorosły facet zjadajacy gile publicznie, przy jedzeniu i jeszcze sie sapie o zwracanie uwagi? O matko... Wspolczuje. Jezeli juz teraz tak sie zachowuje to bedzie z czasem? Nie mow, ze nie wiedzialas w co sie pakujesz.
Powinnaś była odpowiedzieć:
To, że od 2 miesięcy jesteś moim mężem nie oznacza, że za 2 miesiące jeszcze nim będziesz.
Jest 2 miesiące po ślubie, więc nie zdążył się zmienić na gorsze.
Czyli był taki wcześniej.
Czyli "widziały gały co brały".
Skąd w tobie przekonanie, że masz prawo "wychowywać"swojego męża? Dopasowywać go do swoich oczekiwań? Dorosłego człowieka?
Podstawowe pytanie: a wcześniej tak się nie zachowywał ? Po ślubie uznał, że już nie musi udawać dobrze wychowanego, tylko może się pokazać w całej swojej "krasie"?
Wątpię. Pewnie ignorowała różne mniejsze sygnały, byleby tylko "zaliczyć"wreszcie ślub.
No niestety. Najpierw jedynym wymogiem jest "żeby był", a potem klapki z oczu spadają i jest zdziwienie, że żaba nie stała się księciem.
Choć możesz miec rację nie oceniaj zbyt pochopnie. Może być rownież tak, że książę po wżenieniu sie w zamozna rodzine małżonki wrócił do formy żaby.
Na szczęście ślub jest nieważny. Nie można wyjść za dziecko.
Jaczuro, sam napisałeś: "Pod tym aż sam napisze, ze chyba pospieszylas sie ze ślubem. (...) Nie mow, ze nie wiedzialas w co sie pakujesz."Jak długo żaba jest w stanie udawać księcia, a potem jak za dotknięciem magicznej różdżki wrócić do wcześniejszych nawyków? 2 lata? 3? Dla mnie osobiście przed ślubem powinno się być być z 5 lat, w tym z 3-4 wspólnego zamieszkania... jeżeli po tym czasie druga osoba Cię nie denerwuje ani nie wykazuje ohydnych nawyków, to znak, że potem też już będzie ok. Zauroczenie po tym czasie mija, zostaje uczucie. Przed ślubem każdy mówi, że to wielka miłość i ten jedyny, tylko po kilku latach spadają klapki z oczu i można zobaczyć, co zostało. Nie da się udawać w nieskończoność.
Co mu tak uwagę zwracasz,chce się podrapac to niech się drapie,zalezy co jadl tymi palcami.frytki?,zjada gile to się z nim nie całuj.Nie wierzę,ze zaczął nagle się tak zachowywać.Miał się pewnie zmienić po ślubie hehe
Zgadzam sie w zupelnosci. Jedynie domyslam sie, jakie mogly byc okolicznosci bo niekoniecznie odpowiedzialnosc musi spoczywac w 100% na autorce. Rozni sa ludzie a oszustow i naciagaczy cala zgraja. Jedyne co zauważam, ze złe nawyki przeważnie poznaje sie z czasem - albo je sie akceptuje albo nie. Stad moje ostatnie zdanie (powinien byc znak zapytania na koncu) - jak wiedziala to troche siara, jezeli nie, znaczy mogla zostac oszukana lub zmanipulowana. Tak czy inaaczej wyrazy wspolczucia. Na szczescie czasy takie, ze złe malzenstwo nie musi juz trwac poki smierc nie rozlaczy ze wzgledow obyczajowo-kulturowych. Warto naprawiac o ile jest co - jednak zawsze sa juz inne mozliwosci.
musisz zmienić język...kobitki zawsze przy zwracaniu uwagi jęczą (tzn tak to facet słyszy jakieś pierdu pierdu marudzenie)..mu powiesz przestań być obrzydliwą obrzy..świ...to sie uspokoi..najlepiej by było mu czymś dodatkowo przywalić może być szmatą..mama go nie wychowała to ty musisz
Nie ma kultury, nie ma ruch.ania
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-07-09 13:01:51 [Powód:Omijanie cenzury]
wzięła świnię za męża to teraz się dziwi, że zachowuje się jakby był w chlewie
no niemożliwe !!!
Skoro Wygladasz jak fiona to gosciu sie zachowuje jak Shrek
Ekm, widziały gały co brały
Dwa miesiące po ślubie, a ty już zachowujesz się jak jego matka?
Nie wróżę twojemu mężowi szczęścia w związku...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
witkacy_sracy | 86.6.250.* | 07 Lipca, 2018 13:33
Powinnaś była odpowiedzieć:
To, że od 2 miesięcy jesteś moim mężem nie oznacza, że za 2 miesiące jeszcze nim będziesz.
wandea [YAFUD.pl] | 07 Lipca, 2018 13:50
Podstawowe pytanie: a wcześniej tak się nie zachowywał ? Po ślubie uznał, że już nie musi udawać dobrze wychowanego, tylko może się pokazać w całej swojej "krasie"?