Kiedyś wychowując się na wsi, dość konkretnie rozciąłem sobie palec wskazujący przy ostrzeniu kosy. Będąc u mojej dziewczyny (obecnie żony) usłyszałem od przyszłego szwagra: "Jaką trzeba być piz..ą żeby rozciąć sobie tak palec?!?". Nie upłynął tydzień jak rozwalił sobie w ten sam sposób, ten sam palec co ja, tyle że do kości... Interwencja chirurga była konieczna. Po czym po zrośnięciu się rany załatwił go jeszcze raz. Tak samo. Znowu kosą. Cóż... YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
3
1
Ktoś | 31.205.244.* | 04 Listopada, 2017 16:55
Karma : D (10 znk)
1
2
uukp | 31.0.85.* | 05 Listopada, 2017 00:39
E tam. Szwagier się zastanawiał jak można być taka πzda i próbował różnych sposobów ^^
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Ktoś[ Zobacz ]
Ktoś | 31.205.244.* | 04 Listopada, 2017 16:55
Karma : D (10 znk)
uukp | 31.0.85.* | 05 Listopada, 2017 00:39
E tam. Szwagier się zastanawiał jak można być taka πzda i próbował różnych sposobów ^^
MrocznyKapelusznik [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2017 01:32
Najwyraźniej obaj jesteście p...;)
Na wszelki wypadek będę się trzymać z dała od kosy.