Nasz nastoletni syn przechodzi okres solidnego buntu. Chłopak jest adoptowany i niedawno mu o tym powiedzieliśmy. W trakcie tych wakacji byliśmy na basenie gdzie była skocznia parę metrów nad wodą. Syn z niej skoczył, ale mąż nie miał odwagi co zostało przez syna skwitowane słowami: "No tak gdybyś miał jaja to byście nie musieli mnie adoptować". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Mnie to bawi troche, ale szacunku brak jak widac :)
1
3
WRKR | 89.64.57.* | 06 Października, 2017 11:42
Całkiem błyskotliwy komentarz. Oczywiście wiele tutaj zależy od tonu wypowiedzi. Może brak szacunku, a może po prostu rodzina ma poczucie humoru. U mnie w domu rodzinnym nie takie teksty rzucał każdy do każdego i był z tego tylko śmiech :) No ale tak jest mieć ojca, który jest z zawodu komikiem.
Ja miałam jeszcze gorzej niż brak szacunku... Mam trójkę dzieci: 13-letnią i 8-letnią córkę oraz 14-letniego syna.
Akcja rozgrywała się na 97. urodzinach mojej mamy. Zaprosiła nas do siebie na kolację. Wszyscy poszliśmy elegancko ubrani, w końcu urodziny to nie zwykły dzień. Moje najstarsze dzieciaki w trakcie kolacji powiedzieli, że skoczą do pobliskiego sklepu. Zdziwiłam się, bo przecież mogli pójść po kolacji. Zabroniłam im, ale mój mąż stwierdził, że mogę im zaufać (wcześniej nie sprawiali problemów wychowawczych). Wrócili... pijani. Zamarłam. "Jak ty wyglądasz? Co ma babcia powiedzieć!"-płakałam. "Sto lat babciu!"-krzyknął uśmiechnięty od ucha do ucha syn. "Umrzeć by mogła, to nie musiałabym jej co roku życzeń składać"-stwierdziła starsza córka. Przeprosiliśmy moją mamę i natychmiast zabraliśmy dzieci do samochodu.
0
5
fejk | 83.22.252.* | 06 Października, 2017 13:15
Masz synka w okresie nastoletniego buntu. Mówisz mu, że jest adoptowany. Yafud.
Nie lepiej było go uświadomić... wcześniej?
A co do dzieciaka - pytanie co było powodem adopcji. Może rzeczywiście powodem była bezpłodność jednego z rodziców i cóż... poruszać taki temat, bez wcześniejszego zaznajomienia się z reakcją? Co innego kiedy rodzic ma dystans do swojej umiejętności, a co innego, jeśli kryje się za tym tragedia o której nie chce się mówić (np. wielokrotne poronienia ciąży). Więc jednak jest to jakaś forma braku szacunku, niezależnie od tonu chłopaka. Zwróćcie jednak uwagę, że Yafud jest w kontekście buntowniczych nastrojach syna (a nie "dzień jak co dzień"), więc to prędzej było to dopieczenie, a nie "żarcik"ze strony latorośli.
2
6
M | 86.11.53.* | 06 Października, 2017 19:14
Jestem adoptowana i nigdy nie miałam żalu o to. Wręcz przeciwnie, jestem szczęśliwa. Może biologiczni rodzice byli bardzo biedni, lub np "patologiczni". A czemu nie mogli mieć dzieci to nie wiem. I to chyba nie moja sprawa. Tak dużo mi dali, że chyba nie powinnam ich ranić.
-1
7
facet | 78.149.24.* | 06 Października, 2017 21:03
To zwykły gnojek. Powinien dostać w mordę.
1
8
Dzieci | 85.222.18.* | 07 Października, 2017 10:24
Osobiście uważam, że adoptowanie dziecka to właśnie jest posiadanie jaj
1
9
KTTQ | 79.184.244.* | 07 Października, 2017 14:25
Ponad 80 lat różnicy wieku w 2 pokoleniach? Nieźle...
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Mamusia Pusia[ Zobacz ]
Wolfie | 37.47.25.* | 06 Października, 2017 11:10
Mnie śmieszy
Klaudyna610 [YAFUD.pl] | 06 Października, 2017 11:25
Mnie to bawi troche, ale szacunku brak jak widac :)
WRKR | 89.64.57.* | 06 Października, 2017 11:42
Całkiem błyskotliwy komentarz. Oczywiście wiele tutaj zależy od tonu wypowiedzi. Może brak szacunku, a może po prostu rodzina ma poczucie humoru. U mnie w domu rodzinnym nie takie teksty rzucał każdy do każdego i był z tego tylko śmiech :) No ale tak jest mieć ojca, który jest z zawodu komikiem.
Mamusia Pusia | 89.66.117.* | 06 Października, 2017 12:33
Ja miałam jeszcze gorzej niż brak szacunku... Mam trójkę dzieci: 13-letnią i 8-letnią córkę oraz 14-letniego syna.
Akcja rozgrywała się na 97. urodzinach mojej mamy. Zaprosiła nas do siebie na kolację. Wszyscy poszliśmy elegancko ubrani, w końcu urodziny to nie zwykły dzień.
Moje najstarsze dzieciaki w trakcie kolacji powiedzieli, że skoczą do pobliskiego sklepu. Zdziwiłam się, bo przecież mogli pójść po kolacji. Zabroniłam im, ale mój mąż stwierdził, że mogę im zaufać (wcześniej nie sprawiali problemów wychowawczych).
Wrócili... pijani. Zamarłam.
"Jak ty wyglądasz? Co ma babcia powiedzieć!"-płakałam.
"Sto lat babciu!"-krzyknął uśmiechnięty od ucha do ucha syn.
"Umrzeć by mogła, to nie musiałabym jej co roku życzeń składać"-stwierdziła starsza córka.
Przeprosiliśmy moją mamę i natychmiast zabraliśmy dzieci do samochodu.
fejk | 83.22.252.* | 06 Października, 2017 13:15
Masz synka w okresie nastoletniego buntu. Mówisz mu, że jest adoptowany. Yafud.
Nie lepiej było go uświadomić... wcześniej?
A co do dzieciaka - pytanie co było powodem adopcji. Może rzeczywiście powodem była bezpłodność jednego z rodziców i cóż... poruszać taki temat, bez wcześniejszego zaznajomienia się z reakcją? Co innego kiedy rodzic ma dystans do swojej umiejętności, a co innego, jeśli kryje się za tym tragedia o której nie chce się mówić (np. wielokrotne poronienia ciąży). Więc jednak jest to jakaś forma braku szacunku, niezależnie od tonu chłopaka. Zwróćcie jednak uwagę, że Yafud jest w kontekście buntowniczych nastrojach syna (a nie "dzień jak co dzień"), więc to prędzej było to dopieczenie, a nie "żarcik"ze strony latorośli.
M | 86.11.53.* | 06 Października, 2017 19:14
Jestem adoptowana i nigdy nie miałam żalu o to. Wręcz przeciwnie, jestem szczęśliwa. Może biologiczni rodzice byli bardzo biedni, lub np "patologiczni". A czemu nie mogli mieć dzieci to nie wiem. I to chyba nie moja sprawa. Tak dużo mi dali, że chyba nie powinnam ich ranić.
facet | 78.149.24.* | 06 Października, 2017 21:03
To zwykły gnojek. Powinien dostać w mordę.
Dzieci | 85.222.18.* | 07 Października, 2017 10:24
Osobiście uważam, że adoptowanie dziecka to właśnie jest posiadanie jaj
KTTQ | 79.184.244.* | 07 Października, 2017 14:25
Ponad 80 lat różnicy wieku w 2 pokoleniach? Nieźle...
SzFejk | 94.254.138.* | 07 Października, 2017 16:44
Mało prawdopodobne ale jednak możliwe. Kobiety czterdziestoparoletnie mogą rodzić.