Głupi facet, którego rzuciłbym po pierwszym takim tekście :/
Przez takich smieszkow heheszkow potem panuje znieczulica. Gratuluje meza dzieciaka.
Kiedyś może odechce mu się takich błazenad,gdy ktoś uwierzy że ma do czynienia z damskim bokserem.Zanim się wytłumaczy z "żarciku"dostanie od kogoś po pysku.
pozwalasz mu do siebie tak mówić? nawet z niby żarcikach jest to żenujące i oznacza zupełny brak szacunku...po mordzie to ja bym mu za takie coś dała.
No jasne, najlepiej zeby każdy miał kiaj w d
Głodnemu chleb na mysli.
Jest różnica między głupotą,a poczuciem humoru.
Jej maz to cham i prostak. Nazywajmy rzeczy po imieniu.
Ja też żartuję czasem w podobny sposób i mówiąc szczerze mnie akurat to bawi :D Nie widziałem też że jestem cham, prostak, głupek i najlepiej to powinienem dostać po gębie... Dzięki za info :P
Ty to nazywasz "nietypowym poczuciem humoru",dla mnie to raczej debilizm pomieszany z chamstwem. Ale co kto lubi. Jedni lubią akwaria, inni jak im giry śmierdzą...
Wyjmij kijka ze swojej pupki.
Dokladnie :)
Ja też kiedyś chciałam żeby mąż kupił mi loda w cukierni. Wziął mnie pod rękę i powiedział : chodź kochanie, w domu dostaniesz ciepłego i to za darmo. Myślałam, że spale się ze wstydu....
Powiedziałabym odwrotnie. Drugie to oczywisty dowcip i nie sądzę, żeby ludzie dookoła wzięli to poważnie. Natomiast pierwsze kojarzy się bardzo, bardzo negatywnie;przemoc w rodzinie nie jest czymś, z czego powinno się żartować.
I dlatego dalej jesteś sama.
Jeśli to prawda to temu panu przydałby się psychiatra. Żarty mogą być śmieszne jeśli nikogo nie krzywdzą.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Megan | 5.60.109.* | 13 Stycznia, 2018 13:37
Głodnemu chleb na mysli.
Jest różnica między głupotą,a poczuciem humoru.