Te wpisy o treści "rodzice wolą mojego byłego"są już nudne.
No właśnie. Wróćmy do starych, dobrych czasów kiedy pisywało się: "A najdziwniejsze, że ja nie mam kota.
To wybierz kogo wolisz kochającego męża(o ile taki jest) czy "rodzinke", która próbuje zniszczyć Twoje szczęście?
Wybór jest łatwy i choć brzmi drastycznie, jest najlepszy.
Teraz ostentacyjnie olewają męża, pomyśl co może być z dzieckiem, a w młodym wieku jak spieprzą mu samoocenę to dalej będzie tylko ciężej.
I nie wiesz co zrobić? Podpowiem Ci. Jak moja matka ciągle tesknila za moim byłym to sprzedałam jej prawdę o nim. A konkretnie jego plany życiowe w stylu "twoi rodzice kupią nam mieszkanie a ty będziesz kredyt splacala"to jest autentyk który mi powiedział. Albo tekst na imprezie "kupisz mi piwo?"Wplptlam to odpowiednio w rozmowę. Zwłaszcza ze akurat sie trafilo iż mamusi sie wzielo na dowiedzenie sie co u niego i okazalo sie ze dom buduje wiec niewinnie zapytałam czy on czy teściowie bo plan miał taki i taki na życie. Bardzo szybko przestali go wspominać.
To musi być bardzo ważne skoro powtórzyłaś dwa razy :)
Co złego jest w pytaniu "kupisz mi piwo? "?
Hej hej hej hej
To chore.
W połączeniu z resztą podkreśla, że były groszem nie śmierdział
No nie śmierdział, do pracy tez się nie za bardzo zbieral, ponad miesiąc czasu go prosiłam żeby szedł do pracy która załatwił mu kolega.
Jechałam pociągiem i straciłam zasięg
Przepraszam za czepianie się. W sumie komentarz ciekawy.
Gwoli ścisłości, powtórzyła raz. Natomiast napisała dwa razy
Jeszcze raz przepraszam, powtórzyłaś tylko raz, napisałaś też zapewne tylko raz. Nie twoja wina, że dodało się dwa razy.
Nie ma problemu :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
niepoprawny kot z obrazka | 94.254.137.* | 09 Listopada, 2017 21:21
No właśnie. Wróćmy do starych, dobrych czasów kiedy pisywało się: "A najdziwniejsze, że ja nie mam kota.