Bardzo mi zależało na zdaniu ważnego egzaminu w sesji zimowej żeby móc pojechać na narty. Pytania bardzo mi podeszły więc byłam zadowolona. Akurat robiłam szybki przegląd odpowiedzi przed oddaniem kartki kiedy zadzwonił alarm pożarowy. Profesor stwierdził, że oceni jedynie prace, które już oddano. Pozostałych zaprasza na sesję poprawkową. To był fałszywy alarm, ale narty musiałam odpuścić. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Trzeba bylo podbiec i szybko oddac prace, skoro byla skonczona. I bardzo ladnie poprosic o przyjecie. Przyjalby. Trzeba myslec.
2
2
fejk | 83.26.240.* | 28 Lutego, 2018 22:22
Widać jednak ci nie zależało. W/w komentarz mówi wszystko.
1
3
Aune | 31.182.255.* | 28 Lutego, 2018 22:50
Dokładnie jak w komentarzach wyżej. Jeżeli skończyłaś i byś oddała nie sądzę, by robił problem, bo pewnie jego stwierdzenie tyczyło się tych osób, które nie oddały pracy i ciągle nie skończyły jej pisać.
1
4
oli | 37.47.60.* | 28 Lutego, 2018 23:24
a to nie jest właściwie bezprawie że tak zrobił? przecież alarm to nie wina studentów
Teoretycznie powinien zrobic dodatkowy termin skoro zaistniala taka sytuacja.
Ale skoro nikt z Was nie pomyslal zeby zrobic larum w dziekanacie to macie za swoje.
0
6
Rosveen | 212.109.160.* | 01 Marca, 2018 20:22
Wydaje mi się, że właśnie egzamin poprawkowy był tym drugim terminem - liczonym jako pierwszy dla osób, którym alarm przerwał pisanie. W sumie nie ma o co się burzyć, jeśli nie wstawił im dwój, tylko pozwolił pisać jeszcze raz.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika PannaX[ Zobacz ]
Co za kłamstwo. Prowadzący zajęcia wiedzą o fałszywych alarmach i by was o tym powiadomił. Ostatecznie byście mogli zostać w sali i dokończyć egzamin. Chyba że to jakaś odgórna ewakuacja ze strażą pożarną itd to może byście musieli wyjść. Ale i tak coś mi tu nie gra. Nikt nie robi ewakuacji próbnej w trakcie sesji. Jak już coś się takiego dzieje to najczescie na początku roku akademickiego. Jeżeli jakimś cudem by się coś takiego wydarzyło to każdy prowadzący byłby o tym powiadomiony i stałby na głowie, by zmienić przynajmniej godzinę egzaminu.
0
9
fejk | 83.26.240.* | 02 Marca, 2018 07:16
Możliwe, że to nie był zorganizowany przez uczelnię alarm - może jakiś student się nie nauczył i tak miał nadzieję uniknąć egzaminu (nie mówię, że to mądre), albo alarm niekonserwowany, włączył się mimowolnie, albo przez grzącą się parę :)
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika StaryHrabia[ Zobacz ]
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 28 Lutego, 2018 21:43
Trzeba bylo podbiec i szybko oddac prace, skoro byla skonczona. I bardzo ladnie poprosic o przyjecie. Przyjalby. Trzeba myslec.
fejk | 83.26.240.* | 28 Lutego, 2018 22:22
Widać jednak ci nie zależało. W/w komentarz mówi wszystko.
Aune | 31.182.255.* | 28 Lutego, 2018 22:50
Dokładnie jak w komentarzach wyżej. Jeżeli skończyłaś i byś oddała nie sądzę, by robił problem, bo pewnie jego stwierdzenie tyczyło się tych osób, które nie oddały pracy i ciągle nie skończyły jej pisać.
oli | 37.47.60.* | 28 Lutego, 2018 23:24
a to nie jest właściwie bezprawie że tak zrobił? przecież alarm to nie wina studentów
PannaX [YAFUD.pl] | 01 Marca, 2018 02:38
Teoretycznie powinien zrobic dodatkowy termin skoro zaistniala taka sytuacja.
Ale skoro nikt z Was nie pomyslal zeby zrobic larum w dziekanacie to macie za swoje.
Rosveen | 212.109.160.* | 01 Marca, 2018 20:22
Wydaje mi się, że właśnie egzamin poprawkowy był tym drugim terminem - liczonym jako pierwszy dla osób, którym alarm przerwał pisanie. W sumie nie ma o co się burzyć, jeśli nie wstawił im dwój, tylko pozwolił pisać jeszcze raz.
PannaX [YAFUD.pl] | 02 Marca, 2018 01:49
Wiesz zrozumialam to tak ze kampania wrzesniowa wita. To na to bym sie burzyla.
StaryHrabia [YAFUD.pl] | 02 Marca, 2018 07:07
Co za kłamstwo. Prowadzący zajęcia wiedzą o fałszywych alarmach i by was o tym powiadomił. Ostatecznie byście mogli zostać w sali i dokończyć egzamin. Chyba że to jakaś odgórna ewakuacja ze strażą pożarną itd to może byście musieli wyjść.
Ale i tak coś mi tu nie gra. Nikt nie robi ewakuacji próbnej w trakcie sesji. Jak już coś się takiego dzieje to najczescie na początku roku akademickiego.
Jeżeli jakimś cudem by się coś takiego wydarzyło to każdy prowadzący byłby o tym powiadomiony i stałby na głowie, by zmienić przynajmniej godzinę egzaminu.
fejk | 83.26.240.* | 02 Marca, 2018 07:16
Możliwe, że to nie był zorganizowany przez uczelnię alarm - może jakiś student się nie nauczył i tak miał nadzieję uniknąć egzaminu (nie mówię, że to mądre), albo alarm niekonserwowany, włączył się mimowolnie, albo przez grzącą się parę :)
StaryHrabia [YAFUD.pl] | 03 Marca, 2018 06:39
Też prawda