Rano wstałam z potwornym bólem głowy. Myśl o ciężkim dniu tylko pogarszała sprawę. Wzięłam tabletkę na ból głowy, ale poczułam, że ból nie ustępuje za to czuję się coraz słabsza. Spojrzałam ponownie i okazało się, że w sennym amoku wzięłam tabletkę nasenną mojego męża, który walczy z bezsennością. To nie był łatwy dzień. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Czy to jest realne? Zeby po wzieciu tabletki na sen, moc dalej normalnie funkcjonowac? Zwlaszcza, kiedy tabletka zaczela dzialac?
1
2
Ktoś | 31.205.244.* | 10 Lutego, 2018 01:44
Zależy od rodzaju leku. Nie każdy ścina cię z nóg, tylko omamia. Znam dwie osoby, które biorą dwa różne leki na ten sam problem. Jedna zasypia niemalże od razu i śpi jak trup, druga czuje się tylko zmęczona, ale i tak nie zasypia. Może ten nie był tak silny
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Pani_Harmonia[ Zobacz ]
0
3
kazik | 109.241.206.* | 10 Lutego, 2018 09:35
I znowu ten senny amok
1
4
Dukov | 89.25.238.* | 10 Lutego, 2018 10:05
Zależy jaka tabletka, ile w niej było substancji czynnej itd.poza tym niektóre leki nasenne mogą pobudzić zamiast otumanić u niektórych osób np. relanium. Inne nasenne tylko wyciszają emocje i myśli, i w ten sposób usypiają. Jak to była tabletka relanium np 5 mg to bez problemu można funkcjonować, zresztą to przejdzie, hydroksynaza np. działa bardzo krótko, a wątpię, żeby mąż autorki dostał coś typu heminevrin albo klonozapem, bo to się daje tylko w ostateczności. Poza tym lekarze często dają diphergan, który bardzo słabo działa nasennie, nawet nie jest do tego przeznaczony, bo jest to lek przeciwświądowy, przeciwwymiotny itd. Do leczenia bezsenności używa się też tisercinu, który działa długofalowo i bardziej zobojętniająco. Reasumując, jak już ktoś powiedział - zależy co to za tabletka, zalezy w jakiej dawce. Aczkolwiek obstawiałbym relanium 5mg max 10 mg ew diphergan, po tym da się funkcjonować i stosunkowo szybko otępienie mija.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Pani_Harmonia[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 09 Lutego, 2018 22:53
Czy to jest realne? Zeby po wzieciu tabletki na sen, moc dalej normalnie funkcjonowac? Zwlaszcza, kiedy tabletka zaczela dzialac?
Ktoś | 31.205.244.* | 10 Lutego, 2018 01:44
Zależy od rodzaju leku. Nie każdy ścina cię z nóg, tylko omamia. Znam dwie osoby, które biorą dwa różne leki na ten sam problem. Jedna zasypia niemalże od razu i śpi jak trup, druga czuje się tylko zmęczona, ale i tak nie zasypia. Może ten nie był tak silny
kazik | 109.241.206.* | 10 Lutego, 2018 09:35
I znowu ten senny amok
Dukov | 89.25.238.* | 10 Lutego, 2018 10:05
Zależy jaka tabletka, ile w niej było substancji czynnej itd.poza tym niektóre leki nasenne mogą pobudzić zamiast otumanić u niektórych osób np. relanium. Inne nasenne tylko wyciszają emocje i myśli, i w ten sposób usypiają. Jak to była tabletka relanium np 5 mg to bez problemu można funkcjonować, zresztą to przejdzie, hydroksynaza np. działa bardzo krótko, a wątpię, żeby mąż autorki dostał coś typu heminevrin albo klonozapem, bo to się daje tylko w ostateczności. Poza tym lekarze często dają diphergan, który bardzo słabo działa nasennie, nawet nie jest do tego przeznaczony, bo jest to lek przeciwświądowy, przeciwwymiotny itd. Do leczenia bezsenności używa się też tisercinu, który działa długofalowo i bardziej zobojętniająco. Reasumując, jak już ktoś powiedział - zależy co to za tabletka, zalezy w jakiej dawce. Aczkolwiek obstawiałbym relanium 5mg max 10 mg ew diphergan, po tym da się funkcjonować i stosunkowo szybko otępienie mija.