Nic z tych rzeczy nie musiało się wydarzyć. Mój pies przechodził obojętnie obok jednego lustra przez ponad pół roku, az pewnego dnia zacząl szczekać na swoje odbicie i drapać szkło.
Super zachwyt, taką słodycz tylko cmokać.
Czemu nie? Jeżeli przez pol roku lustra "nie widział", można powiedzieć, ze nie istnialo dla niego, a z wkoncu z jakiegos powodu je zauwazyl, to sam dla siebie, je odkrył.
Ale ty masz problem. Patrz, ja też ostatnio "odkryłam"fajną knajpkę, mimo że przechodziłam obok niej prawie codzinnie. Jednak, przez to, że była dośc dobrze "ukryta"nie zwracałam na nią uwagi, nie wiedziałam, ze mieści się w tym budynku jakakolwiek restauracja. Dopiero kiedy przez przypadek trafiłam na jej ulotkę, dowiedziałam się, że tam w ogóle jestz czyli można powiedzieć, że ją odkryłam, mimo że wiele razy ja mijałam. Tak samo ten pies. Biegał obok lustra, widział je, ale nie zwracał na nie uwagi, nie patrzył w nie, więc nie wiedział, ze będzie tam jego odbicie. Kiedy przez przypadek spojrzał to ODKRYŁ, że w tym szkle widzi siebie. Weź wyjmij kija z dupy, bo to już przechodzi ludzkie pojęcie.
No, na koniec trzeba walnac wulgaryzmem, zeby pokazac, ze ma sie racje, jak sie kogos wulgarnie odniesie, co;)?
Dobrze księżniczko, skoro uraża cię tak bardzo "wulgarne"słowo "dupa", to niech wyjmie kija z PUPY. Zadowolona? Jezu...
Nie, sam zwrot jest wulgarny, ale dla ciebie widac to normalne okreslenie;) i widzisz, znow kpisz i wysmiewasz osobe zamiast normalnie, jak czlowiek kulturalny odpisac.
My tu mówimy o przechodzeniu obok wielkiej galerii handlowej i jej "odkrywania", a nie o biednie rozreklamowanej knajpce wciśniętej między inne kamienice.
Lustra do podłogi nie są małe, czy wąskie, żeby ich nie zauważać;)
Ale ostatecznie mogło być tak, że okno niedawno zainstalowano, więc pies odkrył, że coś nowego w pokoju się pojawiło :D
No i uważaj na kijek, widać że masz duże doświadczenie;)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
ja | 89.64.28.* | 11 Czerwca, 2018 09:07
Nic z tych rzeczy nie musiało się wydarzyć. Mój pies przechodził obojętnie obok jednego lustra przez ponad pół roku, az pewnego dnia zacząl szczekać na swoje odbicie i drapać szkło.
ja | 89.64.28.* | 11 Czerwca, 2018 11:13
Czemu nie? Jeżeli przez pol roku lustra "nie widział", można powiedzieć, ze nie istnialo dla niego, a z wkoncu z jakiegos powodu je zauwazyl, to sam dla siebie, je odkrył.