Tak tak :)
Smutne masz życie, skoro wymyślasz tak słabe yafudy
dlatego na moim telefonie numery zastrzeżone są zablokowane i np. żaden żartowniś nie budzi mnie w środku nocy
A potem przylecieli kosmici i zjedliscie razem spalone naleśniki.
Najwięcej wątpliwości powoduje u mnie drugie piętro, trudno wrzucić balona z wodą celnie na taką wysokość. I jeszcze te spalone naleśniki... Dlatego raczej fejk.
Jednak jestem w stanie wyobrazić sobie takiego żartownisia. Może jakiś dzieciak z głupimi pomysłami? Prawdopodobnie znający autorkę - w końcu znał jej numer.
^z tym wrzuceniem balona z wodą na drugie piętro to faktycznie podejrzane, ale co jest dziwnego w spalonym naleśniku
Nic dziwnego... ale ta sekwencja pechowych wydarzeń, to że autorka jednocześnie spaliła naleśnika i wrzucono jej balon z wodą - to jest trochę dziwne, małe prawdopodobieństwo.
Na pewno zadzwoniła babcia. W końcu wiedziała, że autorka smaży naleśniki, więc stanęła pod oknem i nawijała aż te się przysmażyły. Wtedy spod beretu wyjęła wcześniej przygotowane balony z wodą, zastrzegła numer i jak tylko zobaczyła otwierane okno, zadzwoniła i rzuciła balony do środka.
A wszystko przez niedojedzony obiadek 15 lat wcześniej. Babcia pamiętliwa jest...
Zgasili przyczynę pożaru ....... :D
Tak gimbusy próbują zaistnieć na yafud. Żałosne
Taa i dzieciak wrzucił balon z wodą na drugie piętro. Puknij się w głowę.
Telefon od babci? OK.
Przypalenie naleśników? OK.
Że ktoś wrzucił balon z wodą? oK.
Że na drugie piętro? No, niech będzie...
Ale z tym telefonem ostrzegającym, to już autora poniosło.
I nie,nie jestem YAFUDowym detektywem, który pod każdą historią tropi, czy ona jest czy nie jest prawdziwa...Ale zmyślać też trzeba umić.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
nomka [YAFUD.pl] | 20 Marca, 2018 14:59
Tak tak :)
wsqr | 31.63.167.* | 21 Marca, 2018 16:02
Na pewno zadzwoniła babcia. W końcu wiedziała, że autorka smaży naleśniki, więc stanęła pod oknem i nawijała aż te się przysmażyły. Wtedy spod beretu wyjęła wcześniej przygotowane balony z wodą, zastrzegła numer i jak tylko zobaczyła otwierane okno, zadzwoniła i rzuciła balony do środka.
A wszystko przez niedojedzony obiadek 15 lat wcześniej. Babcia pamiętliwa jest...