A co ma do tego fanaberia? I tak zakup plastikowych nie ma za wiele sensu (nie szkodzi, ale po co?).
Po co kupować je i zaśmiecać środowisko, skoro metalowe z domu nie są nawet niewygodne? O.o
No, chyba, że autorka je wyrzuca, skoro "znikają"xDDD
To ja miałem lepiej. Kiedyś przypadkiem wygiąłem łyżeczkę prawie ją łamiąc, i akurat do kuchni weszła moja matka. Na pytanie, co się stało z łyżeczką odpowiedziałem poważnie: "wygiąłem ją siłą woli".
Matka wpadła w szał, zaczęła na mnie krzyczeć, że nienormalny, i wybiegła z kuchni. The End.
testu nie umiesz kupić i zrobić przy matce zakładam ?
Dawno temu moja matka też miała obsesję narkotyków, sekt i innych takich. Zaprowadziła mnie do okulisty, który zaaplikował mi te kropelki rozszerzające źrenice. W efekcie (w domu) nic nie widząc chodziłam po ścianach + rozszerzone źrenice. Kobieta zrobiła mi aferę, że to nie od kropelek - napewno się naćpałam. Miałam wtedy z 13 lat, ona jest pielęgniarką, przy niej miałam aplikowane krople. Ale się naćpałam...
Powiedz jej, że jakbyś brała heroinę to byś nie miała poprawek.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Wera. Nie chce mi się logować. | 94.254.128.* | 28 Stycznia, 2018 20:19
A co ma do tego fanaberia? I tak zakup plastikowych nie ma za wiele sensu (nie szkodzi, ale po co?).
Po co kupować je i zaśmiecać środowisko, skoro metalowe z domu nie są nawet niewygodne? O.o
No, chyba, że autorka je wyrzuca, skoro "znikają"xDDD