No to powodzenia w wychowywaniu 2 dzieci;)
wstyd mu się przyznać nawet przed najbliższymi
to dużo o tobie mówi
machnie jej jeszcze jedno i będzie mieć 3 :D
on się nie boi, on się WSTYDZI
Ale z Ciebie popiepr.
Patrząc na to z punktu cudzej psychologii, jeśli nie ma wspaniałych kontaktów z rodziną to wcale nie musi być niedojżały. Może się ich bać albo bać się o wasze dziecko. Może też być to zwykła paranoja. Są osoby (dorosłe), które boją się cokolwiek wspomnieć swoim rodzicom przed obawą zgnojenia z ich strony. To wcale nie sprawia, że są słabi, dziecinni czy inne, tylko, że są zwyczajnie zastraszeni.
dorabianie filozofii do prozaicznej sprawy
pewnie lambadziara i wstyd mu się przyznać
jakoś jest napisane "partner", a nie mąż
tylko patrzeć jak ucieknie i nie będzie z nim kontaktu (Holandia lub Anglia i te sprawy)
Każdy sądzi po sobie.
Równie dobrze mogą być silnie wierzący i nie akceptować, że dziecko mają bez ślubu (jeśli go nie mają)
oczywiście wierzący, może jeszcze posiada kartę rowerową i zbiera na mieszkanie
jak pisałem - dorabianie filozofii
dziewczyna niewyjściowa i mu wstyd, a w 5 miesiącu to już nic nie zrobi, oprócz brać nogi za pas
ja radzę zrobić przyszłemu ojcu zdjęcie, by dziecko wiedziało jak tatuś wygląda
Dorosły to nie to samo co dojrzały. Dojrzałość nie ma nic wspólnego z wiekiem.
widzę tylko jedno wyjście - odejść.
Jeśli mu zależy (chociaż raczej na to nie wygląda), postara się Cię zatrzymać, jeśli nie - nie warto, z czasem zaczniesz żałować.
Tylko oczywiście wystąp o alimenty, żeby świętoszkowata (prawdopodobnie) rodzinka się jednak dowiedziała (chociaż jeśli są skrzywieni i tak mogą uznać, że wrobiłaś go w dziecko - bo przecież wiadomo, że dzieci robią się za sprawą kobiet, biedni faceci mają w tym mały udział :P
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Ola | 80.54.75.* | 27 Grudnia, 2017 11:06
No to powodzenia w wychowywaniu 2 dzieci;)