Byłem na spotkaniu z ważnym klientem w restauracji. Zorientowałem się, że mam rozpięty rozporek i dyskretnie go zapiąłem. Jak tylko wstałem pociągnąłem za sobą obrus, który wciął się w rozporek. Nie dość, że narobiłem wielkiego syfu i hałasu to jeszcze przy zdumionym kliencie musiałem uwolnić obrus z rozporka. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
iwonka1207 | 83.24.62.* | 26 Października, 2017 23:04
Wreszcie prawdziwy yafud...
Suwak | 37.248.160.* | 29 Października, 2017 11:18
Dokładnie to samo miałem napisać. To musiało super wyglądać (: