Byłem świadkiem jak babka potrąciła pieszego i uciekła z miejsca zdarzenia. Zadzwoniłem do szefa i poinformowałem go, że składam zeznania policji i nie mam pojęcia ile to jeszcze potrwa. Szef się na mnie wkurzył i zanim się rozłączył rzucił do słuchawki "Na przyszłość radzę lepiej wybierać godziny takich akcji!". Nie za bardzo mam pojęcie jak on to sobie wyobraża, ale właściwie to tak wygląda każdy dzień mojej pracy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Klaudia | 86.143.240.* | 03 Października, 2017 22:30
To kim ty jestes?
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 03 Października, 2017 23:36
Osoba, ktora codziennie rano, przed praca, objezdza miasto, zeby trafic na jakis wypadek, byc swiadkiem i skladac zeznania;D
Klaudia | 82.132.218.* | 04 Października, 2017 09:33
Hahaha. Fajna praca. Też sobie taka znajde xD