"..taśma bagażowa się zepsuła więc odbiór bagażu trwał wieki..."
Jakiego bagażu,skoro pomyliła dni i mąż nie przyleciał?
Od samolotu, który uważała za samolot męża. Ten co miał 3h spóźnienia
No tak,ale to odbierasz swoja walizke,a co ona odebrala
Z tego co kojarzę, to "zwiedzający"nie mają dostępu do tej części z bagażami. Ewentualnie nie mają informacji do której taśmy konkretnie się udać. Autorka po prostu liczyła, po jakim czasie mąż powinien pojawić się na lotnisku z bagażem. Nic nie odbierała - czekała. Kiedy więc mąż nie pojawił się, choć "samolot powinien już wylądować"i "bagaże powinny być wszystkie odebrane"to się zaniepokoiła. Gdyby była w miejscu bagaży, to by szybciej się skapnęła, że męża tam nie ma - nawet pomimo awarii taśmy.
Osoby postronne nie mają dostępu do miejsca z taśmami bagażowymi
Dziękuję za wytłumaczenie.
I po co było robić niespodzianki...
Biedni ludzie, którzy nie potrafią korzystać z kalendarzy.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Ktoś | 82.3.249.* | 04 Stycznia, 2018 01:15
Od samolotu, który uważała za samolot męża. Ten co miał 3h spóźnienia